eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIlu jest takich gumiarzy?Re: Ilu jest takich gumiarzy?
  • Data: 2015-05-03 12:29:42
    Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
    Od: Trybun <i...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-05-02 o 23:23, Budzik pisze:
    > Użytkownik Trybun i...@j...ru ...
    >
    >>>> Nie, to nie tak - ja tylko przywiozłem swoje opony i zleciłem ich
    >>>> przełożenie gumiarzowi.
    >>> No i? To cie upoważnia do powodowania niebezpieczesntwa na drodze?
    >> Samo wsiadanie do auta i pojawienie się na drodze to śmiertelne
    >> zagrożenie dla mnie i innych. Ale to nie o to chodzi,
    > Nie, pojawienie sie na drodze to jest normalna sprawa a nie zagrozenie.
    > Zagrozenie pojawia sie jak robi sie cos grożnego, np. jezdzi na łysych
    > oponach w deszczu.
    To policz sobie trupy i kaleki, wynik wjeżdżania sprawnym autem na
    drogę, i przez trzeźwych jak świnie kierowców... I spróbuj zrzucić to na
    coś innego niż jazda po drodze pojazdami mechanicznymi.

    >
    >> dlaczego zaraz
    >> sugestia o bezpieczeństwie na drodze, skoro ten klient nie wymieniał kół
    >> w jeżdżącym aucie a same kola wyciągnięte z bagażnika?
    >>
    > ROTFL
    > Mowisz ze on te koła do wystroju pokoju potrzebował?
    > Nie sprowadzajmy sprawy do absurdu...

    A gówno mnie, ciebie i przede wszystkim tego złośliwego debila w
    warsztacie obchodzi do czego on tych kół będzie używał. Czego do diabła
    ty bronisz??

    >
    >>>> Znam nie znam, gdybym tylko miał odpowiednie urządzenia do wymiany i
    >>>> wyważarkę to olałbym usługi wszystkich gumiarzy na świecie.
    >>> I to sprawiałoby ze wolno ci jezdzic na łysych oponach?
    >>> Skad sie tacy biorą w czasach gdzie komplet opon mozna za 400zł kupic do
    >>> wiekszosci samochodów. Na samochód stać ale na opony juz nie...
    >> Nie dosyć że mnie karzesz na każdym kroku jak jakiegoś nieopierzonego
    >> smarkacza, to jeszcze te apele do sumienia? Czyżbyś był jakimś
    >> zdegradowanym księdzem?
    >>
    > Nie.
    > Mozep o prostu zbytnio bierzesz argumenty do siebie zamiast skupic sie
    > tylko na argumentach.
    To może jakimś kaznodzieją z innych wierzeń?

    No nie wiem - tak mnie próbują tresować przy twojej aprobacie że
    zastanawiam sie co robić... 1maja jak zwykle była w domu tęga popijawa,
    niestety brakło alkoholu a więc zmuszony byłem pojechać ponad 15km do
    brata po dodatkową gorzałę, to nie wszystko, na drugi dzień licząc
    przelicznikiem w necie, pojechałem do miasta po piwo i coś na kaca, z
    ponad 3promilami we krwi. Co teraz powinienem zrobić wobec ogromu tych
    zbrodni - zgłosić się na policje i poddać dobrowolnie karze, z jednej
    strony boję się srogiej kary od swoich panów, z drugiej ciężko żyć z
    brzemieniem takiej zbrodni na sumieniu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: