eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGlazura na tarczach hamulcowych › Re: Glazura na tarczach hamulcowych
  • Data: 2017-07-14 00:29:07
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <s...@g...com> wrote:
    > W dniu czwartek, 13 lipca 2017 16:56:51 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
    >> Samochód stojący pod chmurką, niejeżdżony trzy lata...
    >>
    >> Klocki mocno przyrdzewiałe do tarcz... gruba warstwa rdzy na tarczach.
    >>
    >> Rozjeżdżony sporo od końca maja, ale na tarczach wciąż gruba warstwa
    >> glazury. Tarcze wyglądają na w miarę niezużyte pod względem ich grubości...
    >> glazura jednak nie znika od hamowania.
    >>
    >> Czy jest jakiś domowy sposób na usunięcie tej warstwy glazury z tarcz
    >> hamulcowych? Szczotka druciana na wiertarce? Papier ścierny? Coś podobnego?
    >>
    >> Czy jest sens zostawić te tarcze bez usuwania glazury i założyć tam tylko
    >> nowe klocki i liczyć na to, że nowe klocki zetrą glazurę z tarcz?
    >>
    >> Aktualnie zużyte klocki pokryta są oczywiście taką samą glazurą jak tarcze
    >> i się tylko wzajemnie ślizgają, glazury nie ubywa...
    >>
    >> A może nie kombinować, nie drutować tylko kupić nowe tarcze? Ale to trochę
    >> wygląda mi na marnotrastwo...
    >
    > Ale moment. Ta glazura to na tarczach czy na klockach?
    >
    > Bo jak na tarczach to siakaś dziwna dziwność tam jest.

    Glazura jest na wszystkich pracujących/trących się pod ciśnieniem i w
    dużych temperaturze powierzchniach: klocki i tarcze Nie rozumiem dlaczego
    Cię to tak dziwi :-)

    Klockami się jednak nie przejmuję bo zostało im może 20% życia więc klocki
    po prostu wymienię na nowe. Szkoda mi natomiast wyrzucić tarcz.

    > Najprościej koła napędzane podnieść, napęd uruchomic i papierem ściernym wyrównać.
    > Koła nie napędzane tez podnieść ale zamówic kolege co będzie nimi kręcił
    > i też papierem zeszlifować.
    > Tu innej magii nie ma.

    Zauważ, że ja nie mam problemu z tym jak poruszać materiałem ściernym po
    powierzchni tarcz hamulcowych :-)))

    Te kółka jakie pokazałem zapinasz do wiertarki i jeździsz nimi po
    powierzchni tarcz hamulcowych, najlepiej wyjętych z auta dla lepszego
    dostępu.

    Nie w tym problem - ja tylko pytam czy ta glazura podda się materiałowi
    ściernemu czy nie podda się, i będę sobie jeździł kółkami ściernymi po
    tarczach i glazura się będzie ze mnie śmiała :-)

    > Chyba że to klocki są zaglazurowane. W takim wypadku trzeba rozmontować i
    > przeszlifować i tez musi zejść.
    > Chyba że klocki jakies trefne, wtedy wymienić na nowe...
    >

    Klocki są stare, do wyrzucenia. Chcę przygotować powierzchnie tarcz na
    przyjęcie nowych klocków. Nie w porządku byłoby instalować nowych klocków
    na tarcze w takim stanie - jeśli nie uda mi się tej glazury z tarcz usunąć
    to jedyną alternatywą są nowe tarcze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: