eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaGenerowanie sumy kontrolnej z fragmentu pliku bin › Re: Generowanie sumy kontrolnej z fragmentu pliku bin
  • Data: 2024-06-28 12:16:48
    Temat: Re: Generowanie sumy kontrolnej z fragmentu pliku bin
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 27 Jun 2024 19:32:06 +0200, Adam wrote:
    > Dnia Thu, 27 Jun 2024 15:40:44 +0200, J.F napisał(a):
    >> On Thu, 27 Jun 2024 14:32:59 +0200, Adam wrote:
    >>> Dnia Thu, 27 Jun 2024 10:55:35 +0200, J.F napisał(a):
    >>>> On Wed, 26 Jun 2024 17:20:56 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
    >>>>> W dniu 26.06.2024 o 12:42, J.F pisze:
    >>>>> [...]
    >>>>>>> od instrumentu. Na przykład gitara i "riffy/chwyty" w różnych tonacjach
    >>>>>>> brzmią skrajnie różnie.
    >>>>>>
    >>>>>> Moze mi sie wydaje, ale progi w gitarach są "równomiernie" rozłożone.
    >>>>>> Jak jeszcze struny rĂłwnie "rĂłwnomiernie" nastrojone, to powinny
    >>>>>> brzmiec tak samo.
    >>>>>> No chyba, ze typowo własnie nie są tak "równomiernie" zestrojone.
    >>>>>
    >>>>> Też nie. Akordy na gitarze (oprócz "barowych") zawierają w sobie "puste
    >>>>> struny" i przy różnych chwytach inne struny są puste co powoduje, że
    >>>>> akordy nie są budowane tak samo ale brzmią właściwie i różnie.
    >>>>
    >>>> Ok, ale to chyba naturalne, ze inne stosunki inaczej brzmią.
    >>>> Trzeba miec 7 palców, albo grać na basie :-)
    >>>> Albo trącać mniej strun :-)
    >>>
    >>> Trochę to nie tak.
    >>> Gitary nie stroi się "na czysto", bo jak się dostoi od dołu, to góra się
    >>> minie, a jak zacznie się od góry, to dół się nie zegra.
    >>> Leci się flażoletami albo po prostu lekko odstraja.
    >>
    >> No ale fakt, ze gitara ma 6 strun, a lewa ręka tylko 4 wolne palce.
    >>
    >> W efekcie niektóre struny grają całą długoscią, i nie tak łatwo
    >> przetransponować wszystko.
    >
    > Ale to nie ma znaczenia, czy struna gra całą długością, czy na progu.
    > Problem jest przy grze klasycznej złapać więcej strun.

    No ale własnie o to chodzi, ze nie zagrasz na gitarze np o dwa półtony
    wyĹźej, bo Ci palcĂłw zabraknie.
    Chyba, ze kluczem, albo chwytem "barre" (palec w poprzek na wszystkich
    strunach).

    A przy okazji ... jakos dobrze dobrane te struny w gitarze, że ładnie
    współbrzmią, mimo że nie da się wszystkich naraz skrócic palcami.

    >>> Podobnie np. w fortepianie "chóry" nie są strojone czysto (ale to z innego
    >>> względu), analogicznie w akordeonie - też są rozstrajane. Nieco inaczej we
    >>> włoskich, inaczej we francuskich, inaczej w koncertowych.
    >>
    >> I tu wchodzimy w zagadnienie, ze być może one wcale nie są tak
    >> równomiernie temperowane, tylko pod kątem najbliższego
    >> utworu/koncertu.
    >
    > Raczej typ muzyki aniĹźeli koncert/utwĂłr.

    No ale jak mamy utwóry C-Dur i d-moll, to tak samo nastrojone być
    powinny?

    >>>>>>> Tak jest nadal. To "słuch absolutny" i akurat mam taką umiejętność.
    >>>>>>> Nabyłem ją dziedzicznie.
    >>>>>>
    >>>>>> Niektórzy tak mają, ale czy na pewno jestes w stanie odróznić utwór?
    >>>>>> Przetransponuję ci jakis jakąś etiudę Chopina o 2 półtony,
    >>>>>> odtworzę, powiesz ze to w górę, w dół, czy może wcale?
    >>>>>
    >>>>> Czyli zmienisz tonację. 2 półtony to cały ton.
    >>>>> Oczywiście dla mnie jest to słyszalna różnica.
    >>>>
    >>>> Ale czy pamietasz, z jakich dzwięków się składa np Sonata b-moll ?
    >>>> A etiuda "rewolucyjna" ?
    >>>
    >>> Jest jakiś człowiek, który ma absolutną pamięć muzyczną - w sensie, że
    jak
    >>> jeden raz usłyszy utwór, to jest go w stanie dokładnie powtórzyć dowolnie
    >>> później.
    >>
    >> No ale czy nasz Lordbluzg taki jest, ze jak słyszał jakis utwór
    >> ostatnio np dwa lata temu, to teraz zaraz wychwyci, ze on jest dwa
    >> półtony wyżej zagrany :-)
    >>
    > Zdarzyło mi się przynajmniej ze dwa razy przy okazji słuchania jakiegoś
    > wykonania, że powiedziałem, iż instrumenty chyba nie są strojone na 440
    > tylko wyżej. Okazało się, że rzeczywiście tak było.

    Duża róznica była?

    Przy czym - utwór był Ci dobrze znany?
    Czy po prostu jakoś inaczej brzmiał?

    Bo jak ktoś ma słuch absolutny, i dobrze zna utwór, to wierzę, ze
    usłyszy różnicę. Ale jak ostatni raz słyszał dawno temu?

    Domyślam się, ze może byc tak, ze rozpoznał utwór, to jest sonata
    D-dur, więc jakims miejscu powinna byc nuta D, a słyszy E, to juz wie,
    ze jest inaczej.


    >>>>>>>> Druga ciekawostka:
    >>>>>>>> Aktualnie można utwór dowolnie transponować przy skali równimiernie
    >>>>>>>> temperowanej. Wcześniej w zasadzie utwór transponowany już nie brzmiał
    >>>>>>>> prawidłowo.
    >>>>>>>
    >>>>>>> No nie, zmienia się wtedy wysokość dźwięków. Przykładem może być,
    Ĺźe
    >>>>>>> większość utworów "techno, rave itd" czyli ten typ muzyki, pisze się w
    >>>>>>> tonacji B...a to tylko dlatego, że częstotliwość tej tonacji jest
    >>>>>>> inaczej/lepiej odbierana przez ogół słuchających...w sensie wytwarzania
    >>>>>>> dopaminy :)
    >>>>>>
    >>>>>> Być może, ale czy taka transpozycja o 5% (jeden półton) ma tu istotne
    >>>>>> znaczenie?
    >>>>>
    >>>>> Czasem ma, to zależy właśnie od tonacji, czy jest "skrajna" w skali
    >>>>> oktawy czy nie.
    >>>>
    >>>> Troche powątpiewam, aby człowiek był tak wrażliwy na oktawy.
    >>>
    >>> Ja znów miałem tak, że jak grałem pod śpiew, to wydawało mi się, że
    oktawę
    >>> za nisko, a jak jechałem oktawę wyżej, to znów wydawało mi się, że za
    >>> wysoko.
    >>
    >> Ale to chyba normalne ?
    >>
    >> Chodziło mi natomiast o to 'czy jest "skrajna" w skali oktawy czy
    >> nie'. Czlowiek chyba nie jest taki wraĹźliwy na te tradycyjne muzyczne
    >> zakrezy oktaw?
    >
    > Tu nie rozumiem, comasz na myśli.

    Oktawa razkreslna ma częstotliwosci od 262 do 494 Hz.
    Jakbym utwór zagrał np dwa póltony wyzej, i dzwieki oryginalnie bedące
    w tej oktawie miały o ~12% wyzsze częstotliwości, od 294 do 554Hz,
    to podejrzewam, że mało kto by się zorientował.

    >>> W organach jest nieco lepiej, bo można włączyć rejestr 8-stopowy i
    >>> 16-stopowy.
    >>
    >> Nie bardzo rozumiem - w sensie, ze dwa dzwięki naraz?
    >> Bo z tego co pisałeś powyzej, to fajnie byłoby przetransponować np o
    >> pół oktawy.
    >>
    > W organach łączy się dźwięki oraz włącza kopulację - czyli fizyczne
    > połączenie dwóch lub więcej manuałów (klawiatur).
    >
    > Oznacznie "rejestr 4-stopowy" oznacza, że piszczałka najniższego dźwięku
    > ma długość 4 stóp. Czyli rejestr 8-stopowy będzie grał (na tym samym
    > klawiszu) oktawę niżej.

    No tak, ale jak masz wraĹźenie, ze jest "oktawe za nisko", a po
    przesunięciu że za wysoko, to ci to chyba nie pomoże?

    No chyba, ze jest jakoś tak, ze jak gra jedna piszczałka niżej, druga
    oktawę wyżej, to ucho odbiera to jakos pośrodku, i wydaje się, ze jest
    dobrze :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: