Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> On Sat, 25 May 2019 13:04:28 +0000, Pszemol wrote:
>> To jest młoda, rosnąca i ambitna firma a nie stuletni, stabilny
>> organizm.
>
> Dokładnie - w takich wypadkach nie ma czegoś takiego jak "racjonalna
> wycena firmy". Wartość młodych i prężnych firm zależy od potencjału, a
> ten ma charakter mocno spekulacyjny.

Ja już mialem kupic w piątek na pre-market za $199 ale coś mnie
powstrzymało :)

I cieszę się dzisiaj :)

>> Jak Ci to przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe
>> obligacje :)
>
> I to w zasadzie jedyna rzecz, z którą ciężko mi się zgodzić. Warto
> zapytać Wenezuelczyków, co sądzą o rządowych obligacjach.

A który z grupowiczów pisze z Wenezueli? :)
Miałem na myśli obligacje cywilizowanych krajów... he he

do góry

Pszemol,


> To jest młoda, rosnąca i ambitna firma

I to niektorym wystarczylo zeby kapitalizacja przeskoczyla Forda. Tutaj az tacy
optymistyczni nie sa:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-05-24/t
he-tesla-stock-bubble-burst-sparking-existential-que
stions

>Inwestorzy kupują akcje takich firm nie po to aby
otrzymywać 3% dywidendy rocznie tylko liczą na dynamiczny rozwój firmy.
Jesli kupuje cos co przynosi regularne 3% to jest to jak najbardziej dlugoterminowa
inwestycja. W opisywanym przypadku to raczej czysta spekulacja.

> Jak Ci to
przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe obligacje :)

I na obligacje skarbowe jest miejsce w moim portfolio. Nie wyobrazam sobie pakowania
wszystkiego w spekulacje.

>Cenny artykuł, ale inne kryteria mają ,,day traders" a inne inwestorzy o
długim horyzoncie czasowym

Bzdura. Nawet z dlugoteminowego portfolio warto bylo pozbyc sie akcji firm
produkujach maszyny do pisania czy klisz do aparatu czy niepopularnych telefonow
komorkowych.

do góry

Dnia Sat, 25 May 2019 07:27:37 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
> Pszemol,
>> To jest młoda, rosnąca i ambitna firma
>
> I to niektorym wystarczylo zeby kapitalizacja przeskoczyla Forda. Tutaj az tacy
optymistyczni nie sa:
> https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-05-24/t
he-tesla-stock-bubble-burst-sparking-existential-que
stions

A pamietasz GM ? Wielka firma ... warta zero.
>>Inwestorzy kupują akcje takich firm nie po to aby
> otrzymywać 3% dywidendy rocznie tylko liczą na dynamiczny rozwój firmy.
> Jesli kupuje cos co przynosi regularne 3% to jest to jak najbardziej
dlugoterminowa inwestycja.
> W opisywanym przypadku to raczej czysta spekulacja.

Moze nie taka czysta, skoro inwestujemy w rosnaca firme ...

>> Jak Ci to
> przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe obligacje :)
>
> I na obligacje skarbowe jest miejsce w moim portfolio.
> Nie wyobrazam sobie pakowania wszystkiego w spekulacje.

Pszemol na razie ma prace ... ale musi odkladac na emeryture :-)

J.

do góry

W dniu 25.05.2019 o 15:41, Pszemol pisze:

>> Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś
>> czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie
>>
>
> I przez tydzień ten gps jammer tam pracuje przy aucie?

A to jakiś duży problem?

Shrek

do góry

Dnia Sat, 25 May 2019 19:06:19 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 25.05.2019 o 15:41, Pszemol pisze:
>>> Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś
>>> czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie
>>>
>> I przez tydzień ten gps jammer tam pracuje przy aucie?
>
> A to jakiś duży problem?

Niby zaden, ale czy to cos daje ?

Sprawdziles jammer, ale ciagle niebezpiecznie to sprowadzic do siebie
...

Moze wlasnie bez jammera i sprawdzaja, czy auto ma trackera ?

J.

do góry

Bez jammera bo tylko wtedy to ma sens ;-) chodzi oto aby wykluczyć niespodziankę ale
wtedy ryzyko policyjnej zasadzki rośnie choć zazwyczaj zadowolą się odnalezieniem
zguby. Niemieccy dziennikarze podrzucili kiedyś pluskwę w nawigacji, auto skradziono
i wypłynęła na jakiejś giełdzie na Śląsku.

do góry

W dniu 25.05.2019 o 19:10, J.F. pisze:

> Niby zaden, ale czy to cos daje ?

Wiesz, że bez strachu że cię namierzą pod drodze możesz wstawić do
dziupli mieszczącej się w blaszaku.


> Sprawdziles jammer, ale ciagle niebezpiecznie to sprowadzic do siebie
> ...

Ogólnie to są bezpieczniejsze zawody niż złodziej samochodów.

Shrek

do góry

On Sat, 25 May 2019 13:04:30 -0000 (UTC), Pszemol
<P...@P...com> wrote:
> I na czym ta kwarantanna polega?

Obserwują czy ktoś po samochód przyjedzie.

--
Marek

do góry

On 25/05/2019 18:29, p...@g...com wrote:
> Bez jammera bo tylko wtedy to ma sens ;-) chodzi oto aby wykluczyć niespodziankę
ale wtedy ryzyko policyjnej zasadzki rośnie choć zazwyczaj zadowolą się odnalezieniem
zguby. Niemieccy dziennikarze podrzucili kiedyś pluskwę w nawigacji, auto skradziono
i wypłynęła na jakiejś giełdzie na Śląsku.

Kaum gestohlen, schon in Polen!

--
MF

do góry

I ja to popieram. Nie chca chuje placic kasy za wojne to patrioci wzieli sprawy w
swoje rece.

do góry