-
11. Data: 2011-12-19 21:14:04
Temat: Re: Jak kupic / sprzedac uzywany samochod ?
Od: nazgul <x...@w...pl>
> Z tego co dane mi było obserwować ludzie kupują auta takie które mają
> "good price" może być w kiepskim stanie byle był good price.
> Zadbane i doinwestowane auto ciężej sprzedać, chyba że za cenę złomu,
> którym zawalony jest cały rynek.
>
pełna zgoda
cena musi być dobra, ale historyjka o dziadku (nie z wermahtu) co raz w
tygodniu do kościoła....
tłumi podejrzenia, że za te pieniądze co zapłaciliśmy to tylko złom
mogliśmy zanabyc ;-)
-
12. Data: 2011-12-19 22:08:12
Temat: Re: Jak kupic / sprzedac uzywany samochod ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Mon, 19 Dec 2011 03:10:30 -0800 (PST), Ryszard Płotnicki wrote:
> Dzien Dobry,
>
> Zastanawiam sie, czy Polacy chca czytac prawde - czy wola odpicowane
> auta od handlarzy ?
>
> Pisac dokladnie - czy kilka zdan i jedno zdjecie ?
>
> Zbyt szczerze napisane ogloszenie moze chyba tylko odstraszyc
> pacjenta (potencjalnego kupca) ?
>
> Np takie: http://allegro.pl/daewoo-nubira-ii-cdx-2-0-kombi-i20
02816355.html
>
> Jak kupowaliscie uzywane auto, to czytaliscie w ogole opis ?
> Jak sprzedawaliscie, to opis robiliscie dokladny ?
Z Twojego ogłoszenia, przeciętny kupujący wyczyta tylko że to złom przy
którym co chwilę coś musiałeś robić, a poważne rzeczy pewnie i tak
zataiłeś.
Dodatkowo ma szereg rzeczy popsutych, których naprawa będzie kosztowała
miliony (ręczny, tuleje, skrzynia).
Pozatym z gigantycznym przebiegiem 18000km rocznie.
Ludzie chcą kupić samochód który ma 130.000km przebiegu, nigdy nic nie było
obtarte, nigdy nic nie było wymieniane, wszystko chodzi idealnie - jednym
słowem igiełka. I silnik ma się błyszczeć.
Pisanie o wożeniu cementu i płodów rolnych w ogóle pogrzebało szanse na
cokolwiek.
-
13. Data: 2011-12-19 22:39:17
Temat: Re: Jak kupic / sprzedac uzywany samochod ?
Od: Jacek <n...@g...com>
Opis zdecydowanie za długi. Można się zanudzić.
Co do pytania, to mniej więcej jest tak, że jeden woli schabowego z
kapustą a inny długonogie blondynki.
Ostatnie auta, jakie sprzedawałem dokładnie to potwierdzają:
Przypadek 1. sprzedawałem auto samodzielnie w stanie "jak jest" za cenę
wyjściową 12 tys. i poza grymaszącymi cwaniakami chcącymi dać
"pindziesiont złoty" nie było chętnych. Auto sprzedał w końcu komis za
14.900 oczywiście po odpicowaniu.
Przypadek 2. nauczony niepowodzeniem samodzielnej sprzedaży pojechałem
wprost do komisu, gdzie ponarzekali i zaproponowali mi 9 tys. Nie
zgodziłem się i wystawiłem na Allegro za 11.900 bez żadnego picowania.
Wkrótce znalazł się klient, który po oględzinach (kanał, jazda próbna,
stacja diagnostyczna itp) dał 11.500.
Jacek