-
21. Data: 2011-05-18 09:45:42
Temat: Re: Gładko sunąć po nierównościach
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-05-17 14:45, Tomasz Finke pisze:
> W dniu 2011-05-17 14:26, Jakub Witkowski pisze:
>
>> Teoretycznie proste :)
>
> Teoretycznie bardzo trudne, bo wymaga przewidywania przyszłości.
Powiedz to układom stabilizacji, np. położenia lufy czołgu. Zapewniam cię, że
nie ma w nich radaru do wykrywania nierówności terenowych :) One działają
dokładnie tak, jak opisałem (w uproszczeniu).
Pomocniczym wejściem (poprawiającym odporność układu na szumy) będzie zapewne
położenie zawieszenia. To wszystko jest teoretycznie proste i praktycznie wykonalne.
Kwestia sformułowania wymagań dokładnościowych, i dobrania właściwych elementów
wykonawczych. Z punktu widzenia teorii sterowania to dość banalny układ, w sam raz
na kolokwium dla studentów 2 roku automatyki :)
> Dlatego bardzo przydatny byłby mechanizm wykrywania nierówności
> zanim dowie się o niej koło.
No i co miałby wtedy zrobić? Dopóki koło nie wjedzie w nierówność... NIC, prawda? :)
Więc po co ma znać przyszłość? Ma znać stan chwilowy, i mieć minimalne opóźnienia.
Niezależnie od tego czy wiesz o nierówności długo przed, czy dopiero w momencie
najechania, kluczowym jest aby reakcja podwozia zaczęła się równo z przeszkodą,
i co gorsza, *dokładnie ją odwzorowywała*. To jest w mniejszym stopniu problem
czujników, bardziej szybkości elementów wykonawczych (ograniczenia natury
energetycznej).
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
22. Data: 2011-05-18 10:12:47
Temat: Re: Gładko sunąć po nierównościac=?ISO-8859-2?Q?h?=
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Tomasz Finke wrote:
> W dniu 2011-05-17 14:26, Jakub Witkowski pisze:
>
> > Teoretycznie proste :)
>
> Teoretycznie bardzo trudne, bo wymaga przewidywania przyszłości.
> Dlatego bardzo przydatny byłby mechanizm wykrywania nierówności zanim
> dowie się o niej koło.
Eee, wystarczy bardzo szybki czujnik ugięcia opony. Ot, jakiś pasek
zatopiony w boku opony.
Ugięcie opony jest pierwsze, zanim dojdzie do ruchu całego koła.
To w połączeniu ze "zwykłymi" amorami typu magneride (o zmiennej sile
tłumenia) już da bardzo dobre efekty.
Przewaga tego rozwiązania bose (zawias oparty o elektromagnetyczne
siłowniki) zasadza się w tym że ichni zawias SAM może wywołac ruch
koła. Odpowiednio precyzyjnie zestrojony mógłby rzeczywiście pozwalać
na poruszanie się samochodem bez opon, na gołych felgach, oblanych
tylko warstewką gumy żeby wyciszyć ;-)
--
Pozdro
Massai
-
23. Data: 2011-05-18 11:47:55
Temat: Re: Gładko sunąć po nierównościac=?ISO-8859-2?Q?h?=
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-05-18 10:12, Massai pisze:
> Przewaga tego rozwiązania bose (zawias oparty o elektromagnetyczne
> siłowniki) zasadza się w tym że ichni zawias SAM może wywołac ruch
> koła. Odpowiednio precyzyjnie zestrojony mógłby rzeczywiście pozwalać
> na poruszanie się samochodem bez opon, na gołych felgach, oblanych
> tylko warstewką gumy żeby wyciszyć ;-)
Opona i ew. inne elastyczne elementy zawieszenia pełnią rolę filtru
dolnoprzepustowego; bez niego wymagania na pasmo dla siłowników i szybkość
całego układu regulacji stałyby się wręcz kosmiczne :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
24. Data: 2011-05-18 12:18:01
Temat: Re: Gladko sunac po nierownosciach
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Jakub Witkowski wrote:
> W dniu 2011-05-18 10:12, Massai pisze:
>
> > Przewaga tego rozwiązania bose (zawias oparty o elektromagnetyczne
> > siłowniki) zasadza się w tym że ichni zawias SAM może wywołac ruch
> > koła. Odpowiednio precyzyjnie zestrojony mógłby rzeczywiście
> > pozwalać na poruszanie się samochodem bez opon, na gołych felgach,
> > oblanych tylko warstewką gumy żeby wyciszyć ;-)
>
> Opona i ew. inne elastyczne elementy zawieszenia pełnią rolę filtru
> dolnoprzepustowego; bez niego wymagania na pasmo dla siłowników i
> szybkość całego układu regulacji stałyby się wręcz kosmiczne :)
Gadanie, mój dziadek miał wóz na żelaznych kołach i jeździł ;-)
--
Pozdro
Massai
-
25. Data: 2011-05-18 12:39:47
Temat: Re: Gładko sunąć po nierównościac=?ISO-8859-2?Q?h?=
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 18.05.2011 10:12, Massai pisze:
> Odpowiednio precyzyjnie zestrojony mógłby rzeczywiście pozwalać
> na poruszanie się samochodem bez opon, na gołych felgach, oblanych
> tylko warstewką gumy żeby wyciszyć ;-)
>
Obecnie stosuje się wąż ogrodowy nawinięty na felgę.
:P
-
26. Data: 2011-05-18 15:04:10
Temat: Re: G?adko sun?? po nierówno?ciach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w
> On Wed, 18 May 2011 01:21:15 +0200, J.F
>> A co tu rozwijac - zwykle zawieszenie, ale doskonale zestrojone
>> na
>> "miekko", i spokojnie mozna sie z takimi torami przeszkod
>> mierzyc.
>>
>> Tylko na zakretach opony tra o nadkola :-)
>
> No to prawie jak BOSE...
Jedna roznica, dopoki Bose nie ustawi auta odwrotnie i to solidnie,
to ze srodka nawet nie odczujesz ile sie przechyla.
Za to pieknie kompensowala wroclawskie dziury.
J.
-
27. Data: 2011-05-18 15:13:19
Temat: Re: Gładko sunąć po nierównościach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w
> Powitanko,
>> ...może czujniki ultradźwiękowe w przednim zderzaku?
>
> Tutaj
> http://en.wikipedia.org/wiki/Active_suspension
> pisza (jesli dobrze rozumiem), ze to mierzy ruch kola w pionie i
> dopiero wtedy reaguje.
Jest w tym jeden niuans - na niektore wyboje trzeba reagowac szybko
nie zmieniajac wysokosci pojazdu, ale na wszelkich wjazdach i
zjadach trzeba reagowac zmieniajac wysokosc kabiny i dostosowujac
do profilu drogi.
Czyli trzeba patrzec stosunkowo daleko w przyszlosc, i zauwazyc czy
to chwilowa dziura/falda, czy poczatek dluzszego trendu.
> Zawsze mozna kilkutonowy zyroskop zamontowac i nie trzeba zadnej
> wyszukanej (elektro)mechaniki;-)
Trzeba trzeba, bo sam zyroskop dziala specyficznie i nie tak jak
sie laikom wydaje. Choc na same zakrety moze wystarczy .. br,
wolalbym tym nie jezdzic :-).
Poza tym on tylko przechyly zlikwiduje, wyboje zostana.
J.
-
28. Data: 2011-05-18 17:06:47
Temat: Re: G?adko sun?? po nierówno?ciach
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 18 May 2011 15:04:10 +0200, J.F.
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Jedna roznica, dopoki Bose nie ustawi auta odwrotnie i to solidnie,
> to ze srodka nawet nie odczujesz ile sie przechyla.
Oczywiście, tylko BOSE nie powoduje choroby morskiej i pozwala
na szybkie pokonywanie zakrętów czy nierówności.
> Za to pieknie kompensowala wroclawskie dziury.
Lektyka robiła to jeszcze lepiej, tylko z napędem dziś słabo.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
29. Data: 2011-05-18 17:19:28
Temat: Re: G?adko sun?? po nierówno?ciach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w
> On Wed, 18 May 2011 15:04:10 +0200, J.F.
>> Jedna roznica, dopoki Bose nie ustawi auta odwrotnie i to
>> solidnie,
>> to ze srodka nawet nie odczujesz ile sie przechyla.
>
> Oczywiście, tylko BOSE nie powoduje choroby morskiej
nie "nie powoduje" tylko "zmniejsza tendencje". Musialoby w
przeciwna strone przechylac, to wtedy by jeszcze bardziej
zmniejszalo.
>i pozwala na szybkie pokonywanie zakrętów czy nierówności.
No a dacia nie powodowala choroby morskiej i pozwalala na szybkie
pokonywanie nierownosci i zakretow - szybkie na miare silnika ktory
miala.
>> Za to pieknie kompensowala wroclawskie dziury.
> Lektyka robiła to jeszcze lepiej, tylko z napędem dziś słabo.
Lektyka to robila bardzo zle, chyba ze miales krzepkich i dobrze
oplacanych nosicieli :-)
J.
-
30. Data: 2011-05-18 17:31:19
Temat: Re: G?adko sun?? po nierówno?ciach
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 18 May 2011 17:19:28 +0200, J.F. napisał(a):
> No a dacia nie powodowala choroby morskiej i pozwalala na szybkie
> pokonywanie nierownosci i zakretow - szybkie na miare silnika ktory
> miala.
Powodowala za to inna chorobe - k*rwice :)
Wiem, bo mialem Dacie.
--
Maciek