eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak bida to moze jakis nowy kolorek... › Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
  • Data: 2009-04-12 23:00:18
    Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
    Od: dominik <n...@d...kei.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    robertar pisze:
    >> Jedno krótkie pytanie: miałeś go w rękach chociaż chwilkę? :)
    > Nie miałem w ręku tgo aparatu. Ale czy ja pisałem wcześniej, że swoją
    > opinię opieram na własnych doświadczeniach?

    Nie trzeba owszem mieć bogatych doświadczeń by coś ocenić, ale sęk w
    tym, że nie wiesz co stoi za tą leiką. Dawniej była święta wojna czy
    dalmierze czy lustrzanki. Jedno i drugie miało swoje wady i zalety. Wady
    luster na przestrzeni lat poznikały w znacznym stopniu i popularność
    wymusiła sporo postępu. Dalmierze poznikały i poza nielicznymi wyjątkami
    dzisiaj nie istnieją. Ta leika to dalmierz właśnie, do tego luksusowy
    dalmierz, a widać to zarówno w wykonaniu jak i każdym obiektywie. Próżno
    szukać nawet w najlepszych elkach dzisiaj tego stylu i wdzięku jaki
    niosą np szkła. Samo porównanie słupków zupełnie wypaczy cały sens.


    >> Bo Twoje porównanie do d40x świadczy o tym, że nie ;)
    > Dokonałem porównania z d40x, ponieważ czas premiery oraz wielkość
    > matrycy liczona w pikselach obu tych aparatów jest bardzo podobna.

    Równie dobrze mógłbyś porównać wspomniane ferrari z punto bo oba to
    samochody osobowe, oba mają napęd na dwa koła i w podobnym czasie miały
    premierę. Tak samo mógłbyś mówić, że kto to kupuje, skoro punto wydaje
    się po dwóch słupkach lepsze, a tyle tańsze.
    Sęk w tym, że jak wsiądziesz do punta to zobaczysz plastikowe panele,
    gałeczki, obskurną kierownicę i szmaciane siedzenia, gdy w ferrari
    prawdopodobnie będzie gustowna tapicerka, skórzane siedzenia, a każdy z
    elementów wykończony luksusowo.
    Leika jest właśnie produktem luksusowym. Swego czasu ruskie klepały
    dokładne niemalże kopie i sprzedawali je za ułamek ceny leiki. Niektóre
    obiektywy wyszły im nawet lepsze od pierwowzorów (bo np dodawali
    powłoki, które oryginały jeszcze nie miały). Sęk w tym, że zorki i fedy
    były aparatami dla ludu, gdy leika była luksusowym marzeniem i taki był
    jej cel w swojej istocie.
    Dzisiaj też M8 mógłby kosztować tyle co jakiśtam kompakt pewnie, bo nie
    zachwyca ani parametrami, ale jakością obrazu, ale to leika.. ferrari
    też nie produkuje miliarda aut seryjnie, by na pojedynczym zarobić
    niewiele. Zresztą w tym miejscu wystąpiłby pewien paradoks -
    zmniejszenie ceny nie zwiększyłoby popytu, produkt nie byłby już
    luksusowym, a miałby słabe szanse konkurować z seryjnymi samochodami czy
    to ceną czy ogólnie całokształtem. W sumie z swojej pozycji tylko by
    stracili.


    > Kilka lat fotografowałem dalmierzowcem i zapewniam Cię, że potrafię
    > odróżnic ten typ aparatu od lustrzanki. Znam też wady i zalety
    > stosowania obu rodzajów aparatów.

    W przeciwieństwie do kolegi nie wspominałem o tym co wynika z
    konstrukcji i jaka filozofia za tym stoi. Moim zdaniem po prostu nie
    rozumiesz przeznaczenia i półki tego aparatu.
    To nie jest po prostu sprzęt do walki o słupki, ale luksusowy produkt.
    Cena dla nabywców nie ma znaczenia w kontekście osiągnięć, a jedynie w
    tym, że mnie stać, a sąsiada nie. Że mam coś luksusowego.


    >> Zapewne jakby pomacał, to dopiero by się popukał w głowę...
    > Nie przeczę, że może by się tak i stało...
    > ....gdyby nie to, że wcześniej poczytałem o tym body i - niestety -
    > wydaje mi się ono przeciętne.

    Ależ nikt nie twierdzi inaczej. Jest przeciętne w wielu sprawach, ale to
    zupełnie inny aparat niż d40x. Stawiasz punto koło ferrari i mówisz, że
    kilka słupków mają tych samych. Pomijasz całą resztę. Pomijasz też klasę
    tych samochodów. Ferrari przegra w każdym względzie z wieloma znacznie
    tańszymi autami, ale nie o cenę zawsze chodzi i nie możesz patrzeć na
    nie tylko pod tym względem :)


    > To, że tym aparatem da się robić dobre zdjęcia ze znakomitymi
    > przejściami tonalnymi to, moim zdaniem, wyłącznie zasługa doskonałych
    > obiektywów, z których leica zawsze słynęła.

    Ale te obiektywy słyną IMHO przede wszystkim za wykonanie, a nie za
    jakość optyczną. Jak sobie porównywałem, to nie znalazłem niczego
    takiego "wow", oczywiście poza jakością budowy.


    --
    jgs .--.
    dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
    __QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
    (_)_"> .- ".-`----'`"""")
    _) '--`

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: