-
41. Data: 2011-08-24 20:42:39
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-08-24 20:35, R2r pisze:
>> Takie masz ? :-)
>> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
> Nie, no... Tramwaje czerwone. ;-)
a nas czeka powtórka :) ...
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=
-
42. Data: 2011-08-24 21:20:13
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-24 15:35, J.F pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
(...)
>> Ja z miasta, gdzie korki są większe niż w Twoim mieście i z zieloną
>
> Takie masz ? :-)
> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
Lepsze. Ze statystyk TT wynika, że u Ciebie się poprawiło ostatnio,
a u mnie nadal szlachetne 2 miejsce po Brukseli :)
Co do zdjęcia - znane :)
>> falą bywa bardzo różnie. Nie zmienia to faktu, że podwyższanie
>> prędkości nie zmienia przepustowości.
>
> Zobacz kiedys jak bedzie jakis powod do zwolnienia - gdzie jest korek,
> przed czy za ?
Różnie to bywa, dodatkowo pominąłeś liczbę samochodów, które
przejechały.
> Mozesz tez zaparkowac na poboczu, i rozstawic statyw z pudelkiem :-)
Nie mam czasu na parkowanie na poboczu, choć czasem pozwalam sobie na
różne obserwacje oraz kalkulacje.
>> Z tą 1 na początku to już
>> niezbyt ciekawie się robi i skutki takich swawoli widać na poboczach,
>> barierach itd.
>
> Jak tam troche tego nie przyjmuje, bo jezdze miejscem gdzie rzekomo jest
> ostry zakret, co tydzien jakis wypadek, a ja jezdze i nic. Trzeba
> dopasowac predkosc do warunkow, bo inaczej widac skutki na barierkach. A
> dopasowanie .. w deszczu chyba daje sie tam przejechac 80.
Ekhem - przecież ja nie pisałem, że to Ty zwiedzasz barierki. Są
zwiedzane regularnie i zazwyczaj za sprawą zdrowego przekroczenia
prędkości. Oczywiście możesz stwierdzić, że to skutek bezmyślności
itd. - tak, to też prawda. Jednak gdyby jechali wolniej to skutki
byłyby zdecydowanie mniejsze. Energia rośnie z kwadratem prędkości
- czasem naprawdę niewiele potrzeba, by nie doprowadzić do wypadku.
>>> I co ? I nic, przynajmniej piesi nie wchodza pod szybko jadace pojazdy.
>> W przeciwieństwie do Twoje miasta, u mnie jednak ruch zwolnił w wielu
>> miejscach i pieszym jest łatwiej się przedostać przez pasy.
>
> Imo - tam gdzie naprawde maja problem, tam dobrze by bylo swiatla postawic.
Stawianie świateł wszędzie nie jest rozwiązaniem - niestety zachowanie
wielu kierowców do tego prowadzi, a później mamy światła dla chomików.
>> Wręcz przeciwnie. Indywidualne oceny pojedynczych kierowców niestety
>> nie zmieniają teorii ani praktyki.
>
> To zobacz kiedys jak jedziesz w miejskim gestym ruchu.
> "zderzak w zderzak", a na zegarze ile ?
Przykro mi, ale ja zwiększam odstęp od samochodu przede mną wraz
ze wzrostem prędkości - również w mieście.
> I tak zalozenie do teorii o optymalnej predkosci bierze w leb.
Bynajmniej - zresztą ja nie lubię jazdy na krawędzi.
> Tylko pozniej sa karambole ... ale rzadko :-)
Karambole może i rzadko, ale do stłuczek/wypadków z tego powodu
dochodzi dość często.
-
43. Data: 2011-08-24 23:44:43
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 24 Aug 2011 21:20:13 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-08-24 15:35, J.F pisze:
>> "Artur Maśląg" napisał:
> (...)
>>> Ja z miasta, gdzie korki są większe niż w Twoim mieście i z zieloną
>> Takie masz ? :-)
>> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
>
> Lepsze. Ze statystyk TT wynika, że u Ciebie się poprawiło ostatnio,
> a u mnie nadal szlachetne 2 miejsce po Brukseli :)
Niestety - statystyka bez podania dokladnej metody to jest demagogia lub
klamstwo :-)
Co prawda otwarlismy 1.67 obwodnicy, ale ciekaw jestem jak to sie liczy -
jesli na jednej ulicy stoimy, a na drugiej jedziemy 100km/h, to srednia
jest 50 ? :-)
> Co do zdjęcia - znane :)
Ale jakie imponujace :-)
Bo tak prawde mowiac taki korek to raz na pare lat :-)
Ale nasz prezydent usilnie pracuje zeby mozna sie bylo pochwalic czesciej
>>> falą bywa bardzo różnie. Nie zmienia to faktu, że podwyższanie
>>> prędkości nie zmienia przepustowości.
>> Zobacz kiedys jak bedzie jakis powod do zwolnienia - gdzie jest korek,
>> przed czy za ?
> Różnie to bywa, dodatkowo pominąłeś liczbę samochodów, które
> przejechały.
Alez bierzemy jedna droge. Jeden ciag samochodow.
A tu przed zwolnieniem korek rosnie, a za zwolnieniem - znika.
>>> Z tą 1 na początku to już niezbyt ciekawie się robi i skutki
>>> takich swawoli widać na poboczach, barierach itd.
>>
>> Jak tam troche tego nie przyjmuje, bo jezdze miejscem gdzie rzekomo jest
>> ostry zakret, co tydzien jakis wypadek, a ja jezdze i nic. Trzeba
>> dopasowac predkosc do warunkow, bo inaczej widac skutki na barierkach. A
>> dopasowanie .. w deszczu chyba daje sie tam przejechac 80.
>
> Ekhem - przecież ja nie pisałem, że to Ty zwiedzasz barierki. Są
> zwiedzane regularnie i zazwyczaj za sprawą zdrowego przekroczenia
> prędkości. Oczywiście możesz stwierdzić, że to skutek bezmyślności
> itd. - tak, to też prawda. Jednak gdyby jechali wolniej to skutki
> byłyby zdecydowanie mniejsze.
Ale jeden wykazuje sie bezmyslnoscia, a .. no nie wiem, w tydzien to chyba
99999 chcesz spowolnic z powodu tego jednego :-)
>>> Wręcz przeciwnie. Indywidualne oceny pojedynczych kierowców niestety
>>> nie zmieniają teorii ani praktyki.
>>
>> To zobacz kiedys jak jedziesz w miejskim gestym ruchu.
>> "zderzak w zderzak", a na zegarze ile ?
>
> Przykro mi, ale ja zwiększam odstęp od samochodu przede mną wraz
> ze wzrostem prędkości - również w mieście.
popatrz kiedy uwaznie jak to wyglada.
>> Tylko pozniej sa karambole ... ale rzadko :-)
> Karambole może i rzadko, ale do stłuczek/wypadków z tego powodu
> dochodzi dość często.
wcale nie. Tzn znow cos typu 1/99999 :-)
J.
-
44. Data: 2011-08-25 11:02:28
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Artur Maśląg wrote:
>>>> Ja bym jednak rozwazył czy przyczyna nie była inna
>>>> na tej drodze w sezonie jest spory ruch, widocznie z tego powodu:
>>>> 1. prędkość spadła
>>>
>>> I bardzo dobrze - to się od dawna obserwuje w takich miejscowościach.
>>
>> tak oczywiście spadanie prędkości jest cudowne
>> weź idź może na grupę:
>> kochamkorkii.soc.pl
>> będziesz zadowolony
>
> Nie wiem czy wiesz, że podnoszenie prędkości wcale w mieście korków
> nie rozładowuje. Poczytaj może o prędkością optymalnych do dla
> największej przepustowości.
Skorzystaj ze swojej własnej rady i poczytaj. Optym,alna to tak od 60 do 100km/h :)
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
45. Data: 2011-08-25 11:09:48
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
to wrote:
> begin Artur Maśląg
>
>>>> Nie wiem czy wiesz, że podnoszenie prędkości wcale w mieście korków
>>>> nie rozładowuje. Poczytaj może o prędkością optymalnych do dla
>>>> największej przepustowości.
>>> Teoria. Nie majaca nic wspolnego z praktyka :-)
>> Wręcz przeciwnie. Indywidualne oceny pojedynczych kierowców niestety nie
>> zmieniają teorii ani praktyki.
>
> Twoje rewelacje z jakichś lewackich stronek także. Twierdzić, że
> zmniejszenie prędkości zmniejsza korki może tylko człowiek zaburzony (w
> naszych warunkach w każdym razie, gdzie każdy odstęp ma w dupie).
>
Nawet jak nie ma w dupie to i tak optimum to zależnie jak liczyć gdzieś między
60 a 100... A jak ma w dupie to więcej.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
46. Data: 2011-08-25 11:19:55
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2011-08-23 21:47, J.F. pisze:
>> Dnia Tue, 23 Aug 2011 20:28:44 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>>>> Nie jestem przekonany, że powinien zmienić miejsce pobytu.
>>>> oczywiście że nie - jeżeli celem było zmniejszenie prędkości (co
>>>> niektórzy utożsamiają ze zwiększeniem bezpieczeństwa)
>>> No cóż, zmniejszenie prędkości (szczególnie w mieście) znakomicie
>>> poprawia bezpieczeństwo (dodatkowo jeżeli jest to robione z głową).
>>
>> No nie wiem, nie wiem - ja z miasta gdzie korki coraz wieksze, ale czasem
>> jednak daje sie stwierdzic ze ograniczenia u nas zadne nie obowiazuja, a
>> zielona fala jest ustawiona na ... no, jedynka na poczatku :-)
>
> Ja z miasta, gdzie korki są większe niż w Twoim mieście
Jesteś pewien? Miasto mamy większe ale i szersze ulice.
> i z zieloną
> falą bywa bardzo różnie.
A to prawda. Choć robili cały zintegrowany system, to on działa tak sobie (co
zresztą było do przewidzenia)
> Nie zmienia to faktu, że podwyższanie
> prędkości nie zmienia przepustowości.
Bzdura. Takie brednie wychodzą jak się założy, że samochód ma zerową długość --
to równie sensowne co "przyjmijmy idealnie kulistą krowę".
> Z tą 1 na początku to już
> niezbyt ciekawie się robi i skutki takich swawoli widać na poboczach,
> barierach itd.
>
>> I co ? I nic, przynajmniej piesi nie wchodza pod szybko jadace pojazdy.
>
> W przeciwieństwie do Twoje miasta, u mnie jednak ruch zwolnił w wielu
> miejscach i pieszym jest łatwiej się przedostać przez pasy.
Gdzie zwolnił?
>
>>>> tak oczywiście spadanie prędkości jest cudowne
>>>> weź idź może na grupę:
>>>> kochamkorkii.soc.pl
>>>> będziesz zadowolony
>>>
>>> Nie wiem czy wiesz, że podnoszenie prędkości wcale w mieście korków
>>> nie rozładowuje. Poczytaj może o prędkością optymalnych do dla
>>> największej przepustowości.
>>
>> Teoria. Nie majaca nic wspolnego z praktyka :-)
>
> Wręcz przeciwnie. Indywidualne oceny pojedynczych kierowców niestety
> nie zmieniają teorii ani praktyki.
>
Teoria na którą się powołujesz jest błędna. Wynika z bzdurnych założeń
(http://www.avaaz.org/en/middle_east_peace_now/?cl=1
236133931&v=10055rzyjmijmy
punktowy samochód). Jak się weźmie założenia realne, to akurat w mieście owszem
korki zmniejszy.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
47. Data: 2011-08-25 11:23:22
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Arek wrote:
> W dniu 2011-08-24 00:13, to pisze:
>> begin masti
>>
>>>> Najlepiej do zera! Wtedy bezpieczeństwo będzie absolutne!!!
>>>
>>> Red Flag Act
>>
>> Popieram! Ave Futrzak!
>>
> A po co Wy z nim rozmawiacie? Wciska Wam jakieś propagandowe głupoty i
> się dobrze przy tym bawi.
On chyba jest za stary na to. Ale może to taki "złośliwy dziadek" ;)
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
48. Data: 2011-08-25 11:51:23
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-23 17:32, Rychu pisze:
> 1000-2000 zł dziennie to za mało, żeby fotoradar zarabiał?
> To jakie oni mają koszty? Wynajmują go za 15000 zł m-cznie?
> Czemu go zawijają skoro przyczynia się do tego, że 80% kierowców
> łamiących przepisy jedzie wolniej? (W zasadzie prawie 100%, bo
> co to za przekroczenie 5 km/h).
Odpowiedź na Twoje pytanie jest w tekście:
cyt. "Przenośny fotoradar miał być łatwym sposobem na zarobek dla władz
gminy." .. I tyle. Nie "radar miał zwiększyć bezpieczeństwo", ani "radar
postawiono na odcinku na którym często dochodziło do wypadków". Ta
sytuacja jasno pokazuje, po co gminy zawierały umowy na dzierżawę FR i
jaki cel miało ich stawianie. Najwyraźniej nie chodziło o to, żeby
kierowcy zaczęli tam jeździć wolniej - ba, wręcz przeciwnie. Jak oni
śmieli, ci wstrętni kierowcy przekraczać tylko o 5 km/h. Takie straty
dla gminy, takie straty... A tak przy okazji to brak ustawienia
marginesu i karanie już za przekroczenie o 5km/h uważam za s..syństwo,
które tylko potwierdza powyższą tezę. Ten FR nie miał poprawić
bezpieczeństwa, on miał zwyczajnie stanowić narzędzie do łupienia
kierowców. Wójt tej pipidówki to się chyba teraz zapije z rozpaczy
(chociaż to kobieta).
--
MZ
-
49. Data: 2011-08-25 12:06:23
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" napisał w wiadomości
Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>> Nie wiem czy wiesz, że podnoszenie prędkości wcale w mieście korków
>> nie rozładowuje. Poczytaj może o prędkością optymalnych do dla
>> największej przepustowości.
>I to nie tylko w mieście. Bodaj kilka lat temu w UK wprowadzono
>ograniczenie prędkości na autostradach podczas dużego natężenia
>ruchu. Wydaje się to absurdem, ale przy mniejszej prędkości można
>zachować mniejszy tzw. bezpieczny odstęp, w związku z czym można
>zmieścić więcej aut na kilometrze autostrady.
>W Polsce to nie zadziała, na autostradzie występują dwie prędkości:
>80-100 na prawym pasie i ponad 150 na lewym (chyba że wyprzedza TIR,
A w Anglii to niby na prawym jest 110 ?
To sie samo reguluje. Im wiekszy ruch tym bardziej sie stabilizuje 100
na lewym pasie.
Kapelusznicy tez chca wyprzedzic, a za nimi kolejka sie tworzy, zanim
sie rozladuje to najwyrazniej znajduje sie nastepny kapelusznik.
I wlasnie w tej kolejce mozna zauwazyc ze kierowcy nie przestrzegaja
wymaganego bezpiecznego odstepu - "halbes Tacho". Tzn w Niemczech nie
przestrzegaja.
A potem taka glupia sytuacja gdy po 100km jazdy w gestym ruchu nagle
sie korek rozwiewa i zupelnie nie wiadomo czemu , bo zadnej przyczyny
nie widac.
Ostatni kapelusznik wyprzedzil ostatniego tira ?
J.
-
50. Data: 2011-08-25 12:52:58
Temat: Re: Fotoradar zbankrutował :)
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik J.F napisał:
> A w Anglii to niby na prawym jest 110 ?
Pewnie nie, ale tam jest w mph a nie km/h ;-)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------