On 2010-09-11 13:15, o...@o...pl wrote:
> Witam
>
> Zastanawiam się nad wyborem metody archiwizowania danych.
> Chodzi o amatorskie przechowywanie prywatnych zdjęć, trochę filmów,
> muzyki itp. Na razie dowiedziałem się, że:
> - płyty DVD są dobre na krótką metę i się rysują;
> - zewnętrzne HDD lepsze, ale żywotność też nie najlepsza
> - flash tak jak HDD, ale "łatwo zgubić" (co to w ogóle za argument?)
>
> Sęk w tym, że wszędzie żywotność nośnika zależy głównie od ilości cykli
> jego zapisania. A moja koncepcja archiwizacji polega na zapisie danych,
> i schowaniu nośnika do pudełka, gdzie będzie on sobie leżał nieużywany
> np przez 25 lat. Czy mogę liczyć, że użyty w ten sposób JEDEN RAZ
> pendrive albo karta SD flash po 25 latach włożona do czytnika (USB)
> będzie się dała odczytać? Zakładam oczywiście prawidłowe przechowywanie,
> nie będę tego przecież trzymał w piwnicy albo na parapecie.
>
> Pomijam nieprzewidywalne zdarzenia w rodzaju braku odpowiednich
> czytników za 25 lat. O to już zadbam, żeby taki mieć, ewentualnie po 16
> latach, kiedy okaże się, że czytniki odchodzą do lamusa, przerzucę moje
> dane na coś, co będzie za te 16 lat standardem.
>
> Podkreślam, że utrata tego typu danych będzie miała wymiar nie
> finansowy, ale sentymentalny.
> Co sądzicie, co radzicie?

Nic nie jest 100%, taką filozofie stosuj do wszelkich technik
składowania danych.

Chcesz mieć wygode i w miare bezpieczne dane - polecam dwa dyski w
mirrorze, najlepiej w NAS działający niezaleznie od głównego
peceta/laptopa z zasilaniem awaryjnym.

Wymiana dysków co kilka lat. Koszty wymiany zazwyczaj są znikome. Do
tego możesz zaimplementować mechanizmy weryfikujące poprawnośc działania
urzadzeń itd itd. Nie chce nawet myśleć o weryfikacji np. setki płytek
DVD/BR i ew. ponownej archiwizacj gdy de facto wszystko z tych płytek
wejdzie na jeden dysk.


pozdrawiam

--
Szybko i tanio - http://luktronik.pl/
Lubisz miłą obsługę - skorzystaj! :)