-
1. Data: 2017-12-17 22:35:12
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 17 Dec 2017 21:38:45 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> Jako że odnowiłem sobie licencję Naviexperta po kilkumiesięcznej męce z GM
> (wątpliwe trasy, czasy nierzeczywiste), a jechałem trasą Lubawka->Wrocław,
> odpaliłem sobie na starcie obie navi i porównuję.
>
> NE - we Wrocławiu będę o 19:20
> GM - będę ok. 20:00, przy czym od razu ściąga w Lubawce w jakieś boczne dróżki
> (niestety nie dojrzałem całej trasy, ale było sporo czerwonego po drodze).
>
> Jadę jednak z NE do Kamiennej Góry - lekko ślisko, ale puściutko (w GM trasa na
> żółto cokolwiek to znaczy) i bez żadnych przeszkód.
>
> NE przed Kamienną aktualizuje trasę, czas dojazdu do Wrocławia powoli wydłuża
> się do ok. 19:32 i spycha mnie w lokalne dróżki i wylatuję na DK5 dopiero na
> nowym rondzie pod Dobromierzem.
>
> Do Wrocławia dojeżdżam punkt o 19:37.
I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
Gdzie ten korek - miedzy Kamienna a Dobromierzem jak rozumiem ?
Czyli ... NE dostal informacje pozniej ?
Gugiel swoja droga ciekawy, teraz proponuje
1) przez Bolkow-Dobromierz 1:37
2) Szczawno-Swidnica-dk35
3) Boguszow-Gorce - Swidnica - Zarow -dk5-A4
Te dwie ostatnie trasy sie krzyzuja, wiec wariantow tak naprawde
wiecej.
J.
-
2. Data: 2017-12-18 09:34:48
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 17 Dec 2017 22:35:12 +0100, w
<s2wqf1v1e1i4$.38f1bdf9i9iq$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Dnia Sun, 17 Dec 2017 21:38:45 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> > Jako że odnowiłem sobie licencję Naviexperta po kilkumiesięcznej męce z GM
> > (wątpliwe trasy, czasy nierzeczywiste), a jechałem trasą Lubawka->Wrocław,
> > odpaliłem sobie na starcie obie navi i porównuję.
> >
> > NE - we Wrocławiu będę o 19:20
> > GM - będę ok. 20:00, przy czym od razu ściąga w Lubawce w jakieś boczne dróżki
> > (niestety nie dojrzałem całej trasy, ale było sporo czerwonego po drodze).
> >
> > Jadę jednak z NE do Kamiennej Góry - lekko ślisko, ale puściutko (w GM trasa na
> > żółto cokolwiek to znaczy) i bez żadnych przeszkód.
> >
> > NE przed Kamienną aktualizuje trasę, czas dojazdu do Wrocławia powoli wydłuża
> > się do ok. 19:32 i spycha mnie w lokalne dróżki i wylatuję na DK5 dopiero na
> > nowym rondzie pod Dobromierzem.
> >
> > Do Wrocławia dojeżdżam punkt o 19:37.
>
> I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
Ależ nie -- NE po prostu lepiej wyznaczył trasę i lepiej przewidział czas.
> Gdzie ten korek - miedzy Kamienna a Dobromierzem jak rozumiem ?
Pewnie gdzieś tak -- w Dobromierzu auta w mieście stały w korku, więc pewnie
jakiś TIR stanął pomiędzy Dobromierzem a Bolkowem i skutecznie zatarasował cały
ruch w obie strony.
> Czyli ... NE dostal informacje pozniej ?
Być może, ale niekoniecznie. Na pewno była dużo lepszej jakości.
-
3. Data: 2017-12-18 10:00:27
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Dec 2017 09:34:48 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> Sun, 17 Dec 2017 22:35:12 +0100, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>
>> Dnia Sun, 17 Dec 2017 21:38:45 +0100, r...@k...pl napisał(a):
>>> NE - we Wrocławiu będę o 19:20
>>> GM - będę ok. 20:00, przy czym od razu ściąga w Lubawce w jakieś boczne dróżki
>>> (niestety nie dojrzałem całej trasy, ale było sporo czerwonego po drodze).
>>>
>>> NE przed Kamienną aktualizuje trasę, czas dojazdu do Wrocławia powoli wydłuża
>>> się do ok. 19:32 i spycha mnie w lokalne dróżki i wylatuję na DK5 dopiero na
>>> nowym rondzie pod Dobromierzem.
>>>
>>> Do Wrocławia dojeżdżam punkt o 19:37.
>>
>> I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
>
> Ależ nie -- NE po prostu lepiej wyznaczył trasę i lepiej przewidział czas.
O 3 minuty :-)
Albo o 6 minut, zalezy jak liczyc.
Przy czym:
-z opisu wynika, ze NE nie mial na starcie informacji o korku, a GM
juz mial.
-jakbys pojechal tak jak GM kazal, to kto wie na ktora bys dojechal
... moze i 19:55, dobrze przewidzial :-)
>> Gdzie ten korek - miedzy Kamienna a Dobromierzem jak rozumiem ?
> Pewnie gdzieś tak -- w Dobromierzu auta w mieście stały w korku, więc pewnie
> jakiś TIR stanął pomiędzy Dobromierzem a Bolkowem i skutecznie zatarasował cały
> ruch w obie strony.
Z Dobromierza taki ruch do Bolkowa ?
>> Czyli ... NE dostal informacje pozniej ?
> Być może, ale niekoniecznie. Na pewno była dużo lepszej jakości.
Wydaje mi sie, ze bronisz na sile :-)
J.
-
4. Data: 2017-12-18 10:13:31
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 18 Dec 2017 10:00:27 +0100, w
<2l5wknadxwyc$.19430wykcsfzd.dlg@40tude.net>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Dnia Mon, 18 Dec 2017 09:34:48 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> > Sun, 17 Dec 2017 22:35:12 +0100, "J.F."
> > <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >
> >> Dnia Sun, 17 Dec 2017 21:38:45 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> >>> NE - we Wrocławiu będę o 19:20
> >>> GM - będę ok. 20:00, przy czym od razu ściąga w Lubawce w jakieś boczne dróżki
> >>> (niestety nie dojrzałem całej trasy, ale było sporo czerwonego po drodze).
> >>>
> >>> NE przed Kamienną aktualizuje trasę, czas dojazdu do Wrocławia powoli wydłuża
> >>> się do ok. 19:32 i spycha mnie w lokalne dróżki i wylatuję na DK5 dopiero na
> >>> nowym rondzie pod Dobromierzem.
> >>>
> >>> Do Wrocławia dojeżdżam punkt o 19:37.
> >>
> >> I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
> >
> > Ależ nie -- NE po prostu lepiej wyznaczył trasę i lepiej przewidział czas.
>
> O 3 minuty :-)
> Albo o 6 minut, zalezy jak liczyc.
Czytasz na co odpisujesz?
Google 20:00
NE - 19:32, przy czym ten czas stopniowo rósł w miarę zbliżania się do
Dobromierza do 19:36
przyjazd rzeczywisty - 19:37
> Przy czym:
> -z opisu wynika, ze NE nie mial na starcie informacji o korkw
> -jakbys pojechal tak jak GM kazal, to kto wie na ktora bys dojechal
> ... moze i 19:55, dobrze przewidzial :-)
Co z tego, że być może dobrze przewidział czas na swojej trasie, skoro trasa
była do niczego? A skorygować nie chciał, nawet gdy po niej nie jechałem -
musiałem wyznaczać na nowo.
> >> Gdzie ten korek - miedzy Kamienna a Dobromierzem jak rozumiem ?
> > Pewnie gdzieś tak -- w Dobromierzu auta w mieście stały w korku, więc pewnie
> > jakiś TIR stanął pomiędzy Dobromierzem a Bolkowem i skutecznie zatarasował cały
> > ruch w obie strony.
>
> Z Dobromierza taki ruch do Bolkowa ?
W NE było czarno-czerwono, czyli stojąco-pełzająco.
> >> Czyli ... NE dostal informacje pozniej ?
> > Być może, ale niekoniecznie. Na pewno była dużo lepszej jakości.
>
> Wydaje mi sie, ze bronisz na sile :-)
Wydaje mi się, że miałeś pałę z matmy.
-
5. Data: 2017-12-18 11:47:41
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cb1f3ddca4npfvuef9oqjesg9qha2nfn1m@4ax.
com...
Mon, 18 Dec 2017 10:00:27 +0100, w
<2l5wknadxwyc$.19430wykcsfzd.dlg@40tude.net>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >> Dnia Sun, 17 Dec 2017 21:38:45 +0100, r...@k...pl napisał(a):
>> >>> NE - we Wrocławiu będę o 19:20
>> >>> GM - będę ok. 20:00, przy czym od razu ściąga w Lubawce w
>> >>> jakieś boczne dróżki
>> >>> NE przed Kamienną aktualizuje trasę, czas dojazdu do Wrocławia
>> >>> powoli wydłuża
>> >>> się do ok. 19:32 i spycha mnie w lokalne dróżki i wylatuję na
>> >>> DK5 dopiero na
>> >>> nowym rondzie pod Dobromierzem.
> >>>
>> >>> Do Wrocławia dojeżdżam punkt o 19:37.
> >>
>> >> I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
> >
>> > Ależ nie -- NE po prostu lepiej wyznaczył trasę i lepiej
>> > przewidział czas.
>
>> O 3 minuty :-)
>> Albo o 6 minut, zalezy jak liczyc.
>Czytasz na co odpisujesz?
>Google 20:00
23 minuty za duzo
>NE - 19:32, przy czym ten czas stopniowo rósł w miarę zbliżania się
>do
NE na poczatku 19:20, 17 minut za malo.
Albo innymi slowy - dojechales 3 minuty wczesniej niz srednia z obu
nawigacji, to chyba moge mowic, ze sie obie prawie tyle samo pomylily
? :-)
>Dobromierza do 19:36
>przyjazd rzeczywisty - 19:37
A google nie poprawial czasu w trakcie jazdy ?
A widze, nie poprawial, to zle.
>> Przy czym:
>> -z opisu wynika, ze NE nie mial na starcie informacji o korkw
>> -jakbys pojechal tak jak GM kazal, to kto wie na ktora bys dojechal
>> ... moze i 19:55, dobrze przewidzial :-)
>Co z tego, że być może dobrze przewidział czas na swojej trasie,
>skoro trasa
>była do niczego?
Korek sytuacja zmienna. Moze NE o nim nie wiedzial ... i wpakowalby
Cie w korek bez objazdu,
moze wczesniej byl dluzszy i google dobrze prowadzil oplotkami - tego
sie nie dowiesz, jesli nie wpakujesz sie w korek wieksza grupa, ktora
moze sprawdzic obie/wszystkie mozliwosci, i to jeszcze pare razy, zeby
statystyke ustalic.
Moje doswiadczenie z dwoch korkow ... google jakas dziwna trase
proponuje, yanosik tez sie niezbyt sprawdza.
Dodaj do tego Play i Samsunga, ktore nie sa zbyt kompatybilne i
przestaja dzialac w krytycznym momencie, i jedziemy na wyczucie :-)
NE nie uzywalem.
Tym korkom w GM niezbyt wierze, ale jak widac tym razem cos tam
wiedzial.
Do wad yanosika moge zaliczyc, ze sobie z kierunkami nie radzi - widze
droge na czerwono, a to w druga strone.
Inna sprawa, ze na tych autostradach paranoja - auta rozbite na mojej
jezdni, straz na przeciwnej, korek tez na przeciwnej :-)
Takie bardziej stacjonarne korki jednak dobrze pokazuje - widac duzo
ludzi z tym jezdzi.
>> >> Gdzie ten korek - miedzy Kamienna a Dobromierzem jak rozumiem
>> > Pewnie gdzieś tak -- w Dobromierzu auta w mieście stały w korku,
>> > więc pewnie
>> > jakiś TIR stanął pomiędzy Dobromierzem a Bolkowem i skutecznie
>> > zatarasował cały
>> > ruch w obie strony.
>>
>> Z Dobromierza taki ruch do Bolkowa ?
>W NE było czarno-czerwono, czyli stojąco-pełzająco.
To Cie GM dobrze prowadzil, skoro omijal Dobromierz :-)
A swoja droga to troche dziwne.
Na moj gust to malo osob jedzie przez Dobromierz w strone Bolkowa,
wiec ich korek nie powinien dotyczyc.
Rondo jest, to z wyjazdem na DK5 na Wroclaw nie powinno byc problemu
... zreszta jesli droga z Bolkowa byla zablokowana, to i ruch na
glownej maly :-)
Chyba ze ... wszyscy teraz jezdza na na takich nawigacjach i wszyscy
omijali korek przez Dobromierz, i miasteczko tego nie wytrzymalo.
A moze powod bardziej prozaiczny - otwarli nowa Biedronke czy cos
podobnego :-)
J.
-
6. Data: 2017-12-18 12:03:25
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 18 Dec 2017 11:47:41 +0100, w
<5a379cd4$0$5142$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >> Przy czym:
> >> -z opisu wynika, ze NE nie mial na starcie informacji o korkw
> >> -jakbys pojechal tak jak GM kazal, to kto wie na ktora bys dojechal
> >> ... moze i 19:55, dobrze przewidzial :-)
>
> >Co z tego, że być może dobrze przewidział czas na swojej trasie,
> >skoro trasa
> >była do niczego?
>
> Korek sytuacja zmienna. Moze NE o nim nie wiedzial ... i wpakowalby
> Cie w korek bez objazdu,
???
Czytasz na co odpisujesz? Pojechałem z NE i nie wpadłem w żaden korek.
> moze wczesniej byl dluzszy i google dobrze prowadzil oplotkami - tego
Jaki dłuższy skoro nie było żadnego? Pisałem - pusta droga.
> Moje doswiadczenie z dwoch korkow ... google jakas dziwna trase
> proponuje, yanosik tez sie niezbyt sprawdza.
> Dodaj do tego Play i Samsunga, ktore nie sa zbyt kompatybilne i
> przestaja dzialac w krytycznym momencie, i jedziemy na wyczucie :-)
Co to za filozofia??
> Tym korkom w GM niezbyt wierze, ale jak widac tym razem cos tam
> wiedzial.
???
Widział korek, którego nie było.
> >> Z Dobromierza taki ruch do Bolkowa ?
>
> >W NE było czarno-czerwono, czyli stojąco-pełzająco.
>
> To Cie GM dobrze prowadzil, skoro omijal Dobromierz :-)
Skąd to wywnioskowałeś?
[ ciach - jakaś bzdurna logika ]
Co ty tworzysz? Trollujesz na starość?
Gdzieś TIR stanął, korek zrobił się na drodze, to i Dobromierz stanął, bo nie
było jak wyjechać z miasta.
-
7. Data: 2017-12-18 12:36:48
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2017-12-17 o 22:35, J.F. pisze:
>
> I jaki wniosek ? Obie podobnie zle ?
>
Jaki człowiek, takie jego przygody.
-
8. Data: 2017-12-18 13:58:02
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:vq7f3dh78bpk30hiod2hpnnlqu1i78u6ck@4ax.
com...
Mon, 18 Dec 2017 11:47:41 +0100,
w<5a379cd4$0$5142$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>> Korek sytuacja zmienna. Moze NE o nim nie wiedzial ... i wpakowalby
>> Cie w korek bez objazdu,
>???
>Czytasz na co odpisujesz? Pojechałem z NE i nie wpadłem w żaden
>korek.
Ale pisales wyraznie - pierwsza prognoza 19:20.
Czyli o korku nie wiedzial. A to zle.
Kazal Ci jechac prosto, wpakowal w trase z korkiem, ale szczesliwie
znalazl objazd.
A jakby objazdu nie bylo ?
Z tym, ze moglo byc odwrotnie - w chwili startu zadnego korka nie
bylo, a GM planuje do d* :-)
Ale dzis na komputerze planuje przez Bolkow, to mysle ze planuje
nienajgorzej, a wczoraj jednak jakis korek byl.
GM juz o nim wiedzial, a NE nie ... punkt dla GM :-)
>> moze wczesniej byl dluzszy i google dobrze prowadzil oplotkami -
>> tego
>Jaki dłuższy skoro nie było żadnego? Pisałem - pusta droga.
Ale na objezdzie. A skoro tam skierowal, to korek na glownej raczej
byl.
>> Moje doswiadczenie z dwoch korkow ... google jakas dziwna trase
>> proponuje, yanosik tez sie niezbyt sprawdza.
>> Dodaj do tego Play i Samsunga, ktore nie sa zbyt kompatybilne i
>> przestaja dzialac w krytycznym momencie, i jedziemy na wyczucie :-)
>Co to za filozofia??
Niechec do zjezdzania z autostrady :-)
Szczegolnie, jesli nawigacje omijaja A4 gdy ja jeszcze w Jeleniej
jestem ... moze sie rozjedzie zanim tam dotre.
A potem - brak rzetelnej informacji gdzie ten korek sie zaczyna, gdzie
konczy, dodaj do tego dziwne zachowanie nawigacji, bo sie lacznosc z
serwerem urwala i stare dane pokazuje ... trzeba by sie zatrzymac na
parkingu, zresetowac telefony, obejrzec, zastanowic ... a w tym czasie
te samochody za mna beda przede mna i powieksza korek :)
A akurat nigdzie mi sie nie spieszy, samochod wygodny, pare minut
mozna odpoczac i w korku na autostradzie, zamiast tracic czas na
oplotkach :-)
No i ze dwa razy sie ostatnio wpakowalem w korki gdy te nawigacje
mogly pomoc ... i nie pomogly.
Ta nowoczesna technika zawodzi, gdy jest potrzebna :-(
>> Tym korkom w GM niezbyt wierze, ale jak widac tym razem cos tam
>> wiedzial.
>???
>Widział korek, którego nie było.
Na drodze, ktora nie jechales, bo cie NE zepchnal na inna droge.
Pewnie z powodu korka.
>> >> Z Dobromierza taki ruch do Bolkowa ?
>> >W NE było czarno-czerwono, czyli stojąco-pełzająco.
>> To Cie GM dobrze prowadzil, skoro omijal Dobromierz :-)
>Skąd to wywnioskowałeś?
No przeciez sam napisales ze korek stojacy, a GM od poczatku prowadzil
inaczej :-)
>[ ciach - jakaś bzdurna logika ]
>Co ty tworzysz? Trollujesz na starość?
>Gdzieś TIR stanął, korek zrobił się na drodze, to i Dobromierz
>stanął, bo nie
>było jak wyjechać z miasta.
Tiry przez Dobromierz nie jada, tylko DK5 i obwodnicą. Osobowki
normalnie tez nie, bo DK5 wygodniejsza.
Zeby sie stalo jak piszesz, to musialby ten tir stanac dokladnie na
rondzie.
Ewentualnie gdzies dalej, a korek za nim taki, ze az do ronda siegnal
i ruch wylotowy z miasta zablokowal.
Wtedy planowanie trasy przez Dobromierz byloby raczej kiepskim
pomyslem.
Tak czy inaczej - ten przyklad mnie niezbyt przekonal o wyzszosci NE
:-)
Trzeba by sie dowiedziec gdzie dokladnie byl zator, o ktorej sie
zaczal, o ktorej skonczyl.
Zakladam ze z Lubawki ruszales ok 18:00 ?
P.S. Z Lubawki, czy narty w Czechach ?
J.
-
9. Data: 2017-12-18 14:03:26
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: Bolko <s...@g...com>
> Czytasz na co odpisujesz? Pojechałem z NE i nie wpadłem w żaden korek.
Nie znam okolic ale rozumiem że wyjechałeś z tej Lubawki z nad granicy?
wg mapy to jest ok 120 km i ok 1h50m jazdy
17 minut jesteś do tyłu w stosunku do planu
mimo że nie jechałeś w korkach.
Tak nie bardzo wiem w czym jest lepszy NE?
-
10. Data: 2017-12-18 14:17:47
Temat: Re: Google Maps a Naviexpert
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 18 Dec 2017 13:58:02 +0100, w <5a37bb61$0$640$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:vq7f3dh78bpk30hiod2hpnnlqu1i78u6ck@4ax.
com...
> Mon, 18 Dec 2017 11:47:41 +0100,
> w<5a379cd4$0$5142$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >> Korek sytuacja zmienna. Moze NE o nim nie wiedzial ... i wpakowalby
> >> Cie w korek bez objazdu,
>
> >???
> >Czytasz na co odpisujesz? Pojechałem z NE i nie wpadłem w żaden
> >korek.
>
> Ale pisales wyraznie - pierwsza prognoza 19:20.
> Czyli o korku nie wiedzial. A to zle.
1. Możliwe, że nie wiedział.
2. Ale możliwe, że wiedział -- w NE dane o aktualnym nietypowym ruchu są
uwzględniane w miarę zbliżania się do korka. Obrazowo -- co mi po informacji o
korku w Szczecinie, skoro korek jestem we Wrocławiu?
> Kazal Ci jechac prosto, wpakowal w trase z korkiem, ale szczesliwie
> znalazl objazd.
> A jakby objazdu nie bylo ?
Patrz wyżej.
Poza tym nie wpakował w trasę w korkiem, bardzo prawdopodobne że i pierwotna
nie była wyznaczona przez korek (nie sprawdzałem którędy mnie prowadzi).
> Ale dzis na komputerze planuje przez Bolkow, to mysle ze planuje
> nienajgorzej, a wczoraj jednak jakis korek byl.
> GM juz o nim wiedzial, a NE nie ... punkt dla GM :-)
Coś bzdurzysz. Obie wiedziały, z tym że jedna o wiele lepiej.
> >> moze wczesniej byl dluzszy i google dobrze prowadzil oplotkami -
> >> tego
> >Jaki dłuższy skoro nie było żadnego? Pisałem - pusta droga.
>
> Ale na objezdzie. A skoro tam skierowal, to korek na glownej raczej
> byl.
Korka (pierwszego) nie było. Pisałem, że pojechałem niezgodnie z wytycznymi GM
(a zgodnie z NE) i droga była pusta. Czytaj ze zrozumieniem, bo większość
mojego pisania to sprostowania.
> No i ze dwa razy sie ostatnio wpakowalem w korki gdy te nawigacje
> mogly pomoc ... i nie pomogly.
> Ta nowoczesna technika zawodzi, gdy jest potrzebna :-(
Mnie jakoś nie.
> >> Tym korkom w GM niezbyt wierze, ale jak widac tym razem cos tam
> >> wiedzial.
> >???
> >Widział korek, którego nie było.
>
> Na drodze, ktora nie jechales, bo cie NE zepchnal na inna droge.
> Pewnie z powodu korka.
Drugi korek GM i NE widziały.
Pierwszy korek (ten którego nie było) widział tylko GM.
Być może piaskarki jeżdżą z GM, to i dane lipne :D.
> Zeby sie stalo jak piszesz, to musialby ten tir stanac dokladnie na
> rondzie.
> Ewentualnie gdzies dalej, a korek za nim taki, ze az do ronda siegnal
> i ruch wylotowy z miasta zablokowal.
> Wtedy planowanie trasy przez Dobromierz byloby raczej kiepskim
> pomyslem.
Korek był zapewne na podjeździe na DK5 przy Dobromierzu albo gdzieś w
okolicach.
> Zakladam ze z Lubawki ruszales ok 18:00 ?
Nie zanotowałem godziny startu w Lubawce, zapewne tak było.