-
1. Data: 2010-07-31 12:13:43
Temat: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: hubert depesz lubaczewski <d...@d...com>
przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
czy jeśli kupię samochód i oddam go do lakierni do przemalowania, to
będę miał problemy z gwarancją czy dowodem rejestracyjnym? jak takie coś
załatwiać?
Best regards,
depesz
--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz / blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: d...@d...com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007
-
2. Data: 2010-07-31 13:24:04
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-07-31 12:13, hubert depesz lubaczewski pisze:
> przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
> niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
> coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
>
Kup sobie Fokę ST albo RS. Albo Megankę RS (żółta wygląda niesamowicie).
Generalnie - takie oczojebne kolorki są chyba zarezerwowane dla
kompaktów GTI. Bo chyba też VW i Seat takie wypuszczają (jakieś Polo,
Golfy, seatowe Cupry).
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
3. Data: 2010-07-31 15:07:32
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2010-07-31 12:13, hubert depesz lubaczewski pisze:
> przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
> niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
> coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
>
> czy jeśli kupię samochód i oddam go do lakierni do przemalowania, to
> będę miał problemy z gwarancją czy dowodem rejestracyjnym? jak takie coś
> załatwiać?
Taki samochód:
http://gtcarlot.com/gallery/22221.html
i takie buty do kompletu:
http://www.carzi.com/wp-content/uploads/2009/01/nike
-porsche-gt3-rs-shoes.jpg
-
4. Data: 2010-07-31 15:54:29
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:i3114o$e67$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2010-07-31 12:13, hubert depesz lubaczewski pisze:
>> przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
>> niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
>> coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
>>
>
> Kup sobie Fokę ST albo RS. Albo Megankę RS (żółta wygląda niesamowicie).
> Generalnie - takie oczojebne kolorki są chyba zarezerwowane dla kompaktów
> GTI. Bo chyba też VW i Seat takie wypuszczają (jakieś Polo, Golfy, seatowe
> Cupry).
>
> --
Niekoniecznie, normalne polo tez mozesz zamowic zolte, pomaranczowe albo
jeszcze jakies inne.
W audi mozna zamowic kolor indywidualnie ;) przynajmniej w DE tak jest.
Ale fakt ze w tej kategorii cenowej jest szaro buro.
IMO nie napisales jakiej klasy te nowe samochody z tej kategorii cenowej, bo
takie Polo Cross bez problemu w full wypasie podchodzi pod 100.000zl i ma
fajne kolorki :P
PZDr
Adam
-
5. Data: 2010-07-31 16:07:04
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
hubert depesz lubaczewski pisze:
> przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
> niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
> coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
>
> czy jeśli kupię samochód i oddam go do lakierni do przemalowania, to
> będę miał problemy z gwarancją czy dowodem rejestracyjnym? jak takie coś
> załatwiać?
Pogadać przy kupnie jaki byś chciał kolor i zapytać co oni proponują w
tej materii.
Bo jak oddasz do niezależnej lakierni, to oni muszą tam samochód
rozebrać na kawałeczki (żeby nie robić "partyzantki" do lakierowania
musi być sama goła buda, zupełnie rozebrana). Raczej stanowi to
naruszenie gwarancji.
Natomiast tak w ogóle to ja bym proponował okleić.
IMO to lepsza opcja niż lakierowanie całego samochodu.
Nie trzeba całego samochodu rozbierać jak do lakierowania, po drugie
proces jest odwracalny, można więc do sprawy podejść z większą fantazją.
No i raczej żadnej gwarancji nie stracisz.
Do tego z zalet oklejania wyższa odporność na wszelkie parkingowe
obijanie, nawet jak się coś już zadrze, to po prostu element okleisz
sobie jeszcze raz.
Jeżeli zostanie to dobrze oklejone, to nie będziesz miał na zewnątrz
żadnych krawędzi, więc na myjni też nie będzie problemu, chociaż na
bezdotykowej trochę bardziej trzeba uważać, bo jednak naklejka jest
miękka i silnym strumieniem z bardzo bliska można naklejkę uszkodzić.
-
6. Data: 2010-07-31 17:23:48
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: "pavellz" <p...@p...onet.pl>
> No i raczej żadnej gwarancji nie stracisz.
>
> Do tego z zalet oklejania wyższa odporność na wszelkie parkingowe
> obijanie, nawet jak się coś już zadrze, to po prostu element okleisz sobie
> jeszcze raz.
>
> Jeżeli zostanie to dobrze oklejone, to nie będziesz miał na zewnątrz
> żadnych krawędzi, więc na myjni też nie będzie problemu, chociaż na
> bezdotykowej trochę bardziej trzeba uważać, bo jednak naklejka jest miękka
> i silnym strumieniem z bardzo bliska można naklejkę uszkodzić.
Tak czysto teoretycznie zastanawia mnie czy folia też działa w jakiś
sposób "antykorozyjnie"? W końcu jest to też jakaś bariera
pomiędzy wszystkimi zjadliwymi świństwami typu sól drogowa
a warstwą gołej blachy. Z drugiej strony elastyczność folii pozwala
unikać odprysków, redukcji zadrapań do gołego itp.
Ma ktoś jakieś doświadczenia na bazie np. tego samego modelu
oklejonej firmówki i auta cywilnego?
Pzdr
Paweł
-
7. Data: 2010-07-31 20:56:10
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: hubert depesz lubaczewski <d...@d...com>
On 2010-07-31, Adam Szewczak <h...@u...poczta.onet.pl> wrote:
>
> Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
> wiadomości news:i3114o$e67$1@news.dialog.net.pl...
>>W dniu 2010-07-31 12:13, hubert depesz lubaczewski pisze:
>>> przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i
>>> niestety wszędzie: szary, grafit, biały, kremowy, czarny. jak się trafi
>>> coś innego to najczęściej ciemny niebieski lub czerwony.
>>>
>>
>> Kup sobie Fokę ST albo RS. Albo Megankę RS (żółta wygląda niesamowicie).
>> Generalnie - takie oczojebne kolorki są chyba zarezerwowane dla kompaktów
>> GTI. Bo chyba też VW i Seat takie wypuszczają (jakieś Polo, Golfy, seatowe
>> Cupry).
>>
>> --
>
> Niekoniecznie, normalne polo tez mozesz zamowic zolte, pomaranczowe albo
> jeszcze jakies inne.
>
> W audi mozna zamowic kolor indywidualnie ;) przynajmniej w DE tak jest.
>
> Ale fakt ze w tej kategorii cenowej jest szaro buro.
>
> IMO nie napisales jakiej klasy te nowe samochody z tej kategorii cenowej, bo
> takie Polo Cross bez problemu w full wypasie podchodzi pod 100.000zl i ma
> fajne kolorki :P
zasadniczo na razie wychodzi mi mitsu asx.
Best regards,
depesz
--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz / blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: d...@d...com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007
-
8. Data: 2010-07-31 20:58:08
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: hubert depesz lubaczewski <d...@d...com>
On 2010-07-31, megrims <m...@i...pl> wrote:
> Taki samochód:
> http://gtcarlot.com/gallery/22221.html
to nie samochód. to zabawka. zabawkę sobie kupię za rok czy dwa. na
razie potrzebuję coś czym dam radę przewieźć dzieciaki i żonę :)
depesz
--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz / blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: d...@d...com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007
-
9. Data: 2010-07-31 21:06:56
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: " Michał" <m...@g...pl>
pavellz <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> > No i raczej Ĺźadnej gwarancji nie stracisz.
> >
> > Do tego z zalet oklejania wyĹźsza odpornoĹÄ na wszelkie parkingowe
> > obijanie, nawet jak siÄ coĹ juĹź zadrze, to po prostu element okleisz
sobie
>
> > jeszcze raz.
> >
> > JeĹźeli zostanie to dobrze oklejone, to nie bÄdziesz miaĹ na zewnÄ trz
> > Ĺźadnych krawÄdzi, wiÄc na myjni teĹź nie bÄdzie problemu, chociaĹź na
> > bezdotykowej trochÄ bardziej trzeba uwaĹźaÄ, bo jednak naklejka jest miÄkk
> a
> > i silnym strumieniem z bardzo bliska moĹźna naklejkÄ uszkodziÄ.
>
>
> Tak czysto teoretycznie zastanawia mnie czy folia teĹź dziaĹa w jakiĹ
> sposĂłb "antykorozyjnie"? W koĹcu jest to teĹź jakaĹ bariera
> pomiÄdzy wszystkimi zjadliwymi ĹwiĹstwami typu sĂłl drogowa
> a warstwÄ goĹej blachy. Z drugiej strony elastycznoĹÄ folii pozwala
> unikaÄ odpryskĂłw, redukcji zadrapaĹ do goĹego itp.
> Ma ktoĹ jakieĹ doĹwiadczenia na bazie np. tego samego modelu
> oklejonej firmĂłwki i auta cywilnego?
>
> Pzdr
> PaweĹ
>
Co do korozji nie mam pojęcia, ale mam pytanie bo sobie przeglądałem
auta na allegro.
Znalazłem VW "w dieslu"
http://allegro.pl/item1155908253_phaeton_v10_full_op
cja.html
czy to o taką folię chodzi ? i to jest po to żeby
sobie >>TANIO<< kolor zmienić ?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2010-07-31 21:54:42
Temat: Re: Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
jak pare lat temu oklejal mi reklamiarz literkami samochod (bordo) to
wspominal ze jest mozliwe ze po paru latach bedzie widac roznice w
odcieniach (lakier mniej i bardziej wyplowialy i porysowany poza naklejka).
po zerwaniu literek po bodaj 6 latach nie stwierdzilem obecnosci przebarwien
i generalnie sladu nie ma ze mial literki.
musialbym sie przyjrzec w ostrym sloncu czy sa roznice w rysach ale chyba
nie ma.