eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGrzanie po wymianie tarcz i klockówRe: Grzanie po wymianie tarcz i klocków
  • Data: 2010-04-01 12:32:35
    Temat: Re: Grzanie po wymianie tarcz i klocków
    Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > kogutek pisze:
    > > Totalna porażka. Nie potrafisz zinterpretować tego co sam napisałeś. Napisałeś
    > > że producent zaleca przez kilka tysięcy kilometrów ostrożniejsza jazdę. I
    > > dodajesz że zakłada nowe płaskie tarcze. Przy nowej płaskiej tarczy i nowym
    > > klocku, bo producent zakłada również nowe klocki nic się nie musi docierać ani
    > > układać. Bo jak by się miało ułożyć po pewnym czasie to samochód nie przeszedł
    > > by przeglądu u producenta. Wszystkie nowe samochody zjeżdżające z taśmy trafiają
    > > na stanowisko diagnostyczne, dużo wyższej klasy niż na stacji robiącej
    > > przeglądy. Sprawdzana jest moc, spalanie, spaliny, .... , hamulce. I co z tego
    > > że w starym samochodzie tarcze mają rowki. Niezbyt dokładne doleganie klocka do
    > > tarczy nie zmienia siły tarcia miedzy klockiem a tarczą. Czyli nie zmienia siły
    > > hamowania. Wynika to z praw fizyki. Jedyny efekt jaki występuje w takiej
    > > sytuacji to trochę bardziej miękki pedał hamulca zaraz po wymianie klocków. To
    > > dwóch ostrzejszych hamowaniach klocki są dopiłowane. Klocek i tarcza mogą
    > > pracować w temperaturze 600 stopni. Miejscowe przegrzanie związane z tym ze
    > > gdzieś dotyka bardziej nie szkodzi tym dwóm elementom. Bo ciepło się rozproszy
    > > na elementy słabiej rozgrzane. Moc rozpraszana pozostanie taka sama.
    >
    >
    > Moc tak, ale powierzchnia miejsza, ergo: moze nastapic miejscowe
    > przegrzanie klocka/tarczy.
    > I nie chodzi o niehamowanie na nowym zestawie hamulcowym, tylko unikanie
    > sytuacji z 200 do 0, gdzie nawet ulozone zestawy sa w stanie odmowic
    > posluszenstwa po szybkim, kilkukrotnym powtorzeniu manewru.
    >
    > Swiezo po wymianie hamplu w SC umowilem sie z kumplami na trening.
    > Uwierz mi, ze zestaw byl do wyrzucenia, a hamowac przestalo juz po kilku
    > minutach. Klocki kompletnie zeszklone (ferodo) a tarcze fioletowe
    > (brembo wiercone). Po prostu w feworze walki zapomnialem, ze mam nowy
    > zestaw, ktory nie przejechal jeszcze nawet 5 km.
    >
    > Obecnie po wymianie robie kilka hamowan dosc mocnych, zostawiam, zeby
    > wszystko wystyglo i tak kilka razy. Wyznacznikiem jest znikniecie sladow
    > obrobki na tarczy.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > MarcinJM
    Jak jeden z prezydentów odkręcasz kota ogonem kiedy zapytali go o sex. Seryjne
    samochody są przeznaczone do normalnej jazdy przez seryjnych ludzi. Dla wariatów
    firmy produkują specjalne części i materiały eksploatacyjne. Tarcze i klocki też
    produkują. Normalny użytkownik samochodu ekstremalnie hamuje ze dwa razy do
    roku. Jemu się nic nie zeszkli. Wariat jak chce w przeciągu 5 minut zahamować
    ekstremalnie 7 razy to musi założyć specjalne hamulce. Na przykład ceramiczne
    tarcze i klocki wykonane z materiału na okładziny hamulcowe do wahadłowców. Twój
    przykład jest chybiony, żeby nie napisać że głupi.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: