eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFotograf do ślubu - jakie ceny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 327

  • 281. Data: 2009-10-01 20:13:37
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    Janko Muzykant wrote:

    > Tak, wyszedłeś na bufona, małego, bo to nieprawda...

    > I w tym momencie wyszedłeś na bufona dużego. Ja o sobie nic nie

    > No, musiałeś strzelić jeszcze na koniec bufona po raz czwarty.


    dodaj sobie mnie do plonk listy - serio



    --
    pozdrawiam - Zbigniew Kruk
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 282. Data: 2009-10-01 20:20:25
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Matt wrote:
    > zkruk [Lodz] <z...@g...pl> napisał(a):
    >>>>> Nie
    >>>>> zawsze trzeba płacić ZUS.
    >>>
    >>>> podaj mi ten przepis by nie płacić zusu :)
    >>>
    >>> Jest kilka legalnych mozliwosci. Nie jest to takze wiedza tajemna :)
    >>
    >> nie znam - serio :)
    >> może za dużo pracuje
    >>
    >>>
    >>>> ja nie narzekam - mi jest bardzo dobrze
    >>>> płace podatki, zus, nie kradnę sprzętu - jestem ryli happy
    >>>> no ale klienci moi nie płacą 1-1.5k za całodzienny reportaż
    >>>> kiedyś płacili - po podliczeniu wyszło że zarabiam miesięcznie
    >>>> 300-500 zł
    >>>
    >>> Powyzsze moim zdaniem jest sprzeczne samo z soba.
    >>
    >> zarobek to dochód minus koszty :)
    >
    > Słusznie powiedziane. Nie robię zdjęć ślubnych, ale to chyba tak
    > wygląda, że zlecający chcą najlepiej, żeby fotograf używał
    > nielegalnej wersji PS-a, nie płacił ZUSu i podatków (bo po co), a
    > sprzęt kupił za prawie darmo, np. używany. Z kolei jak go namierzy
    > US, ZUS lub policja - już po ślubie - to w sumie nie ich problem.
    >
    > Ja uważam, że artystyczna sesja ślubna (a nie "zdjęcia z wesela",
    > które może zrobić byle wujek z aparatem), powinna kosztować od 5 tys.
    > Może nie wszystkich byłoby stać na to, ale w końcu nie każdy
    > potrzebuje zdjęć ze ślubu.

    powiem wiecej powinn kosztować 5000 EUR a co i być super artystyczna najlepiej
    kilka draganów i kilka HDRów ;-)


  • 283. Data: 2009-10-01 20:29:35
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "JD" <j...@g...com>


    Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h9v3i5$7o$1@inews.gazeta.pl...
    > Maciej K. aka Sesjusz wrote:
    >> Witam!
    >>
    >> W liście datowanym 29 września 2009 (21:50:01) napisano:
    >>
    >>> Ile kosztuje mniej więcej?
    >>
    >> Najcześciej pojawiająca się cena w ogłoszeniach na necie : 1000 - 1200
    >> - 1500 PLN.
    >
    > no i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradną
    >

    Wątek się rozrół.

    A jakby to było z szewcami? Jeden robi lakierki, podzelowuje ludkom butki,
    wymienia fleki itp
    lakierki się błyszczą ale ... mino tego jak, są kupowane.
    Za lakierki bierze tysiaka (abo i nie) nie co miesiąc, za reszte na ile
    rynek pozwala.
    I pojawia sie szefc nad szefce, co robi tylko lakierki.
    Używa tylko najlepszych materiałów i narzędzi. I robi to bardzo dobrze .

    Który się na rynku utrzyma dłużej?

    --
    Pozdrawiam
    JD

    PS amator zero ślubów


  • 284. Data: 2009-10-01 20:37:19
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    de Fresz wrote:

    >
    > Zupełnie IMHO nie zrozumiałeś przesłania tej dyskusji. Ty twierdzisz,
    > że dobrze można tylko wydając wuchtę kasy. My, antagoniści próbujemy
    > Ci pokazać, że koszty można znacznie obciąć i albo oferować tańsze
    > usługi (bez złodziejstwa), albo mieć jeszcze większy margines
    > zarobku. No ale widać dla Ciebie inne spojrzenie jest osobistą obrazą.

    zrozumiałem - ja tylko twardo upieram się przy tym - że poniżej 2k nie da
    się robic tego z pasją...
    będzie to "robienie kotleta" - a nie zajęcie z pasją...
    więc albo zdjęcia obrobione po łebkach w 1 dzień, albo kombinowanie na
    lewo...
    więc ja jestem ten zły bo postawiłem na jakość i na uczciwość?
    ambicja jest na serio czymś złym?

    sprzęt - racja - nie jest najważniejszy - moje portfolio na stronie pochodzi
    także z czasów d70 + 17-55+50 1.8+85 1.8
    dało się - dało...

    ale widzę także, że nie można stać w miejscu - nowe szkła, matryce,
    korpusy...

    sam napisałem w drugim poście, że ceny są od 700 do 7000 zł
    i nie mam nic przeciwko tym którzy zaczynają od 700 zł bo sam tak kiedyś
    zaczynałem
    ale wielu z nich traktuje fotografie ślubną jako okazję do dorobienia sobie
    na boku a nie swoją pracę, w tygodniu na posadce przedstawiciela handlowego,
    w sobote na weselu...
    to jest jakoś czy jakość?


    jeden korpus, jedno szkło, jedna lampa, jedna karta pełna jpg - to ma mnie
    przekonać?

    ja nikogo nie zmuszam - każdy robi jak chce i jak chce



    a obcinanie kosztów ... firmy motoryzacyjne zaczęły je masowo obcinać od
    końca wieku...
    skończyło się to tym, że Honda to już nie ta Honda, Mercedes to szmelc, BMW
    to bedziesz miał wydatki, a w Audi A6 wymiana zawieszenia kosztuje 10k..

    ja nie oszczędzam, nie ryzykuje materiałem klientów - koszty ponosi klient
    decydując się na moje usługi.. wie że zdjęcia nie zginą z dysku... to takie
    ubezpieczenie...



    --
    pozdrawiam - Zbigniew Kruk
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 285. Data: 2009-10-01 21:03:05
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    zkruk [Lodz] pisze:
    > zrozumiałem - ja tylko twardo upieram się przy tym - że poniżej 2k nie
    > da się robic tego z pasją...
    > będzie to "robienie kotleta" - a nie zajęcie z pasją...
    > więc albo zdjęcia obrobione po łebkach w 1 dzień

    Ale nie możesz zrozumieć, że da się obrobić dobrze dwieście zdjęć w
    jeden dzień? Może bez retuszu miejscowego, ale taki materiał jest wart
    właśnie około półtora tysiąca.

    > więc ja jestem ten zły bo postawiłem na jakość i na uczciwość?
    > ambicja jest na serio czymś złym?

    No ale nie tylko Ty.

    > sprzęt - racja - nie jest najważniejszy - moje portfolio na stronie
    > pochodzi także z czasów d70 + 17-55+50 1.8+85 1.8
    > dało się - dało...

    A jednak...

    > ale widzę także, że nie można stać w miejscu - nowe szkła, matryce,
    > korpusy...

    No bo co?
    Bo 5% widzi różnicę? CD też jest be, bo ma 16 bitów i słyszy to ćwierć
    procent ludzi, ale wymieniłby każdy.

    > sam napisałem w drugim poście, że ceny są od 700 do 7000 zł
    > i nie mam nic przeciwko tym którzy zaczynają od 700 zł bo sam tak kiedyś
    > zaczynałem
    > ale wielu z nich traktuje fotografie ślubną jako okazję do dorobienia
    > sobie na boku a nie swoją pracę, w tygodniu na posadce przedstawiciela
    > handlowego, w sobote na weselu...
    > to jest jakoś czy jakość?

    Dlaczego nie? Nie widzę związku. Np. najlepsze konstrukcje elektroniki
    audio to konstrukcje ''przedstawicieli handlowych'' grzebiących
    weekendami w elektronice. To właśnie tacy mają pasję, a nie zawodowcy.

    > jeden korpus, jedno szkło, jedna lampa, jedna karta pełna jpg - to ma
    > mnie przekonać?

    A może w końcu popatrzymy na zdjęcia? Co sprzedajesz młodym? Szkła,
    lampy, karty? Czy może gratis jeszcze głodne kawałki o jakości? I może
    jeszcze bawełniane rękawiczki do kompletu, żeby nie uwalać albumu? Monty
    Python normalnie...
    Jednemu do zdjęć potrzeba trzech marków, drugiemu wystarczy kompakt. I
    dobrze, kij każdemu czym robi, a wara innym od warsztatu; niech najpierw
    pokaże zdjęcia. Dopiero jak się okaże, że sprzęt ewidentnie nie wyrabia
    można zacząć teoretyzować, że tego się tym nie da.

    > a obcinanie kosztów ... firmy motoryzacyjne zaczęły je masowo obcinać od
    > końca wieku...
    > skończyło się to tym, że Honda to już nie ta Honda, Mercedes to szmelc,
    > BMW to bedziesz miał wydatki, a w Audi A6 wymiana zawieszenia kosztuje
    > 10k..

    To nie wynika z obcinania kosztów tylko świadomej produkcji z
    ''perspektywami''. Stopy, tworzywa, how-know poszły do przodu, że kilka
    lat temu nam się nie śniło. Tylko produkt idealny to śmierć firmy.

    > ja nie oszczędzam, nie ryzykuje materiałem klientów - koszty ponosi
    > klient decydując się na moje usługi.. wie że zdjęcia nie zginą z
    > dysku... to takie ubezpieczenie...

    Ale nie masz patentu na takie postępowanie.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /gdy w towarzystwie chcę zabłysnąć, mówię: ''lorem ipsum dolor sit amet''/


  • 286. Data: 2009-10-01 21:08:13
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    ZbyszekK wrote:

    > Co do bokehu i innych cech tych eLek to nie ma co dyskutowac
    > Ale w kontekscie fotografa bioracego za sesje 1500 pln, majac
    > te dwie tansze stalki (i cos szerszego) spokojnie mozna uzyskac
    > przyzwoite efekty. Co do motywacji pracy za takie pieniadze to
    > sie nie wypowiadam. Dodam tylko, ze inna jest perspektywa w
    > Lodzi a inna w Krosnie czy w Miechowie.
    > Wez tez pod uwage, ze duza czesc tych mlodych ludzi pracuje
    > gdzies na gownianych etatach i po prostu dorabia sobie w weekendy.

    akurat Łódź jest chyba najbiedniejsza z dużych miast...
    ale na pewno nie jest to "prowincja"

    dlatego warszawa ma często stawki 5-6-7k


    --
    pozdrawiam - Zbigniew Kruk
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 287. Data: 2009-10-01 21:08:20
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "ZbyszekK" <z...@p...fm>


    > Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ha29g9$307$2@inews.gazeta.pl...
    >> ZbyszekK wrote:

    /ciach/
    >>
    >> 24L i/albo 35L zgoda ale 85L i 50L można przecież zastąpić troszeczke
    >> ciemniejszymi stalkami (1,8 i 1,4) i tragedii nie bedzie a pare Kpln
    >> zostaje w kieszeni.
    >
    > 85tka 1.8 jest ok - ale do reportażu za ciemna - no i nie ma magicznego
    > bokehu
    > 85 1.2 jest ostra od 1.2, 1.8 wypada domykać do 2.2
    >
    >
    > 50 1.4 - po 2 latach używania zaczyna rzęzić - to wyjątkowo kiepska
    > konstrukcja - i wiele osób o tym mówi...
    > ale ekonomiczne uzasadnienie do zakupu 50 L jest małe - tu przyznaje racje
    > niemniej jednak 50 1.4 jest po prostu słaba

    Co do bokehu i innych cech tych eLek to nie ma co dyskutowac
    Ale w kontekscie fotografa bioracego za sesje 1500 pln, majac
    te dwie tansze stalki (i cos szerszego) spokojnie mozna uzyskac
    przyzwoite efekty. Co do motywacji pracy za takie pieniadze to
    sie nie wypowiadam. Dodam tylko, ze inna jest perspektywa w
    Lodzi a inna w Krosnie czy w Miechowie.
    Wez tez pod uwage, ze duza czesc tych mlodych ludzi pracuje
    gdzies na gownianych etatach i po prostu dorabia sobie w weekendy.

    pzdr,

    ZbyszekK



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4385
    (20090831) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 288. Data: 2009-10-01 21:25:58
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>

    > Który się na rynku utrzyma dłużej?


    ten ktory ma duze lokcie i mocna gadke :)

    Roger

    --
    Marcin Roger Pojałowski
    http://wrota-bieszczadow.pl ; http://studio-roger.pl
    tel: 509-872-935 GG:27797



  • 289. Data: 2009-10-02 04:26:23
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    zkruk [Lodz] napisał(a):

    > zrozumiałem - ja tylko twardo upieram się przy tym - że poniżej 2k nie da
    > się robic tego z pasją...

    Zdefiniuj "pasje"?

    j.


  • 290. Data: 2009-10-02 05:30:16
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: ps <p...@g...pl>

    zkruk [Lodz] pisze:
    > ps wrote:
    >> zkruk [Lodz] pisze:
    >> (..)
    >>>
    >>> a to pracuj- ja tam wole z rodziną czas spędzić...
    >>>
    >>
    >> Przepraszam, że się wtrącam, ale nie rozumiem tu czegoś.
    >
    >
    > ogólnie widać, że łapiesz o co chodzi - założyłeś tylko że nastąpił brak
    > inwestycji z innego źródełka - co jest błędnym założeniem...
    >

    Nie, nie założyłem tak. Ale jeśli tak jest, to nie mów, że zarabiasz
    tyle a kosztów masz tyle, bo nie masz tyle kosztów - one pokrywane są 'z
    innego źródełka', jak sam piszesz.

    Ponowię jednak pytanie - gdzie masz ten czas z rodziną pracując średnio
    11 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu? Co w przeliczeniu daje 8
    godzin dziennie praktycznie przez 7 dni w tygodniu, całym okrągłym
    rokiemm, włącznie z Wielkanocą, Bożym Narodzeniem i Sylwestrem?

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: