eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata... › Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
  • Data: 2018-04-27 21:21:43
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 27 kwietnia 2018 14:00:07 UTC-5 użytkownik HF5BS napisał:

    > Postęp jest postępem, jeśli nie oznacza iść naprzód za każdą cenę.
    > Krótkofalowcy. Miałem kilku kumpli, którym słoń na ucho nadepnął i
    > telegrafii ni chu*a nie przyswoili.
    > Znaleźli się jednak tacy, co dla nich BRAK UMIEJĘTNOŚCI telegrafi był
    > nobilitacją. Ergo, za kogoś lepszego uważał się gość, który jawnie nie umiał
    > titać i innych namawiał do NIEUMIENIA. OK, niech jużz sobie nie umie tej
    > telegrafii, ale niech działania nie idą w kierunku zmuszenia innych, do
    > nieumienia/nieużywania CW. (I wszelkich innych takich rzeczy, cokolwiek by
    > to było)
    > To ja w takim razie jawnie przestanę ustępować miejsca staruszkom w
    > tramwaju (BTW. Raz ktoś mnie chciał ustąpić, musiałem źle wyglądać; aż mi
    > się uśmiech poszerzył... ale podziękowałem, że zaraz wysiadam), mówić dzień
    > dobry, dziękuję, przepraszam, przecież życie tak pędzi, a na mówieniu
    > zbędnych słów traci się czas. (to był sarkazm)
    >
    A widzisz, tu mi w strune zagrales.

    Ja takie sytuacje widze inaczej. Opisze na przykladzie vi.
    Co rusz sie pojawia ludek ktory napinajac sie brzmi mniej wiecej tak:
    "jak nie znasz vi to przepadniesz, dupa z ciebie a nie unixowiec, jak bedzie awaria a
    ty vi nie znasz to nie naprawisz, zwolnia cie!"
    Albo taki:
    "ja preferuje bezpieczenstwo i na moich serwerach nie ma zbednego oprogramowania,
    jest tylko vi"

    I nijak nie moga pojac ze mc bardzo ulatwia zycie i wiecej awarii widzialem bo ktos
    korzystal z vi i konfig popsul, edytujac nieumiejetnie albo wklejajac myszka tekst
    bedac w zlym trybie niz przez istnienie lub uzycie mc.

    Raz jedyny mi sie udalo takiego madrale utemperowac pokazujac ze ja juz skonczylem
    edycje pliku a on sie jeszcze mozolnie z tym morduje.

    I teraz do sedna.
    Taki ludek jak ja moze sie "szczycic" nieznajomoscia vi bo czas jaki bym potrzebowal
    na jego poznanie a potem nabranie wprawy poswiecilem na nauke czegos co mi sie
    bardziej przyda i lepiej wyzywi.

    I dlatego jesli ci co sie nie uczyli "titac" ale uczyli sie czegos innego moga sie
    tym szczycic na tej samej zasadzie jak ktos kto nauczyl sie programowac zamiast
    podkowy kuc i konie w nie przyoblekac.

    Ale przyznam ze jak sie szczycili tym ze sie nie ucza i nic innego nie robili w
    zamian to specjalnie powodu do dumy nie maja.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: