-
111. Data: 2011-12-11 17:09:24
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 11-12-2011 16:38, Sebastian Kaliszewski pisze:
> Tak oczywiście... bo skoro opony piszczały to penie samochód bez ABS i w
> czasnie "panic breaking" jest trochę słabo Sterowny to ci do głowy nie
> przychodzi
Aha, czyli kierowca ma prawo zareagować panicznie i głupio, ale już
pieszy takiego prawa nie posiada mimo że w ciągu ułamków sekund znajduje
się w stresującej sytuacji.
--
Paweł
-
112. Data: 2011-12-11 17:14:10
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 11-12-2011 17:02, Adam Płaszczyca pisze:
>> Ale co tu jest do rozstrzygania? Po to ustawodawca zakazał wyprzedzania
>> na przejściu dla pieszych oraz nakazał ustępować pieszym znajdującym się
>> już na przejściu żebyś nie musiał się zastanawiać.
> Taaak.. nie myśleć. A wiesz, że sa sytuacje, w których ten pierwszy zakaz,
> a raczej jego przestrzeganie stwarza zagrożenie?
Na pewno, zakaz wyprzedzania może stworzyć szereg zagrożeń.
--
Paweł
-
113. Data: 2011-12-11 17:17:00
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Dec 2011 16:15:20 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):
> J.F. wrote:
>> Z pieszymi podobnie - owszem, sa drogi z malym natezeniem ruchu, gdzie
>> mozna poczekac pare sekund i przejsc pusta jezdnie.
>> Ale teraz wyobraz sobie pieszego na 6-cio pasowej drodze - breakdance na
>> jezdni ma uprawiac, zeby nie blokowac ruchu samochodom ?
>
> Na takiej drodze (a w zasadzie jezdni -- bo jak jest pomiędzy jezdniami
> wyspa to te wcześniejsze 3 pasy są odizolowane od kolejnych 3 i problem jest
Czasem sa, a czesem nie nie ma. A czasem piesi sie nie mieszcza.
> skutecznie rozbity na dwa mniejsze). to powinien mieć światła. 6 pasów i
> żadnej wyspy to po prostu za dużo na przejście bez sygnalizacji.
Tu sie zgodzimy - powinien.
Ale ... co to za uprzywilejowywanie pojazdow ? System "all red" i swiatla
na przycisk. Dla kierowcow przycisk :-)
>> Przy czym czasem i na tej drodze sa skrzyzowania i samochody ja
>> przejezdzaja w poprzek.
> Też są wtedy światła. Albo wyspa. Albo i to i to (najczęśćiej).
Albo nie ma.
>> Ale w tira ktory stoi i blokuje ci pas ruchu nie
>> wjedziesz.
> ?
Jedzie taki tir, albo traktor z dwiema przyczepami, do skrzyzowania z
glowna droga, przejezdza polowe i czeka. I Cavallino na tej glownej nie
protestuje, tylko grzecznie zwalnia.
Choc nie - Cavallino protestuje. Co oni tu robia, zakazac im, traktory na
pola, tiry do Rosji itd.
On by nawet protestowal gdyby to kia ceed byla :-)
J.
-
114. Data: 2011-12-11 17:28:50
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2011-12-11 16:25, Sebastian Kaliszewski wrote:
>> I to jest ta wartość użyteczna. Resztę może i widzisz, ale nie
>> rejestrujesz już specjalnie
>
> Owszem rejestruję. Coś dużego co się rusza i świeci rejestruję. Marki
> nierozpoznam, miny kierowcy nie zobaczę -- ale rejestruję z grubsza kolor i
> że coś jest.
Z grubsza, że coś jest. Tylko po co kombinować, jak można łeb odwrócić?
Shrek
-
115. Data: 2011-12-11 19:02:33
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2011-12-11 17:02, Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Sun, 11 Dec 2011 14:37:43 +0100, DoQ napisał(a):
>
>> Ale co tu jest do rozstrzygania? Po to ustawodawca zakazał wyprzedzania
>> na przejściu dla pieszych oraz nakazał ustępować pieszym znajdującym się
>> już na przejściu żebyś nie musiał się zastanawiać.
>
> Taaak.. nie myśleć. A wiesz, że sa sytuacje, w których ten pierwszy zakaz,
> a raczej jego przestrzeganie stwarza zagrożenie?
Oczywiście - na przykład możesz komuś wjechać w d4. Przecież jakbyś go
wyprzedził, to nie byłoby jak mu potem w dupę wjechać - jak nic wina
tego nieszczęsnego zakazu.
Shrek
-
116. Data: 2011-12-11 19:27:27
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-11 12:52, Sebastian Kaliszewski pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>> A tak poważnie - pieszy ma prawo być ślepy, głuchy, mieć 5 lat.
>> Jednak niezależnie od stopnia jego deficytu intelektualnego, na
>> pasach ma bezwzględne pierwszeństwo i jest chroniony prawem.
>
> Jeszcze nie było przypadku, żeby prawna ochrona komuś życie przywróciła.
To może przy tym pozostań, ponieważ naprawdę nudne jest takie
sprowadzenie dyskusji na boczny tor.
> Oczywiście, że wina jest kierowcy -- ale to nie oznacza, że można było
> uniknąć wypadku nawet mimo kompletnego debilizmu kierującego.
Masz rację - to nie oznacza, że można było uniknąć wypadku, a wręcz
bym poszedł dalej - można spokojnie przyjąć, że do niego by doszło.
-
117. Data: 2011-12-11 19:31:43
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-11 12:39, Sebastian Kaliszewski pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> W dniu 2011-12-10 01:51, DoQ pisze:
>>> W dniu 09-12-2011 22:47, Artur Maśląg pisze:
>>>
>>>> A tak poważnie - pieszy ma prawo być ślepy, głuchy, mieć 5 lat.
>>>> Jednak niezależnie od stopnia jego deficytu intelektualnego, na
>>>> pasach ma bezwzględne pierwszeństwo i jest chroniony prawem.
>>>
>>> Zaraz się dowiesz, że ślepy przez przejście nie ma prawa przechodzić.
>>
>> Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej.
>
> Jak zwykle dyskutujesz ze swoimi imaginacjami.
Z całą pewnością - żebyś jeszcze umiał czytać ze zrozumieniem...
> Co zabawniejsze, częśto masz
> o to pretensje do innych, choć sam to nagminnie uprawiasz...
Poćwicz trochę - może z czasem zrozumiesz co to jest np. ironia,
zamiast się bezpodstawnie czepiać dla zasady.
-
118. Data: 2011-12-11 19:38:55
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-11 17:09, DoQ pisze:
> W dniu 11-12-2011 16:38, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Tak oczywiście... bo skoro opony piszczały to penie samochód bez ABS i w
>> czasnie "panic breaking" jest trochę słabo Sterowny to ci do głowy nie
>> przychodzi
>
> Aha, czyli kierowca ma prawo zareagować panicznie i głupio, ale już
> pieszy takiego prawa nie posiada mimo że w ciągu ułamków sekund znajduje
> się w stresującej sytuacji.
Oczywiście, że winny jest pieszy. Kierowca ma prawo zap., wyprzedzać
(i co gorsze) omijać samochody stające przed pasami, po których
przechodzą piesi, a piesi mają dokładnie wszystko sprawdzić, nie
maja prawa zgłupieć jak nagle zobaczą wjeżdżający w nich samochód...
Przecież to kierowca ma prawo być "zakoczony", a pieszy w luksusowych
warunkach lewitować dla przyjemności...
-
119. Data: 2011-12-11 20:00:09
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 11 Dec 2011 17:14:10 +0100, DoQ napisał(a):
>> Taaak.. nie myśleć. A wiesz, że sa sytuacje, w których ten pierwszy zakaz,
>> a raczej jego przestrzeganie stwarza zagrożenie?
>
> Na pewno, zakaz wyprzedzania może stworzyć szereg zagrożeń.
Ależ może.
Proszę bardzo, sytuacja następująca - jezdnia dwupasowa, na prawym jedzie
90km/h zestaw z naczepą, ja na lewym go doganiam.
Kiedy jestem na równi z tyłem naczepy widze przed sobą przejście. Więc
równam prędkość i tak jadę.
Efekt - nie widzę tego, co się dzieje na prawej krawędzie jezdni przed
przejściem. Pieszy, który tam stoi też nie widzi mnie.
Jaki może być skutek? Pieszy może zacząć przechodzić licząc na to, że zdąży
przed ciężarówką. I zdąży. Tylko sekunde później będzie na mojej masce.
Gdybym jednak wyprzedzał ciężarówkę, to zarówno ja bym widział pieszego,
jak i pieszy mnie. Dzięki czemu gdyby pieszy zaczął wchodzić na przejście,
to bym mógł zatrzymać samochód.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
120. Data: 2011-12-11 20:05:30
Temat: Re: Jak zachowują się piesi na drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 11-12-2011 19:38, Artur Maśląg pisze:
> Przecież to kierowca ma prawo być "zakoczony", a pieszy w luksusowych
> warunkach lewitować dla przyjemności...
Oczywiście. Postuluję o zakaz przechodzenia przez przejścia osobom
słabym fizycznie tj. osobom starszym, niewidomym czy poruszającym się o
kulach. Dorzuciłbym jeszcze zakaz przechodzenia przez osoby pod wpływem
alkoholu oraz wyrywkowe kontrole policyjne na przejściach. Wreszcie
skończy się szlajanie staruchów i meneli po piwku, a kierowcy będą mogli
bezpiecznie omijać samochody ustępujące pierwszeństwa.
--
Paweł