eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGłosujcie na Asię!Re: Głosujcie na Asię!
  • Data: 2012-04-18 22:24:34
    Temat: Re: Głosujcie na Asię!
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-04-18 18:38, JA pisze:
    >> Ale jakie to ma znaczenie? Jakie znaczenie ma to, jak wyglądać będzie
    >> świat za sto lat?
    > No ma. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Bo skoro nie ma to czym
    > różnię się od szympansa?

    Szybkie wnioski... Jak dla mnie jednak to za mało, żeby brak martwieniem
    się światem za sto lat zrównał mnie z małpą.
    Najprawdopodobniej świat będzie istniał nadal i najprawdopodobniej
    będzie bardziej podobny do współczesnego niż nam się wydaje, zwłaszcza
    mentalnie. Pod tym względem świat sprzed stu lat jest bardzo podobny do
    naszego, zatrważająco bardzo podobny.
    Zmienią się kolory skóry tu i tam, część miast upadnie, część
    rozkwitnie... to się dzieje od tysięcy lat.

    > Dla ewolucji w ogóle jest wszystko jedno, bo ona nie istnieje w sensie
    > bytu. Dla moich wnuków, ma zasadnicze znaczenie. Jeżeli ludność
    > napływowa się zasymiluje, to nic się nie stanie - przejmie kulturę
    > dorobek narodu i tyle. Jeżeli natomiast się wyalienuje, to tym gorzej
    > dla tego, kogo będzie mniej.

    Nie zasymiluje, to pewne. To nawet nie działa tam, gdzie od wieku prawie
    mówią, że działa. I to nie dlatego, że różnice kulturowe na to nie
    pozwalają (choć ma to samo w sobie pewne znaczenie). Otóż jest to
    pierwszorzędny czynnik na zwalenie niepowodzeń grup ludzi i w ten sposób
    będzie zawsze wykorzystywany.

    >> No niestety tak. Mały zysk, duże koszty. Bolesna, bezsentymentalna
    >> prawda.
    > Nieludzka.

    Owszem, ale szczera.

    >>> Boję się logicznego wniosku, który się
    >>> sam nasuwa, co do obecnego Twojego postrzegania starych.
    >>
    >> A tu się mylisz, wiedząc jaka jest współczesna mentalność starszego
    >> pokolenia ze względu na ich dobro (choć raczej - ze względu na
    >> nieczynienia im zła) gotów jestem być pokoleniem ''mostkowym'', tzn.
    >> samemu oddać opiekę nie przyjmując jej w swoim czasie.
    > Nie wierzę Ci.

    Nie mam takich ambicji. Ale już wyfrajerowałem się sporo w życiu w imię
    dobra cudzego kosztem własnego. No, ale nie ważne.

    >> Wszystko zaczyna się w moim założeniu, że jako rasa nie mamy znaczenia.
    > Dość mocno jako rasa zmodyfikowaliśmy środowisko, w którym żyjemy.
    > Mieliśmy gigantyczny wpływ na życie wielu innych ras i gatunków.
    > Niektórzy twierdzą (ja się nie zgadzam), że mamy duży wpływ na klimat, a
    > to już jest wpływ globalny.

    Wystarczy sto lat, zostaną tylko ruiny. Po tysiącu nie będzie nic,
    najwyżej jakieś kupy kamieni w miejscach, których przyroda się nie ima.
    Nie przeceniałbym tak trwałości naszych działań.

    >> W ogóle, człowiek nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia we wszechświecie,
    > Ale jakie to ma znaczenie, że powtórzę Twoje pytanie, że człowiek nie ma
    > znaczenia? Z punktu widzenia wszechświata - żadne, z punktu widzenia
    > tygrysa bengalskiego - zasadnicze.
    >> jest bąblem ewolucji,
    > Jak wszystko.
    >> który najprawdopodobniej jest powtarzalny i albo przeminie ''do
    >> następnego razu'', albo wyewoluuje do czystej informacji i wyniesie
    >> się ze świata jaki znamy do świata końców/kontynuacji podobnych ewolucji.
    > Masz dobry początek do książki SF. Ale zejdź na ziemię/Ziemię.

    Zejdź, zapieprzaj od siódmej do piątej, płać zusy, podatki, jedz, sraj,
    starzej się. Można i tak. I w sumie tak robię, ale czasem sobie też
    rozmyślam.

    > Jakiś czas temu miałem okazję oglądać pewien koniec, który musiał
    > nadejść. Oczy cierpiącego umierającego człowieka (matki) i syna który
    > się nią opiekował i jak to robił. Nie wszystko w życiu jest ciężarem i
    > nie wszystko przelicza się na zyski i straty, albo inaczej się to
    > przelicza.

    Też się napatrzyłem trochę i prawie zawsze jest walka do ostatniego
    tchnienia.
    Człowiek tym się różni od zwierząt, że zwykle postępuje nielogicznie. I
    niech sobie postępuje, ale po swojemu każdy.

    >> Oczywiście, to ma być decyzja świadoma i odnawialna. Ewentualnie
    >> definiowana w przypadkach szczególnych (śpiączka powyżej pewnego
    >> okresu itp).
    > Jakbym się nie starał w tym miejscu nasze poglądy nie znajdą wspólnego
    > mianownika.

    Znowu nie mam ambicji takich.

    >> A kto mówił, że życie jest sprawiedliwe?
    > Wszyscy dookoła, a zwłaszcza propagatorzy prawa do śmierci -
    > sprawiedliwość jest podobno wpisana w nasze prawo i kulturą.

    A ja bym chciał, żeby wszystkie dzieci świata dostały dziś watę z cukru,
    ale wyjdzie z tego lipa. Tak jak ze sprawiedliwością.

    >> Starzec ma tu akurat lepiej. Z drugiej strony, trzylatek nie wie co
    >> traci.
    > Pensjonariusz wariatkowa także. Właśnie to był jeden z powodów, dla
    > których faszyści eliminowali umysłowo chorych.

    No, ale to wiedza trochę z podstawówki, a ja jestem starszy. Naprawdę
    nie mam ochoty mordować kogokolwiek z wyjątkiem siebie i dopiero wtedy,
    gdy przyjdzie mi na to ochota. Nie interesują mnie też ruchy popierające
    przesuwanie tego procederu w jedną czy drugą stronę dopóki nie narzucą
    mi czegoś konkretnego.

    >> Silny psychicznie człowiek potrafi skutecznie skończyć ze sobą bez
    >> pomocy osób trzecich i mimo najbardziej zakręconych zakazów.
    > Pod warunkiem, że jest sprawny fizycznie. Bo jak jest świadomą rośliną
    > to nie bardzo.

    To wtedy ma niesprawiedliwość, mówiliśmy o tym. Jego wola jest pogwałcona.

    >> Choć w historii znane są przykłady represji z takich powodów rodziny.
    >> Ale i na to jest metoda - symulacja wypadku.
    > Oj tam. Do tej pory ksiądz może Ci odmówić prawa do pochówku na
    > cmentarzu parafialnym.

    Mam w dupie księdza z prawem do pochówku i w ogóle całe dzieje moich
    resztek po utracie świadomości. Jedynie jeśli komuś na coś się przyda
    któraś z ''części'', to jestem za tym, żeby sobie zabrał.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /najciekawsze zdjęcia to zdjęcia aparatów/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: