-
31. Data: 2013-10-11 10:07:14
Temat: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Przemeq <p...@o...eu>
W renault nie ma takiego problemu że olej się rozrzedza.
Tam jest dodatkowy wtryskiwacz ON w wydechu.
I filtr wypala się na spokojnie nawet jak stoisz.
Nie wierze że od filtra zatarł się silnik, co najwyżej błąd na desce.
Przemeq
-
32. Data: 2013-10-11 10:14:25
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
W dniu 2013-10-11 10:07, Przemeq pisze:
> W renault nie ma takiego problemu że olej się rozrzedza.
> Tam jest dodatkowy wtryskiwacz ON w wydechu.
> I filtr wypala się na spokojnie nawet jak stoisz.
> Nie wierze że od filtra zatarł się silnik, co najwyżej błąd na desce.
>
> Przemeq
Ja nie wnikam co sie stalo, olej zostal wymieniony po zakupie, rozrzad
nie strzelil a silnik sie zatarl.
Oczywiscie mozna zrobic ekspertyze, co chyba bedzie konieczne, chodzi o
fakt uszkodzenia silnika, prawdopodobnie nie z winy uzytkownika.
To jest meritum sprawy.
-
33. Data: 2013-10-11 10:24:43
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 11 Oct 2013 09:33:30 +0200, wchpikus
> Uzytkowane normalnie
Na to stwierdzenie trzeba brać poprawkę, bo dla jednego normalnie to jest
jazda 1-2km do pracy z prędkościami obrotowymi silnika do 1,5 tys. a dla
innego 30 km dziennie ze średnią ponad 3 tys. obrotów. Każdy będzie miał
rację że to "normalne" użytkowanie mieszczące się w normach, jednak dla
konkretnego egzemplarza to może robić różnicę. Tymczasem z samochodem jest
jak z kobietą, każdy lubi coś innego i zwyczajnie trzeba model poznać (choć
poczytać) by nie mieć z nim kłopotów.
> miasto tez codziennie,
Jak duże odcinki? Korki?
> Jako osoba prywatna rozumiem, ale jako firma masz obowiazek (tak mysle)
> udzielenia rekojmi i znania stanu technicznego pojazdu
Ależ ja znam stan techniczny i stwierdzam, że jest bardzo dobry. Nie
odpowiadam natomiast za to, co zrobi kolejny właściciel z autem przez 10
tys. km. Dla przykładu, przy tzw. "normalnym" użytkowaniu można zabić filtr
DPF w pierwszych 1000km i to tylko samym stylem jazdy (kapelusz mode). Jak
się nie studzi turbo to podobnie i rezutlatem będzie jego uszkodzenie a w
konsekwencji np. rozbieganie silnika. Może też wystąpić zwykła usterka w
ramach poprawnego użytkowania. No ale to już jest IMHO ryzyko wkalkulowane
w zakup używanego auta.
--
Pozdor Myjk
-
34. Data: 2013-10-11 10:27:52
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 11 Oct 2013 10:14:25 +0200, wchpikus
> Oczywiscie mozna zrobic ekspertyze, co chyba bedzie konieczne, chodzi o
> fakt uszkodzenia silnika, prawdopodobnie nie z winy uzytkownika.
Jeśli chcesz wykazywać, że powodem było przepełnienie mieszanki, to jest to
wina użytkownika. W instrukcji stoi (a przynajmniej powinno stać, zwłaszcza
jeśli jest to diesel z dpf), że należy cyklicznie kontrolować poziom oleju.
--
Pozdor Myjk
-
35. Data: 2013-10-11 10:29:59
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
W dniu 2013-10-11 10:27, Myjk pisze:
> Jeśli chcesz wykazywać, że powodem było przepełnienie mieszanki, to jest to
> wina użytkownika. W instrukcji stoi (a przynajmniej powinno stać, zwłaszcza
> jeśli jest to diesel z dpf), że należy cyklicznie kontrolować poziom oleju.
Przepelnienie mieszanki jest nastepstwem awarii a co za tym idzie zatarcie.
Normalny silnik sam z siebie nie przepelnia stanu oleju.
Co do sprawdzenia, olej byl wymieniony zaraz po zakupie.
-
36. Data: 2013-10-11 10:32:43
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-10-11, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>> Uzytkowane normalnie
>
> Na to stwierdzenie trzeba brać poprawkę, bo dla jednego normalnie to jest
> jazda 1-2km do pracy z prędkościami obrotowymi silnika do 1,5 tys. a dla
> innego 30 km dziennie ze średnią ponad 3 tys. obrotów. Każdy będzie miał
> rację że to "normalne" użytkowanie mieszczące się w normach, jednak dla
> konkretnego egzemplarza to może robić różnicę. Tymczasem z samochodem jest
> jak z kobietą, każdy lubi coś innego i zwyczajnie trzeba model poznać (choć
> poczytać) by nie mieć z nim kłopotów.
>
>> miasto tez codziennie,
>
> Jak duże odcinki? Korki?
>
>> Jako osoba prywatna rozumiem, ale jako firma masz obowiazek (tak mysle)
>> udzielenia rekojmi i znania stanu technicznego pojazdu
>
> Ależ ja znam stan techniczny i stwierdzam, że jest bardzo dobry. Nie
> odpowiadam natomiast za to, co zrobi kolejny właściciel z autem przez 10
> tys. km. Dla przykładu, przy tzw. "normalnym" użytkowaniu można zabić filtr
> DPF w pierwszych 1000km i to tylko samym stylem jazdy (kapelusz mode). Jak
> się nie studzi turbo to podobnie i rezutlatem będzie jego uszkodzenie a w
> konsekwencji np. rozbieganie silnika. Może też wystąpić zwykła usterka w
> ramach poprawnego użytkowania. No ale to już jest IMHO ryzyko wkalkulowane
> w zakup używanego auta.
>
To co piszesz idealnie pokazuje jakie to mity kraza o DPFach i ich
uzytkowaniu...
Kto kiedys zastanawial sie jak jest jezdzony samochod? Samochod to narzedzie
i ma byc jak najmniej upierdliwe w uzytkowaniu.
--
Artur
ZZR 1200
-
37. Data: 2013-10-11 10:35:46
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 11 Oct 2013 10:29:59 +0200, wchpikus
> Przepelnienie mieszanki jest nastepstwem awarii a co za tym idzie zatarcie.
Nie jest. Wiele razy już napisałem, że rozbieganie silnika występuje także
pojazdach, gdzie tego efektu nie ma. Wystarczy uszkodzenie turbo/IC, a to
może stać się nagle.
> Normalny silnik sam z siebie nie przepelnia stanu oleju.
Napisałem już wielokrotnie, że przepełnia. Chyba, że tak jak zauważył
Przemeq, ma dodatkowy wtrysk w wydechu. Jednak takie rozwiązania są
stosunkowo rzadkie.
> Co do sprawdzenia, olej byl wymieniony zaraz po zakupie.
Czyli 10 tys. wcześniej. Ile razy był sprawdzony w tym czasie?
--
Pozdor Myjk
-
38. Data: 2013-10-11 10:43:46
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
W dniu 2013-10-11 10:35, Myjk pisze:
> Fri, 11 Oct 2013 10:29:59 +0200, wchpikus
>
>> Przepelnienie mieszanki jest nastepstwem awarii a co za tym idzie zatarcie.
>
> Nie jest. Wiele razy już napisałem, że rozbieganie silnika występuje także
> pojazdach, gdzie tego efektu nie ma. Wystarczy uszkodzenie turbo/IC, a to
> może stać się nagle.
>
>> Normalny silnik sam z siebie nie przepelnia stanu oleju.
>
> Napisałem już wielokrotnie, że przepełnia. Chyba, że tak jak zauważył
> Przemeq, ma dodatkowy wtrysk w wydechu. Jednak takie rozwiązania są
> stosunkowo rzadkie.
>
>> Co do sprawdzenia, olej byl wymieniony zaraz po zakupie.
>
> Czyli 10 tys. wcześniej. Ile razy był sprawdzony w tym czasie?
>
To ile razy byl sprawdzany nie ma znaczenia, ale byl i nie zostalo
zauwazone by cos sie dzialo nie tak.
Oczywiscie uzytkownik mogl to przeoczyc, ale to nie oznacza ze jesli
przelewal, to jesli to robil zaraz po zakupie (jak pisalem olej byl
wymieniany) to usterka musiala byc juz w aucie obecna.
Jestes rzeczoznawca, ze twierdzisz ze to wina uzytkownika czy to Tylko
twoje zdanie?
Ja nie szukam winnych, jest prawo i mozna z niego korzystac.
Ustalenie co naprawde sie stalo nie lezy po stronie uzytkownika, on
zostal postawiony przed faktem dokonanym, przy czym normalne uzytkowanie
auta nie doprowadza do tak szybkiej awarii jednostki napedowej,
Rozumiem jakby stanal, lub pekl pasek, to inne historie.
Tutaj masz zatarcie silnika, ktore nie da sie przewidziec przez uzytkownika.
-
39. Data: 2013-10-11 11:06:56
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 11 Oct 2013 08:32:43 +0000 (UTC), AZ
> To co piszesz idealnie pokazuje jakie to mity kraza
> o DPFach i ich uzytkowaniu...
Mity to krążą o ich problematyczności. Tylko większość tych mitów tworzą
ignoranci, którzy nawet instrukcji obsługi nie przeczytali.
> Kto kiedys zastanawial sie jak jest jezdzony samochod?
> Samochod to narzedzie i ma byc jak najmniej upierdliwe w uzytkowaniu.
Aha, czyli jak se kupisz siekierę to łupiesz nią krawężniki, co więcej jej
w życiu nie naostrzysz, bo to przecież narzędzie -- ma działać i być jak
najmniej upierdliwe w użytkowaniu. Jak się złamie trzonek, albo sobie mały
palec u nogi utniesz, to też lament podnosisz że narzędzie jest do dupy?
Mam auto z DPFem, przejechane 125 tys. głównie po zakorkowanej Wawie, i ani
razu nie miałem problemu z DPFem -- czyt. mam auto bezobsługowe. Tylko poza
przeczytaniem instrukcji i jej zrozumieniem, zainteresowałem się jak działa
narzędzie którego używam i jak go używać w trudnych warunkach
(diesel+korki), by nie mieć problemów.
--
Pozdor Myjk
-
40. Data: 2013-10-11 11:14:33
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "wchpikus" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l38do2$d6c$...@n...news.atman.pl...
> Jestes rzeczoznawca, ze twierdzisz ze to wina uzytkownika czy to Tylko
> twoje zdanie?
> Ja nie szukam winnych, jest prawo i mozna z niego korzystac.
> Ustalenie co naprawde sie stalo nie lezy po stronie uzytkownika, on zostal
> postawiony przed faktem dokonanym, przy czym normalne uzytkowanie auta nie
> doprowadza do tak szybkiej awarii jednostki napedowej,
> Rozumiem jakby stanal, lub pekl pasek, to inne historie.
> Tutaj masz zatarcie silnika, ktore nie da sie przewidziec przez
> uzytkownika.
Nie rozumiesz. Silnik się zatarł prawdopodobnie przez uszkodzone turbo.
Ciężko zakładać że Turbo było niesprawne w momencie sprzedaży skoro
podziałało jeszcze 10 tysięcy kilometrów. Gdyby to się wydarzyło dwa dni po
zakupie to sprawa byłaby do wygrania, ale nie 10 tysięcy później!
Oczywiście można próbować jakiejś prawniczej ekwilibrystyki może się trafi
kiepski adwokat po drugiej stornie i sędzia w stanie pomroczności jasnej,
ale szanse są mizerne. IMO Szkoda pieniędzy na rzeczoznawcę i adwokata.
Pozdrawiam
Ergie