> Ja wiem, że powinien. Ale on bezczelnie i na 7V nie chce
> (aż z rozpaczy podpiąłem woltomierz, by sprawdzić,
> czy nie machnąłem się w kabelkach). Przy włączaniu łopaty
> drgną i tyle. A z wyciąganiem wniosków, że skoro hałasuje
> na 12V to pójdzie na 5 bym się nie śpieszył- może na przykład
> być przytarty ;-) (a swoją drogą to nowy sukinkot).

racja, ale "dyga"?
to pewnie ruszy na te 7v/5v tylko musisz mu dorobic
uklad startu, co np. daje 12v przez 2s, np. na 555 ;)

ps
zefira wpierdzielilem rowniez w zasilacz (12cm), bo halasowal
(tzn. byl cichy, ale nie w nocy przy zamknietym oknie :)
i podlaczylem go pod 5v a nie pod 12v i krecil sie,
ale ruszal chyba tylko dzieki temu, ze byl nowy i bylo lato :)

i tu mialem zonka - balem sie, ze w zime ten wiatrak nie wystartuje,
ale chyba sie dotarl jakos, bo dziala i jest cichszy niz enermaxy za 300zl
:)