eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaJaka stal na projekt DIYRe: Jaka stal na projekt DIY
  • Data: 2021-03-23 09:55:37
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
    pl...
    Pan Marcin Debowski napisał:
    [...]
    >> Przy czym są od tego być może wyjątki. Taka grupa
    >> pl.rec.fantastyka.sf-f, jedna z pierwszych istniejących, myślę,
    >> że było to dobre miejsce wymiany informacji.

    >Informacji na jaki temat? Nie jestem nałogowym pochłaniaczem
    >literatury
    >s-f. Gatunku nie lekceważę, ale lepiej on działa na mnie w dawkach
    >homeopatycznych. Dlatego też nigdy na tamtej grupie nie zaistniałem.
    >Ale zaglądałem parę razy. Ruch był przeogromny. Tematów mnóstwo.
    >Wymieniane informacje aż furczały nad głowami zgromadzonych. Ale o
    >samej literaturze jakoś mało. Jaki to zatem wyjątek?

    Nie sledzilem ... ale informacja o ciekawych ksiazkach tez jest cenna,
    bardzo cenna.

    >> Prawdę mówiąc nie przypominam sobie w połowie lat 90. powszechnego
    >> używania www jako źródła informacji. To dopiero przyszło z
    >> upowszechnieniem wyszukiwarek, co MZ nastąpiło raczej po 1997 albo
    >> i nawet nieco później.

    >Koncepcja znana pod postacią Yahoo. Istniało sporo stron
    >zawierających
    >zbiór linków na jakiś temat. Gromadziło się ich adresy tworząc własną
    >bazę danych.

    Ale widzisz - Yahoo raptem ciut wczesniej.
    A na te wszystkie strony jakos trzeba bylo trafic ... i tu sie usenet
    przydaje - ktos pomoze.

    >> No i jest jeszcze taki aspekt, że te 20-25 lat temu profil językowy
    >> Polaków był odrobinę inny i sporo osób nie znało angielskiego, więc
    >> Newsy czy grupy mejlowe mogły być dla nich źródłem wiedzy fachowej.

    Z tym bylbym ostrozny, bo trzeba bylo miec komputer, komputer byl po
    angielsku.
    Chyba, ze komputer ktos ograniczyl do Windows+Office, to moze po
    polsku.
    (co za **** spolszczyl funkcje w Excelu ?)

    >Mogły być, ale nie były. Jak już wspomniałem, tylko co drugi polski
    >odbiorca internetu spod strzechy używał eamaila. Zupełnie inna droga
    >niż w USA. Tam, zanim pojawił się publiczny internet, usługi wymiany
    >informacji tekstowych istniały w serwisach typu America Online czy
    >CompuServe. I cieszyły się wielką popularnością.

    Owszem, choc czy taka powszechna ...

    >Dostęp do Usenetu też był wczeniej, niż reszta (WWW i w ogóle
    >TCP/IP).

    A tego bym nie byl pewien. AO i CS mialy serwery czy jakos bramkowaly
    ?

    Dodatkowo wez pod uwage, ze uzytkownik pod strzecha mial Windows czy
    MS-DOS ... a czytniki news juz byly?
    Czy trzeba bylo miec konto na unixie ?

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: