eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFotografia w supermarketachRe: Fotografia w supermarketach
  • Data: 2009-04-09 21:02:31
    Temat: Re: Fotografia w supermarketach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 9 Apr 2009, Marek Wyszomirski wrote:

    >>> Zatem czekam - kup bilet do kina i wejdź do niego wyjściem którym
    >>> wypuszczani są widzowie po poprzednim seansie.
    >>
    >> Przyznasz, że "w kontekście" jest to taki sobie argument.
    >
    > Przypomnij sobie wypowiedź w tym watku z którą polemizowałem:
    >
    > "Tak. Selekcja jest IMHO formalnie nielegalna. Stworzenie wewnetrznego
    > regulaminu firmy typu "bez krawata nie wpuszczamy" jest rodzajem
    > dyskryminacji.
    > Regulamin wewnetrzny firmy, nie moze byc ostrzejszy niz obowiazujace w
    > polsce prawo. Jest tylko i wylacznie wewnetrznym regulaminem majacym
    > usprawnic funkcjonowanie firmy, a nie prawem. Przypominam, ze na drzwiach sa
    > oznaczenia wejscie i wyjscie. Jesli wejdziecie wyjsciem, to ochroniarz
    > przyleci i Was wyrzuci, albo skonfiskuje nogi? A jak wejdziecie z lodem?
    > Konfiskata loda?"
    >
    > Chyba przyznasz, ze w stosumnku do niej jest odpowiedni.

    Sprawa jest sporna ;)
    Do ustalenia jest pytanie, czy odnosisz się do przypadku który został
    opisany, czyli kiedy gość JUŻ WSZEDŁ (i autor cytowanego tekstu IMO
    ma rację - po pokazaniu przez niego biletu ochrona mu może...
    może mu np. powiedzieć "następnym razem poproszę tamtędy" - ale
    IMO NIE MOŻE wziąc za frak i "dydaktycznie" przeciągnąć po podłodze
    do właściwego wejścia), czy też piszesz o INNEJ sytuacji, którą
    o ile pamiętam sam zaproponowałeś, czyli kiedy gość USIŁUJE
    wejść wyjściem i jest powstrzymywany przez ochronę.
    IMO to są dwie *zupełnie* różne sytuacje.
    W tym drugim przypadku działa rzeczona "racjonalność".

    > Oczywiście. I właśnie dlatego pieniactwo typu 'żadne regulaminy wewnętrzne
    > mnie nie obchodzą, bo mam swoje prawa gwarntowane mi pzrez konstytucję' jest
    > bezsensowne.

    Problem w tym, że przedpiśca pisał o powoływaniu się na Konstytucję
    w odniesieniu do gościa który *już wszedł*!
    Proponowanie komuś "to spróbuj wejść" jest w tym momencie mało adekwatne.

    > Pozdrawiam!

    Wzajemnie!
    - Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: