eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaInwestycja TPSA - zasady po oddaniu do użytkuRe: Inwestycja TPSA - zasady po oddaniu do u?ytku
  • Data: 2013-10-12 12:55:12
    Temat: Re: Inwestycja TPSA - zasady po oddaniu do u?ytku
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    a...@p...pl napisał:

    >> Mamy budynek biurowo-magazynowy znajdujący się w granicach miasta, ale
    >> stoi "luzem", czyli jest oddalony od najbliższych zabudowań oddanych do
    >> użytkowania o kilkaset metrów, albo i lepiej. W trakcie trwania budowy
    >> tego budynku została podpisana umowa z TPSA na podłączenie do ich sieci.
    >> TPSA wykopała rów o długości kilkuset metrów, zrobiła przejście pod
    >> lokalną drogą itp. i w tym rowie położyła światłowód.
    [...]
    > nie wiem ile ta inwestycja kosztowala TP, ale pewnie duzo. Najlepiej
    > pewnie wyszedl na tym konsultant/opiekun, bo mial sprzedaz. TP nie
    > pociagnelaby tych kabli, gdyby nie mialo pewnosci na nowe uslugi w
    > wiekszej ilosc. 20 numerow i jaki Internet to juz troche....a wy tym
    > czasem ciagniecie nosem, ze macie placic. Musieliscie zamowic uslugi,
    > bo inaczej nie byloby kabla. Dla was i tak taniej, gdybyscie sami
    > musili pociagnac sobie ten kabel. 2 lata to nie duzo. Potem mozecie
    > robic co chcecie. Badzcie uciwi.

    Mam działkę na wsi. Zupełnie nieużywaną. Kilka lat temu tepsa sobie
    wymyśliła, że mi ją "stelefonizuje". Dostałem list z firmy od budowy
    sieci, że w myśl ich projektu mam udostepnić pas własnej ziemi na
    ich kabelki i jeszcze mam wyrazić zgodę na to, żeby oni mieli do
    końca świata prawo do dłubania przy swoich drucikach na moim terenie.
    Odpisałem, że nie chcę z tymi ich "iwestycjami" mieć nic wspólnego,
    a już zwłaszcza nie chce obniżania wartości działki przez takie zapisy
    o służebności (czy jak to się fachowo nazywa). Ale oni nie dali za
    wygraną, zrobili nowy projekt, tym razem z kablem w ulicy (ciekawe
    czem nie od razu tak) i ją zrealizowali. Wyrypali dziurę w ziemi,
    włożyli druciki, zasypali. Tyklo potem musieli geodetę wołać, bo nie
    udało im się tak kopać, by nie uszkodzić oznaczeń granic działek.

    Nie wiem ile ta inwestycja kosztowala TP, ale pewnie duzo. Nie wiem
    też kto na tym wyszedł dobrze, a kto jak Zabłocki na mydle. Wiem tylko,
    że nikt z sąsiadów się do tego nie podłączył. TP ciągnie kable bez
    żadnej pewności sprzedania nowych usług w jakiejkolwiek ilości. Nikt
    niczego nie musiał zamawiać, bo oni i tak wiedzą lepiej gdzie kopać.
    Taka to ta firma jest. Widzę, że nic się od tamtej pory nie zminiło.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: