-
1. Data: 2011-12-08 21:05:33
Temat: Kogoś poj.... ało... !!!
Od: Pablo <p...@f...pl>
Nie dość, że ta stara 4ka(inna sprawa, że nowej jeszcze nie ma w tym
miejscu) między Brzeskiem a Tarnowem to jest jeden 20 km korek, nie
dość, że ten ruch przez budowę autostrady jest jeszcze większy, to teraz
w grudniu przed świętami jakiś uczony wpadł na pomysł, żeby robić tam
teraz remont drogi.
Dziś pobiłem nowy rekord... prawie 2,5 godziny...
Jeszcze bym zrozumiał gdyby ta droga była w jakimś tragicznym stanie...
ale tam przecież nie było ani kolein, ani dziur... normalna droga, którą
się całkiem spoko przejeżdżało.
Jeśli ktoś nie ma co z pieniędzmi zrobić, to znalazłbym w tamtym rejonie
kilkadziesiąt km dróg do remontu w trybie pilnym.
To chyba już nie jest tylko głupota, bo nie wierzę, że można być aż tak
głupim.. to chyba jakaś złośliwość, albo ktoś dał zarobić szwagrowi.
-
2. Data: 2011-12-08 21:14:23
Temat: Re: Kogoś poj.... ało... !!!
Od: Jacek <n...@g...com>
Nikogo nie po....ło tylko mamy ustawę o zamówieniach publicznych, która
dba o to, żeby nasze pieniądze były wydawane racjonalnie, czyli, żeby
było tanio.
Tak więc postępowanie przetargowe zaczyna się z początkiem roku, koło
września urzędnicy mają już wszystko gotowe i wykonawca może tak gdzieś
październik-listopad wchodzić na robotę.
Dzięki temu mamy też tanie budowy, gdzie pracuje się na JEDNĄ zmianę bez
sobót i niedziel, przez co możemy cieszyć się ruchem wahadłowym przez
kilka miesięcy zamiast kliku tygodni, co daje nam czas do refleksji, nad
bezpotrzebą pośpiechu i przybliża nam ideę bezpiecznego, spokojnego
ruchu pod opiekuńczym okiem licznych radarów Straży i Policji.
pax między chrześcijany!
Jacek
-
3. Data: 2011-12-09 05:56:11
Temat: Re: Kogoś poj.... ało... !!!
Od: "m...@i...pl" <m...@i...pl>
On 12/08/2011 09:05 PM, Pablo wrote:
> Nie dość, że ta stara 4ka(inna sprawa, że nowej jeszcze nie ma w tym
> miejscu) między Brzeskiem a Tarnowem to jest jeden 20 km korek, nie
> dość, że ten ruch przez budowę autostrady jest jeszcze większy, to teraz
> w grudniu przed świętami jakiś uczony wpadł na pomysł, żeby robić tam
> teraz remont drogi.
> Dziś pobiłem nowy rekord... prawie 2,5 godziny...
> Jeszcze bym zrozumiał gdyby ta droga była w jakimś tragicznym stanie...
> ale tam przecież nie było ani kolein, ani dziur... normalna droga, którą
> się całkiem spoko przejeżdżało.
> Jeśli ktoś nie ma co z pieniędzmi zrobić, to znalazłbym w tamtym rejonie
> kilkadziesiąt km dróg do remontu w trybie pilnym.
> To chyba już nie jest tylko głupota, bo nie wierzę, że można być aż tak
> głupim.. to chyba jakaś złośliwość, albo ktoś dał zarobić szwagrowi.
Zapraszam do Poznania.