Kombajn Bizon pisze:
>> najbardziej lubię chodzić w zimie, we mgle i gdy leje, bo można robić
>> najfajniejsze zdjęcia, których nikt nie robi i przede wszystkim można
>> mieć samotność syberyjskiej tajgi 50 km od Krakowa.
>
> Czym fotografujesz w taka pogode?

Czym tam akurat mam pod ręką. Ostatnio zwykle g9, bo mały, robi ładne
5Mpx i pasuje do pokrowca od zenita. Nie noszę aparatu w plecaku, bo nie
chciałoby mi się go co chwilę wyciągać i chować.
Mróz sprzętom nie robi krzywdy wbrew pozorom, a na deszcz jest metoda -
krótko go moczyć. Z zalewaniem obiektywu jest tylko problem, bo w
sekundę czasem siada jakaś kropla. Dlatego kupiłem tutkę taką na filtry
i zakładam uv. Można go szybko przetrzeć chusteczką, obiektyw jest
odporniejszy na czyszczenie, bo woda włazi do kąta i czasem pojawia się
w środku po drugiej stronie.
Te aparaty służą raczej dwa - trzy lata, potem urywają się im klapki
itp., dlatego nie szkoda jakoś, jakby miał paść przypadkiem, co się
jednak na razie nie zdarzyło.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dawno nie czytałem niczego dobrego, chyba muszę coś napisać.../

do góry

Agent pisze:
> A jak się pomniejsza obrazy w Photoshopie w ten sprytniejszy sposób o
> którym pisałeś w teście który powoduje że zdjecie jest czyste i gładkie?

Nie da się tak jednoznacznie, bo zależy od treści zdjęcia, ale
generalnie odszumiam chrominancję, ostrzę z małym promieniem zależnym od
treści zdjęcia, rozmywam lensblurem z lekkim zaszumieniem, pomniejszam
(najlepiej zewnętrznym irfanview - bspline, ale można uprościć i po
prostu pomniejszyć w szopie), wyostrzam z minimalnym promieniem w modzie
cienie, powtórnie wyostrzam już normalnie, lekko rozmywam lensblurem
''do smaku'' :)
To są ostatnie etapy gmerania przy zdjęciach, wcześniej należy zrobić to
wszystko co potrzeba z kolorem, dynamiką itd.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/srebrne przeboje są niefajne, a brązowych to w ogóle nie da się słuchać/

do góry

...
> I nie chwal się swoimi 30-to km spacerami po Beskidach bo to bajeczka
> dla kogoś kto sie zna. 40 Km w dzień to juz nie przypadek.

Zaimponowales mi, bede Ci mowil "moj bohaterze" dobrze? ;)

> No to do zobaczenia na szlaku. Ale koło Jordanowa mnie nie spotkasz.

Uff :)

q

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gpq4ua$ma$1@news.wp.pl...
> Agent pisze:
>> A jak się pomniejsza obrazy w Photoshopie w ten sprytniejszy sposób o
>> którym pisałeś w teście który powoduje że zdjecie jest czyste i gładkie?
>
> Nie da się tak jednoznacznie, bo zależy od treści zdjęcia, ale generalnie
> odszumiam chrominancję, ostrzę z małym promieniem zależnym od treści
> zdjęcia, rozmywam lensblurem z lekkim zaszumieniem, pomniejszam (najlepiej
> zewnętrznym irfanview - bspline, ale można uprościć i po prostu
> pomniejszyć w szopie), wyostrzam z minimalnym promieniem w modzie cienie,
> powtórnie wyostrzam już normalnie, lekko rozmywam lensblurem ''do smaku''
> :)
> To są ostatnie etapy gmerania przy zdjęciach, wcześniej należy zrobić to
> wszystko co potrzeba z kolorem, dynamiką itd.

Aha :). Ja też sobie nieraz pogmeram choć po 4-5 zdjęciach dalej mi się nie
chce.W takim przypadku 14 MPx dalej nie są dla mnie zaletą. Robisz to z
kazdym zdjęciem z osobna czy w batchu?

do góry

Agent pisze:
> Aha :). Ja też sobie nieraz pogmeram choć po 4-5 zdjęciach dalej mi się
> nie chce.W takim przypadku 14 MPx dalej nie są dla mnie zaletą. Robisz
> to z kazdym zdjęciem z osobna czy w batchu?

Z własnych skrótów klawiaturowych. W sumie jedno zdjęcie to 2 minuty
grzebania, a zdjęć z takiej wyprawy mam zwykle kilka, z rzadka więcej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/

do góry

Gil napisał(a):

> A jakbyś nie miał GPS to juz ze swoim mózgiem i mapą nie trafisz?

Kiedyś ludzie nazywali parowóz żelaznym koniem ;P Niektórzy woleli
umierać niż postawić stopę w wagonie kolejowym. Bo ich umysł nie był w
stanie przekroczyć granicy, którą wyznaczał koń i drabiniasty wóz ;)
Zalecam rozwiązywanie krzyżowek ;P Na pewno nie zaszkodzi ;)

j.

--
"Analfabeta nigdy nie robi błędów ortograficznych"
(o czym wyczytałem w "Przekroju", cytat z pamięci).

do góry

> Czy są na rynku jakieś kompakty warte uwagi inne niż Panas LX3 i G9/G10?
są Nikonasy i Canonasy

do góry

Użytkownik "Gil" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpp67k$p5p$1@inews.gazeta.pl...
> Juz nie chce mi sie nic pisać ale jak widzę te ekstremalne sporty
> przy -20 stp
> w 15 godz po polskich górach to się usmiecham. Przecież wszędzie masz
> 3-4 km
> do chaty aby sie osuszyć.

ale po co się osuszyć, skoro stracisz na to przynajmniej godzinę a za
chwile i tak bedziesz mokry? :)
startowałeś kiedyś w takim rajdzie?


Raist

do góry

Dnia Tue, 17 Mar 2009 19:13:01 +0000 (UTC), Gil napisał(a):

> Nienawidzę GPS w aucie. Jeszcze jedno urządzenie co odbiera myślenie i
> rozkazuje mi co mam robic. Nienawidzę nawet w miastach bo jade po znakach,
> musze myśleć i jeszcze nie było nigdy tak, zebym nie dojechał do celu. Nie
> zgubiłem sie bez GPS w Madrycie, Paryżu i paru innych małych miastach np. na
> zadupiu w Czechach. Jak się gubisz w okoliczach Jordanowa to współczuje. Ale
> niektórzy ludzie nie maja wyczucia mapy, kierunku.

Wiesz... myśleć można o różnych rzeczach - ty wolisz o mapie, a ja wolę
słuchać gps'a i rozmyślać sobie np. o wzorze na odległość hiperfokalną.
Więc dla mnie gps w aucie to błogosławieństwo. I nie dlatego że nie mam
wyczucia kierunku - mam je bardzo dobre, ale dlatego że szkoda mi czasu
na studiowanie mapy. A że czasami gps poprowadzi w maliny bo mapa
przestarzała - w sumie wolę beztrosko pojechać w maliny niż przez całą
drogę wypatrywać drogowskazów.

Pozdrawiam,
Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

do góry

"Paweł W." napisal:
> nic na nim nie widać. Musi być choćby minimalne podświetlenie od tyłu.
> Ale też nie muszę się non stop w niego wpatrywać. ;)

No to przytrzymaj mu wylacznik powyzej 2 sekund, to wylaczy ekran,
ale bez wylaczania calego PDA. O ile nie wycieli tej funkcjonalnosci,
ktora akurat mam w x50 :)

Jedyny mankament tej grubszej baterii: nie pasuje mi do siluminowego
futeralu. A do tego nylonowego fabrycznego jakos zaufania nie mam.
Ale stworzenie sluzy juz 5 lat, dostalo druga folie i chyba jeszcze
troche pociagnie :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry