eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGłosujcie na Asię!Re: Głosujcie na Asię!
  • Data: 2012-04-14 15:10:02
    Temat: Re: Głosujcie na Asię!
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-04-14 08:14:24 +0000, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    > W dniu 2012-04-14 09:20, JA pisze:
    >>> Nasza też nie dotrwa do jakiś tam czasów.
    >> Tylko, że nasza trwała zanim tamte się rozwinęły i trwa już po tamtych
    >> końcu.
    > Taaak... Najprawdopodobniej gdy będziemy schodzić z tego świata, biali
    > w Europie będą niewiele już znaczącą mniejszością :)
    A nie zadałeś sobie pytania dla czego? Może właśnie zajmą nasze miejsce
    ci, którzy nie mają w zwyczaju pozbywać się własnych dzieci i starców?
    Ewolucja to nie Bóg, ani żadna istota rozumna. Ewolucja to przypadek -
    generuje przypadkowe zmiany, a gatunek przedłuża ten, kto wygrał na
    loterii lepszą zmianę.
    Człowiek z Cro Magnon, czyli nasz bezpośredni przodek już praktycznie
    przestał ewoluować, bo zaczęliśmy my zmieniać środowisko w którym
    żyjemy, więc żadne mutacje nie były krytyczne, nie zdążyły się powielić
    i utrwalić, a my szybciej dostosowywaliśmy nasze środowisko do nas.
    Dzięki temu przedłużamy gatunek w stanie niezmiennym, nie przybywa nam
    nic ani nie ubywa. Karą lub bonusem za to, jest ewolucja naszej psyche.
    Czyli Bóg Ewolucja i tak postawi na swoim. Te populacje, które
    sprzeciwiają się prawu przedłużenia gatunku po prostu go nie przedłużą.
    Przetrwa lepiej przystosowany.
    Amen.
    >
    >> Wystarczy popatrzeć na normalną rodzinę, w której wnuki cieszą się jak
    >> mogą iść do dziadków
    >
    > Widzę raczej, że całkiem sporo dzieci, zwłaszcza gdy już pójdą do
    > szkoły, wizytę u dziadków uważa za nudę. Współczesne dziadki znacznie
    > mocniej nie nadążają za światem dzieci niż nasze.
    Patrz wyżej. Poza tym nie wiem co widzisz. Ja widzę coś zupełnie
    odwrotnego. Jeżeli rodzina jest zdrowa, czyli taka, która dba o swoich
    członków, a nie o karierę jednego egoisty, to owej obserwacji nie
    potwierdzi.
    >
    >> I wystarczy popatrzeć na dziadków oddanych obcym ludziom pod opiekę
    >> choćby w najlepiej wyposażonych domach starców.
    >
    > No cóż, to jest zwyczajny egoizm. Nie wyobrażam sobie, bym jako stara
    > pierdoła okupował życie dzieci
    Uwierz mi, nie Ty wymyśliłeś, że będziesz starą pierdołą. Już teraz
    gardzisz sobą gdy będziesz stary. Boję się logicznego wniosku, który
    się sam nasuwa, co do obecnego Twojego postrzegania starych.
    Pozbądź się dzieci (o ile je masz) po co są dla Ciebie ciężarem? Po co
    okupują Twoje życie? Im więcej takich postaw, tym szybciej zaczniemy
    jako rasa być marginesem.

    > i bardzo chętnie się tam przeniosę jeśli już nie będę potrafił się
    > samemu obsłużyć, a jeszcze bilans życia będzie mi przynosić jakieś
    > pozytywy (przy braku pozytywów nie widzę sensu egzystencji w ogóle).
    Pozytywy pojawiają się na bieżąco. Za obszczymura były to kamyki i
    papierki po cukierkach w kieszeni, za małolata, zaliczona laska, za
    starego pierdoły będzie to wysranie lub wyszczanie bez bólu.
    >
    >> No i właśnie o to chodzi, żeby nie podejmować decyzji za kogoś. Chcesz?
    >> Wolna wola
    >
    > A kto mówił o jakimś ustawowym zmuszaniu?
    Obecnie nikt. Ale marsze brunatnych koszul udowadniają, że taka
    alternatywa nie musi być S-F. To tylko kwestia czasu i siły egoizmu.
    Ale ja jestem spokojny. Wcześniej ta rasa wraz ze swoją kulturą pogardy
    do życia zniknie.

    > Ja mówię za siebie, jak ktoś chce trzymać się życia za wszelką cenę,
    > niech to robi. Podobnie jak chce niszczyć komuś swą niedołężnością
    > najlepsze lata życia.
    Pogadamy jak będziesz niedołężny.
    Powiedz mi czym się różni starzec z parkinsonem i alzheimerem od
    trzylatka z porażeniem mózgowym? Po co podtrzymywać to dziecko przy
    życiu? A jeżeli nie, to kto ma zadecydować, że nie? Starzec może, a
    trzylatek?
    >
    >> Po prostu nie chciałbym, by ktoś już istniejące prawo zaczął do tego
    >> naginać. A tak się niechybnie skończy. Gdy owe prawo zostanie
    >> usankcjonowane.
    >
    > Czyli zakazujemy w ogóle, żeby nie było nadużyć? Cóż, to znana metoda.
    Tak. Absolutny zakaz pozbawiania życia innego człowieka. Łącznie z karą
    śmierci.

    > Na szczęście dla silnych tutaj nie aż tak skuteczna.
    Możesz to przetłumaczyć? Bo ni jak zrozumieć nie potrafię.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: