Marek Wyszomirski pisze:
> "Marx" <M...@n...com> napisał:
>
>>>
>>> Miałeś tę sigmę? Jej lepszość polega na zakresie, ale nie znów na
>>> jakości. Na 10Mpix wszystkie są o kant tyłka. Kit + tele jest lepsze
>>> od tej sigmy.
>> lepszym zakresie? przeciez "wsyskie cy" maja 18-200 taki sam czyli
>> 18-200...
>>
> Lepszej jakości a nie zakresie.
ja pisalem o lepszosci wsrod 3 obiektywow 18-200: Sigma, Tamron i Sony.
Pod wzgledem jakosci najlepsza jest Sigma. Nie bardzo rozumiem jak jego
komentarz mial sie do mojego porownania.

> Hiperzoom to kompromis - obniża się jakość uzyskiwanych zdjęć, zyskuje
> wygodę posługiwania się. Bywają sytuacje, gdy ta niższa jakość zdjęć
> jest wystarczająco dobra i wtedy użycie hiperzooma ma sens.
A ktory obiektyw nie jest kompromisem? :)

> Porównywałem Tamrona 18-250 z parą kitowych obiektywów Pentaxa - DA18-55
> i DA50-200. W zakresie ogniskowych osiąganych krótszym kitem jakość jest
> porównywalna z jednym wyjątkiem - hiperzoom ma na szerokim końcu dużo
> większą dystorcję beczkowatą. Przy długich ogniskowych jakościowo
> wygrywa DA50-200.
> Co do lampy - zgoda, jesli ma się lampę zewnętrzną.
to jedyne sensowne rozwiazanie, i to nie tylko w lustrzankach ale i
kompaktach.
Technika blyskanie w sufit lampa znana jest juz chyba kilkadziesiat lat
(np Metz od dawna w swoich instrukcjach wprost opisuje ta technike).
Byc moze kiedys doczekamy aparatu, ktory bedzie mial mozliwosc
skierowania wbudowanej lampy w sufit (a przy okazji lampa bedzie miała
wieksza moc). W dobie cyfry, gdy akumulatory sa spore, jest to tak
oczywiste, ze nie wiem czemu jeszcze tego nie ma (tzn wiem - za
zewnetrzna lampe trzeba zabulic jak za zboze)
Osobiscie 90% zdjec z lampa do tej pory robilem wlasnie swiecac w sufit,
wiec na pewno bym tego uzywal.
Marx

do góry

Marx pisze:

> Z obiektywow 18-200 to Sigma jest pod wzgledem jakosci obrazu najlepsza
> (Sony czyli Tamron sa gorsze) ale i najdrozsza. Lepszy jest Tamron
> 18-250, a najlepszy 18-270 (ale i najdrozszy).

A ten 18-270 przypadkiem nie odpada ze względu na brak mocowania Sony/KM
(tamron jakoś nie chwali się takim mocowaniem)? Czy piszesz tak ogólnie?


--
grzenio

do góry

grzenio pisze:
> Marx pisze:
>
>> Z obiektywow 18-200 to Sigma jest pod wzgledem jakosci obrazu
>> najlepsza (Sony czyli Tamron sa gorsze) ale i najdrozsza. Lepszy jest
>> Tamron 18-250, a najlepszy 18-270 (ale i najdrozszy).
>
> A ten 18-270 przypadkiem nie odpada ze względu na brak mocowania Sony/KM
> (tamron jakoś nie chwali się takim mocowaniem)? Czy piszesz tak ogólnie?

http://tamron-sklep.pl/produkt.php?idp=119
Marx

do góry

Marx pisze:
> http://tamron-sklep.pl/produkt.php?idp=119

Dzięki za linka, tam nie patrzyłem, na tamron.com nadal widzę tylko
mocowania do Canona i Nikona

--
grzenio

do góry

Marx pisze:
>> Miałeś tę sigmę? Jej lepszość polega na zakresie, ale nie znów na
>> jakości. Na 10Mpix wszystkie są o kant tyłka. Kit + tele jest lepsze
>> od tej sigmy.
> lepszym zakresie? przeciez "wsyskie cy" maja 18-200 taki sam czyli
> 18-200...

Chodzi o to że jedyna wygoda to to, że masz jedno szkło zamiast dwóch.
Poza tym nie ma zalet.
Pomyśl ile razy Ci potrzeba cały czas jednego obiektywu - zarówno
szerokiego jak i tele. Zazwyczaj w pomieszczeniach i tak jeden, a na
zewnątrz i tak inny.
Ludzie ten zakres potrafią mieć podzielony nawet na 3 szkła, do tego
ciężkie i duże. W większości przypadków z góry wiadomo "co brać" na daną
sesję :)


>> IMHO wszystkie są o kant tyłka. Obiektyw, który zasysa tyle powietrza
>> nie nadaje się do czegokolwiek.
>> Początkującym nie polecam zakresu tele "byle więcej". W większości
>> przypadków dostaną tanie, ciemne, długie i nieostre szkła. To już
>> lepej tak do 200mm.
> zaznacz ze to twoje zdanie "zboczonego sprzetowca"... ;)

Wiesz o ile jakości obrazu wielu może wystarczy o tyle wady jakie mają
te wszystkie hiperzoomiki są nie do zakwestionowania. Działają jak
pompka i w szybkim czasie w środku na soczewkach masz masę kurzu.


> Na szczescie
> normalni ludzie tego nie wiedza i uzywaja hiperzoomow od lat, robiac
> dobre zdjecia.

Hiperzoomy to nie są znów od niewiadomo ilu lat.. To ostatnio taka moda
na krotność i na megapiksele.
Dobre zdjęcie to takie które podoba się autorowi. Dla mnie tamron
przepadł za konstrukcję i jakość na długim końcu. To już wolę coś
krótszego, ale ostrzejszego.


>>> Przy dobrej pogodzie na dworze sprawdzi sie ok, ale w domu srednio.
>> W domu w ogóle.
> a to czemu? W zakresie kit'a jest taki jak kit lub lepszy, a kitem
> zdjecia w domu jak najbardziej mozna robic (majac lampe)

Z lampą to jest inny zupełnie temat :)

--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`

do góry

Marek Wyszomirski pisze:
> Tylko warto przed zakupem sprawdzić kupowany egzemplarz ze swoją puszką -
> wprawdzie ja nie sprawdzałem i pierwszy kupiony egzemplarz jest bardzo
> dobry, ale podobno rozrzut osobniczy jakości optycznej jest w tych
> obiektywach spory a i przypadłość FF/BF się trafia.
Masz racje, byłem w sklepie z moim korpusem i trzy szt.
które miał miały ten rozrzut optyczny.
Proponował jak sie zdecyduje, wysłać szkło i korpus do
Tamrona na regulacje, to jest normalna praktyka?
--
Krzysiek

do góry

"Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał

>> Tylko warto przed zakupem sprawdzić kupowany egzemplarz ze swoją puszką -
>> wprawdzie ja nie sprawdzałem i pierwszy kupiony egzemplarz jest bardzo
>> dobry, ale podobno rozrzut osobniczy jakości optycznej jest w tych
>> obiektywach spory a i przypadłość FF/BF się trafia.
>Masz racje, byłem w sklepie z moim korpusem i trzy szt.
>które miał miały ten rozrzut optyczny.
>Proponował jak sie zdecyduje, wysłać szkło i korpus do
>Tamrona na regulacje, to jest normalna praktyka?
>[...]

Nie wiem - ja kupiłem jak tylko te obiektywy trafiły do Polski (mam numer
seryjny poniżej 100 - jednak nowośći do Polski czasem szybko trafiają) i
jest OK bez żadnych regulacji. I chyba wolałbym szukać po sklepach aż do
skutku niż wysyłać obiektyw po zakupie do serwisu - i to jeszcze razem z
korpusem.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

Mikolaj Machowski napisał:

Trochę za wcześnie się wysłało:

> Faceci fotografują: komórkami(!), malutkimi, hybrydami/hiperzoomami.

Oczywiście lustrzankami również :)

> Kobiety fotografują: malutkimi, lustrzankami.

Poza emo-nastolatkami nie widziałem by płeć piękna używała komórek do
fotografowania i b. mało hybryd czy hiperzoomów.

m.


--
- Squeak?
- SQUEAK.

do góry

b...@n...pl napisał:
> Janko Muzykant napisał(a):
>> Jakub Jewuła pisze:
>>>>> Witajcie
>>>> Hej.
>>>> Ale napisz, co chciałbyś fotografować, w jakich warunkach i w jakim
>>>> celu - będzie prościej.
>>>
>>> Jak to co - WSZYSTKO ;)
>> E tam, przeciętna kobieta chce fotografować emocje. Potrzebny do tego
>> sprawny automat z szerokimi możliwościami przy poprawnej jakości. Znaczy
>> jakieś 18-250 z przewidywalnym af i dobrym wb.
>
> Z tego co widzę, to kobietom zależy głównie na tym, żeby aparat był
> lekki. Lustrzanka jest za ciężka. Superzoom też za duży, musi być mały i
> mieścić się w torebce między 3 kg kosmetyków.

Stereotypy :)

Właśnie wróciłem z tygodniowych wakacji w Rzymie - jedno ze światowych
centrów turystyki.

Faceci fotografują: komórkami(!), malutkimi, hybrydami/hiperzoomami.
Kobiety fotografują: malutkimi, lustrzankami.

m.

ps. Ja miałem hybrydę ;)
--
Przedwiośnie to okres rozterki w naturze
i dziwnej roboty psychicznej w człowieku.

do góry

Mikolaj Machowski napisał:

Trochę za wcześnie się wysłało:

> Faceci fotografują: komórkami(!), malutkimi, hybrydami/hiperzoomami.

Oczywiście lustrzankami również :)

> Kobiety fotografują: malutkimi, lustrzankami.

Poza emo-nastolatkami nie widziałem by płeć piękna używała komórek do
fotografowania i b. mało hybryd czy hiperzoomów.

m.


--
- Squeak?
- SQUEAK.

do góry