-
31. Data: 2011-12-06 13:47:37
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Inny paten - polaczenie 2 polowek obudowy na wkrety, obudowa pracuje ,
drga.
> Miejsce na gwint wkretu (ktory laczy te dwie polowki) skromne, grubosc
scianki
> minimalna - dokrecisz ciut za mocno i tulejka peka albo odpada od podloza
jakby
> nie mogli projektujac forme zrobic "podpor" tulejki i grubszych scianek :(
>
> Albo sterownik temperatury w domu, ma taka klapke - zawiasy tej klapki
maja
> moze pol mm srednicy (oska obrotu) oczywiscie urwalo sie to cholernie
szybko
> :-( I znow jakby fiut zaprojektowal to tak ze by te oski "pogrubasil" ot
nawet
> ten plastik by wytrzymal lata. Sterownik honnywell czy jakos tak czyli nie
> zaden "krzak". Moze humanisci juz sie wzieli za projektowanie ;)
Zgadzam się w 100%.
Problem w tym, że aby wykonać dobrą formę do wtryskarki - trzeba mieć
doświadczenie.
Ja znam firmę, gdzie właściciel osobiście angażuje się w nadzór nad budową
takiej formy.
Z premedytacją podaje nawet namiary:
http://www.arbo21.pl/st-05.htm
Jakbym miał projektować formę, to prosiłbym o to właśnie tam.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
32. Data: 2011-12-06 14:37:41
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-12-06 13:43, PM pisze:
> ponadto nie chodzi o straty tylko o "odessanie" całej energii przez
> rozrusznik.
> mozna zaobserwowac co się dzieje z przekąznikami w samochodzie przy
> słabym aku i niskiej temp.
> wszytsko się włacza wyłacza przygasa..
> o ile lampka oswietlenia kabiny może sobie zdychac bez mocy
> to taki układ rozrzadu niespecjalnie.
>
Nie wiem po co dumasz nad tym, jak juz dawno takie rozwiazania zostaly
opracowane i to w roznych wariantach.
> no dobra dalej szukamy przyczyn dlatego to nie weszło do produkcji a
> zamiast tego robi sie jakies regulacje wniosu zaworów w multiair
> lub mechniaczne rozłacznie w TSI.
Moze chodzi o koszty takiego rozwiazania, chociaz nie wiem ile kosztuja
obecne i ile mialyby kosztowac te elektromagnetyczne.
--
Karolek
-
33. Data: 2011-12-06 16:19:50
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-12-06 13:43, PM pisze:
> o ile lampka oswietlenia kabiny może sobie zdychac bez mocy
> to taki układ rozrzadu niespecjalnie.
Elektryczny rozrząd powinien pracować tak długo jak długo działa zapłon (iskrowe).
Gdy iskry brak, to już bez znaczenia czy się zawory otworzą :)
BTW, bez sprężyn to się pewnie i tak nie obędzie, bo niech się ten układ
elektryczny zawiesi w pozycji "zawór otwarty" :) Chyba, że bezkolizyjny...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
34. Data: 2011-12-06 16:23:34
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-06, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>> o ile lampka oswietlenia kabiny może sobie zdychac bez mocy
>> to taki układ rozrzadu niespecjalnie.
>
> Elektryczny rozrząd powinien pracować tak długo jak długo działa zapłon (iskrowe).
> Gdy iskry brak, to już bez znaczenia czy się zawory otworzą :)
>
> BTW, bez sprężyn to się pewnie i tak nie obędzie, bo niech się ten układ
> elektryczny zawiesi w pozycji "zawór otwarty" :) Chyba, że bezkolizyjny...
>
No nie baldzo, detonacje w kolektorze sa bardzo efektowne ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
35. Data: 2011-12-06 16:40:12
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Tue, 6 Dec 2011 09:29:01 +0100, Maciek <d...@p...onet.pl>
wrote:
>A ze tak zapytam a marginesie, to w zasadzie czmeu juz nikt (?) nie robi
>rozrzadu na kolach zebatych? Przez halas, koszty?
Ależ robi.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
36. Data: 2011-12-06 16:48:19
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: "Plumpi" <p...@w...pl>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jbjgta$9gt$1@node2.news.atman.pl...
>> Odpalił wsadziłem rewers, wyjechałem pół długości samochodu - zgasł,
>> zgasły zegary, prądu na elektronice brak. Aku sprawny ... radio po
>> przekręceniu kluczyka działa, awaryjne są, pozycyjne też, alarm otwiera
>> i zamyka go - reszta amba fatima wcieło prąd.
>> Bezpieczniki posprawdzałem to co po ciemku zimnie i nocy można było
>> sprawdzić - wsio ok, a prądu brak ...
>>
>> Jak więcej takich numerów będzie mi wycinał to stracę do niego serce i
>> cierpliwość ;)
>>
>> Pozdrawiam !
>>
>> PS:
>> a tak musiałem się wyżalić ;)
>
> oj tam oj tam, ostatnio miałem do naprawy dwa VW, passat B5 - elektronika
> wariuje zegary świecą jak choinka, wariuje immobilizer, następnego dnia
> wszystko wraca do normy, drugie auto golf 3 wariuje immo raz odpala bez
> problemu raz się buntuje więc nie tylko Ford g... wort :P
Ale to przecie tyż auta na "Fy" "Folks Wagen" ;D
-
37. Data: 2011-12-06 16:48:52
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Akumulator->rozrusznik->przekładnia mechaniczna->wałek
> > rozrządu->sprężyny->zawory
> > a teraz:
> > Akumulator->silniki zaworów->zawory.
> > Gdzie są większe straty energii?
> >
> no własnie gdzie?
> ja obstawiam przypadek 2.
No, nie zgodziłbym się.
Jednokrotne,bezpośrednie przetwarzanie energii z elektrycznej na
mechaniczną,
musi odbywać się z mniejszymi stratami energii, niż przetwarzanie energii na
mechaniczną,
przesyłanie jej przez przekładnię mechaniczną 2:1 ze sprawnością
<70%,dodatkowe opory toczenia na wale rozrządu i wale korbowym, większe
opory pompy oleju i jeszcze ściskanie sprężyn.
> ponadto nie chodzi o straty tylko o "odessanie" całej energii przez
> rozrusznik.
> mozna zaobserwowac co się dzieje z przekąznikami w samochodzie przy słabym
> aku i niskiej temp.
> wszytsko się włacza wyłacza przygasa..
> o ile lampka oswietlenia kabiny może sobie zdychac bez mocy
> to taki układ rozrzadu niespecjalnie.
Przecież rozrusznik jest zaprojektowany tak, aby działał przy napięciu 6V z
dużą mocą.
Dlaczego niby silnik napędzający zawór miałby ktoś projektować, tak aby przy
6 voltach nie działał?
> no dobra dalej szukamy przyczyn dlatego to nie weszło do produkcji a
zamiast
Ja nie szukam przyczyn, tylko apeluję o używanie zdobyczy techniki i
ludzkiego rozumu, do tego
aby budować samochody nie wymagające od użytkownika większych kosztów
obsługi niż było to 100 lat temu.
Skoro technika na to pozwala - to marnotrastwem naszych pieniędzy jest
produkowanie badziewia
mechanicznego.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
38. Data: 2011-12-06 16:59:34
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > BTW, bez sprężyn to się pewnie i tak nie obędzie, bo niech się ten układ
> > elektryczny zawiesi w pozycji "zawór otwarty" :) Chyba, że
bezkolizyjny...
Na jakiś kompromis można początkowo się zgodzić.
Może być bezkolizyjny, lub posiadać jakieś (słabsze) sprężyny.
Chodzi o to, aby wyeliminować wałek rozrządu, pasek gumowy, łożyska,
napinacz, czyli jakieś 10 kilogramów złomu, który musi być wożony i kręcony.
> >
> No nie baldzo, detonacje w kolektorze sa bardzo efektowne ;-)
>
> --
> Artur
> ZZR 1200
-
39. Data: 2011-12-06 17:16:05
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: ptoki <s...@g...com>
On Dec 6, 12:58 pm, "PM" <x...@w...pl> wrote:
> >> s dz e problem jest w braku mocy z aku podczas rozruchu i og lnie spore
> >> zapotrzebowanie na moc podczas pracy.
>
> > Nie jest potrzebna du a moc, aby przesun zaw r o par milimetr w.
> > Moc jest potrzebna w starych rozwi zaniach, do pokonania si y spr yn.
>
> good point
> ale chyba nikt nie dawa tam takich spr yn bez przyczyny
> wida trzeba zaw r trzymac np. podczas ssania - na to tez potrzebna jest
> energia.
> mo na wyduma jakie zamki/blokady/zapadki - ale jak bedzie z
> niezawodno cia?
>
Mi sie wydaje ze chodzilo o to aby zawory szybko wracaly na miejsce.
Przy wyzszych obrotach (3-4krpm) trzeba to robic jakies 33 razy na
sekunde.
4000/60=66,6(6)
silnik 4 suwowy
66/2=33.
Silna sprezyna powoduje ze ruch jest szybki.
> > Przecie podczas pracy w klasycznym uk adzie starcza mocy, dlaczego
> > mia oby
> > nie starcza tej mocy, je li elektromagnes/silnik krokowy,
> > mia by wykona t sam prac ?
>
> dzieki stratom? sprawno c energia_mech_1*spr_alt*sprawno _elektromagnesu
> itd....
> przy rozruchu mamy tylko akumulator i to mocno obci zony.
-
40. Data: 2011-12-06 17:29:00
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-06 16:59, Sylwester Łazar pisze:
>>> BTW, bez sprężyn to się pewnie i tak nie obędzie, bo niech się ten układ
>>> elektryczny zawiesi w pozycji "zawór otwarty" :) Chyba, że bezkolizyjny...
> Na jakiś kompromis można początkowo się zgodzić.
Znaczy na jaki? Wymień kilka znanych Ci silników bezkolizyjnych.
Bezkolizyjność jako taka raczej nie zależy od rodzaju "napędu"
zaworów.
> Może być bezkolizyjny, lub posiadać jakieś (słabsze) sprężyny.
> Chodzi o to, aby wyeliminować wałek rozrządu, pasek gumowy, łożyska,
> napinacz, czyli jakieś 10 kilogramów złomu, który musi być wożony i kręcony.
Gdyby to było uzasadnione w dowolny sposób to zdaje się, że mielibyśmy
bez liku takich rozwiązań w miejscach, gdzie aspekt ekonomiczny
rozwiązania jest zasadniczo pomijalny - liczą się efekty.
Co ciekawe - systemu bezsprężynowe znane są od dawna i rzadko
spotykane (http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozrz%C4%85d_desmodrom
iczny).