-
31. Data: 2009-10-15 08:23:50
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
John Smith pisze:
> Część ludzi nie jest do końca świadoma potencjalnego zagrożenia ze
> strony monitoringu, nie mają paranoi na tym punkcie, wierząc w poufność
> tych informacji
Niech mi ktoś wytłumaczy fenomen zakłamania większości ludzi: dlaczego
się tak boją zdjęć z monitoringu? Robią coś publicznie takiego, że nikt
nie mógłby tego widzieć? Dłubią w nosie w windach albo co gorszego? A
może rzeczywiście, większość ''wielkich'' tego świata zalewa się
cyklicznie do nieprzytomności tonąc w swych rzygach. To w takim razie na
czym polega fenomen ich wielkości?
Szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie sytuacji, żeby mnie ktoś na
ulicy gdzieś sfotografował i byłoby to co najmniej obciachowe. Ale może
jestem dziwny...
A już jak się tak ktoś boi paranoicznie swego cienia, niech weźmie pod
uwagę, że strumieni danych jest rzędy wielkości więcej od ich oglądaczy,
a i tych nie dziwi nikt specjalnie, kto się przypadkiem drapie po... czole.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/
-
32. Data: 2009-10-15 08:37:25
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: John Smith <u...@e...net>
Janko Muzykant napisał(a):
> John Smith pisze:
>> Część ludzi nie jest do końca świadoma potencjalnego zagrożenia ze
>> strony monitoringu, nie mają paranoi na tym punkcie, wierząc w poufność
>> tych informacji
>
> Niech mi ktoś wytłumaczy fenomen zakłamania większości ludzi: dlaczego
> się tak boją zdjęć z monitoringu?
Poważnie? Większość ludzi się boi?
--
Mirek
-
33. Data: 2009-10-15 09:38:02
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Janko Muzykant pisze:
> Niech mi ktoś wytłumaczy fenomen zakłamania większości ludzi: dlaczego
> się tak boją zdjęć z monitoringu? Robią coś publicznie takiego, że nikt
> nie mógłby tego widzieć? Dłubią w nosie w windach albo co gorszego? A
Nie zrozumiałeś: właśnie o to chodzi, że się NIE boją. Bo o monitoringu
nie myślą - w myśl zasady "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" ;)
-
34. Data: 2009-10-15 09:38:52
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
John Smith pisze:
> Przy kontakcie z gościem bezceremonialnie dyndającym lustrzanką owszem,
> można jakoś reagować. Być może reakcja jest podobna jak przy próbie
> gwałtu - trzeba się sprzeciwiać, bo inaczej gwałtu nie było.
>
> Może to irracjonalne,
A wojna może jest brutalna i kosztowna ;->
> ale dla mnie całkowicie zrozumiałe.
Wiesz, motywacja narkomana też jest dla mnie zrozumiała :-P
Co nie zmienia faktu, że jego działania są ogólnie pozbawione sensu.
-
35. Data: 2009-10-15 11:14:53
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
John Smith napisał(a):
>>> Nie mam pojęcia, dla mnie ciut daleko było. Z rozmowy wyłapałem "Mam
>>> ich w restauracji", "Zdjęcie będzie u was za dwie godziny".
>> Łeee.. fotograf nie miał netbuka w plecaku.
>
> Miał, tylko GPRS-em RAWa słał...
E tam, w Warszawie jest i działa 3G.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
36. Data: 2009-10-15 11:22:13
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Janko Muzykant napisał(a):
>
> Niech mi ktoś wytłumaczy fenomen zakłamania większości ludzi: dlaczego
> się tak boją zdjęć z monitoringu?
http://www.esensja.pl/magazyn/2006/09/iso/07_41.html
Zwróć uwagę na fragment o straży miejskiej w Zamościu, anno domini 2006
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
37. Data: 2009-10-15 13:35:46
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
Andrzej Lawa napisał:
> Mikolaj Machowski pisze:
>
>> W tej branży ważne "kto?" nie "co?" ;)
>> Nie mam pojęcia, dla mnie ciut daleko było. Z rozmowy wyłapałem "Mam
>> ich w restauracji", "Zdjęcie będzie u was za dwie godziny".
>
> Wiesz, może to nie był w takim razie paparazzi, tylko ktoś miał zlecenie
> na zbieranie dowodów zdrady albo cuś..
Mało kompromitujące okoliczności jak na zdradę. Ale wg większości opisów
jakie czytałem metody pracy paparazzi i detektywów robiących zdjęcia są
dość podobne (pomijając ustawki).
m.
--
Łzy nieba, oddech ziemi,
Łączą się w mgły
U moich stóp.
-
38. Data: 2009-10-15 15:02:07
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: "p47" <g...@w...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hb6m6p$lak$1@news.wp.pl...
> John Smith pisze:
>> Część ludzi nie jest do końca świadoma potencjalnego zagrożenia ze
>> strony monitoringu, nie mają paranoi na tym punkcie, wierząc w poufność
>> tych informacji
>
> Niech mi ktoś wytłumaczy fenomen zakłamania większości ludzi: dlaczego się
> tak boją zdjęć z monitoringu? Robią coś publicznie takiego, że nikt nie
> mógłby tego widzieć? Dłubią w nosie w windach albo co gorszego? A może
> rzeczywiście, większość ''wielkich'' tego świata zalewa się cyklicznie do
> nieprzytomności tonąc w swych rzygach. To w takim razie na czym polega
> fenomen ich wielkości?
>
> Szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie sytuacji, żeby mnie ktoś na
> ulicy gdzieś sfotografował i byłoby to co najmniej obciachowe. Ale może
> jestem dziwny...
>
> A już jak się tak ktoś boi paranoicznie swego cienia, niech weźmie pod
> uwagę, że strumieni danych jest rzędy wielkości więcej od ich oglądaczy, a
> i tych nie dziwi nikt specjalnie, kto się przypadkiem drapie po... czole.
>
> --
Czy zatem nie protestowałbyś, gdyby ktos cały czas np. ciebie
podsłuchiwał? - a przecież (zapewne?) raczej nie rozmawiasz o takich
sprawach, ktorych powinienes się wstydzić..
;-)
p47
PS. JM użył typowego, propagowanego chyba przez wszystkie totalitarne
reżimy, "argumentu", znanego od wielu, wielu lat zwolennikom totalnej
inwigilacji
-
39. Data: 2009-10-15 15:23:22
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Jan Rudziński pisze:
> E tam, w Warszawie jest i działa 3G.
A nawet 3,5G, a jak jesteś w centrum, to możesz się podłączyć do jakiejś
WiFi (która niekoniecznie będzie szybsza od UMTS/EDGE/3G) :D
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
40. Data: 2009-10-15 16:14:48
Temat: Re: Jaka lustrzanka i obiektywy - nietypowo.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
p47 pisze:
> Czy zatem nie protestowałbyś, gdyby ktos cały czas np. ciebie
> podsłuchiwał? - a przecież (zapewne?) raczej nie rozmawiasz o takich
> sprawach, ktorych powinienes się wstydzić..
> ;-)
Ano nie protestowałbym. Albowiem ów ktoś szybko stwierdziłby, że to
strasznie nudne, a moje poglądy na chyba wszystko są doskonale znane dla
każdego, komu na ich poznaniu zależałoby - materiału w sieci megabajty.
Po cóż zatem marnować tyle środków?
> PS. JM użył typowego, propagowanego chyba przez wszystkie totalitarne
> reżimy, "argumentu", znanego od wielu, wielu lat zwolennikom totalnej
> inwigilacji
Ja wierzę głównie w statystykę - dopóki podglądających będzie kilka
rzędów mniej od dających się podglądać sytuacja jest jeszcze normalna.
Gdy liczby będą sobie bliskie wyjdą na jaw zupełnie inne problemy, a
przykłady mieliśmy za wschodnią granicą do lat przynajmniej
siedemdziesiątych XX wieku.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/