-
21. Data: 2013-10-10 20:51:10
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-10-10 16:56, Użytkownik cef napisał:
>> Aha, właścicielowi przekaż na przyszły raz, że jak mu się silik
>> rozbiegnie to staje na poboczu, zaciąga ręczny, wciska jeszcze
>> hamulec, wrzuca piątkę i _strzela_ ze sprzęgła.
>
> A skrzynia automatyczna czego potrzebuje?
Modlitwy i boskiej przychylności.
Pozdrawiam
-
22. Data: 2013-10-10 22:13:50
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2013-10-10 15:54, Myjk pisze:
> Aha, właścicielowi przekaż na przyszły raz, że jak mu się silik rozbiegnie
> to staje na poboczu, zaciąga ręczny, wciska jeszcze hamulec, wrzuca piątkę
> i _strzela_ ze sprzęgła.
nie zawsze się udaje
https://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=
player_embedded
-
23. Data: 2013-10-10 22:28:53
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> A skrzynia automatyczna czego potrzebuje?
Modlitwy i boskiej przychylności.
To samo miałem napisać :)
WOJO
-
24. Data: 2013-10-10 22:41:21
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-10-10 22:13, PlaMa pisze:
> W dniu 2013-10-10 15:54, Myjk pisze:
>
>> Aha, właścicielowi przekaż na przyszły raz, że jak mu się silik
>> rozbiegnie
>> to staje na poboczu, zaciąga ręczny, wciska jeszcze hamulec, wrzuca
>> piątkę
>> i _strzela_ ze sprzęgła.
>
> nie zawsze się udaje
>
> https://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=
player_embedded
Najgłupszy komentarz pod tym filmikiem:
"
Należy znaleźć przewód paliwowy i go przeciąć, tak by silnik nie
dostawał paliwa i samoczynnie zgaśnie. Przyczyn jest wiele. Od turbo
począwszy poprzez zacięcie się regulatora obrotów aż do listwy zębatej
(np w ciągnikach). ważne by nie wyłączać zapłonu bo możemy spalić alternator
"
"znaleźć przewód paliwowy i go przeciąć" - nie prościej zagiąć w dłoni?
(gdyby to w ogóle coś dawało)
"ważne by nie wyłączać zapłonu bo możemy spalić alternator" - tej bzdury
już nie sposób logicznie skomentować, zwłaszcza że w wielu autach
wyłączenie zapłonu uruchomi klapę gaszącą, co zlikwiduje problem.
Zastanawiam się, skąd się biorą ludzie, którzy nie mając pojęcia o czym
mówią, koniecznie chcą zaistnieć opowiadając kompletne bzdury.
-
25. Data: 2013-10-11 08:00:23
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 Oct 2013 16:02:11 +0200, wchpikus
> A skad olej napedowy w oleju?
Jest to efekt uboczny wypalania DPF.
> Poziom dwukrotnie wyzszy, to widzialem na wlasne oczy...
Zwykła rzecz. Nie jest to zatem żaden argument przemawiający za tym, że to
było przyczyną rozbiegnięcia silnika, a zwłaszcza zapchany filtr.
> Rura od turbo mokra cala w oleju.
Wniosek jest prosty.
> Olej smierdzial ropa.
J.w. zwykła rzecz w przypadku pojazdów z DPF.
--
Pozdor Myjk
-
26. Data: 2013-10-11 08:01:50
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 Oct 2013 16:56:30 +0200, cef
> A skrzynia automatyczna czego potrzebuje?
Zatkania dolotu powietrza. Tylko 99% osób nie wie jak to zrobić, zwłaszcza
w kłębach dymu.
--
Pozdor Myjk
-
27. Data: 2013-10-11 08:50:30
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: "cef" <c...@i...pl>
Myjk wrote:
> Thu, 10 Oct 2013 16:56:30 +0200, cef
>
>> A skrzynia automatyczna czego potrzebuje?
>
> Zatkania dolotu powietrza. Tylko 99% osób nie wie jak to zrobić,
> zwłaszcza w kłębach dymu.
Aaaa, to już było kiedyś tutaj na grupie.
Trzeba wetknąć jakąś starą szmatę, choćby to co masz na sobie :-)
-
28. Data: 2013-10-11 09:12:35
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Ok, ale pytanie jest nie o przyczyne, ale o to, czy da sie walczyc w
sodzie i jakie sa szanse.
Znalazlem cos takiego :
Wyrok SA w Katowicach z dnia 3 lipca 2008 r., sygn. V ACa 239/08
"Nie ulega wątpliwości, iż przepisy o rękojmi za wady fizyczne rzeczy
odnoszą się także do sprzedaży rzeczy używanych, a wobec tego także w
takim przypadku sprzedana rzecz winna być właściwej jakości i nadawać
się do użytku ze względu na zwyczajne przeznaczenie rzeczy. Jeśli rzecz
takich cech nie osiąga to przypisać jej można wadliwość fizyczną w
rozumieniu art. 556§1 kc. Tak jest w rozpatrywanej sprawie, jeśli
zważyć, iż przedmiotowe urządzenie miało usterki powodujące zmniejszenie
jego wartości ze względu na cel wynikający ze zwyczajnego przeznaczenia
rzeczy, skoro wydane pozwanej urządzenie nie było zdolne do podjęcia
pracy zgodnie z przeznaczeniem. To, iż ujawnione usterki wynikały z
naturalnego zużycia rzeczy tej oceny zmienić nie może, gdyż obowiązkiem
sprzedawcy było wydanie rzeczy nadającej się do użytku. Tak samo nie ma
wpływu na (...)"
Dlatego pytam o sama rekojmie, mechanikiem nie jestem, ale wydaje mi sie
ze to ayto raczej sprawne nie bylo.
Jeszcze cos takiego:
http://www.lex-pol.pl/2012/12/za-jakie-wady-odpowiad
a-sprzedawca-uzywanego-samochodu/
"Często podstawą dochodzenia roszczeń wynikających z rękojmi za
sprzedany samochód jest wystąpienie usterek. Należy tutaj jednak
wyróżnić trzy odrębne sytuacje. Usterki mogą bowiem wynikać z normalnego
użytkowania samochodu, co powoduje jak wiadomo zużywanie się określonych
rzeczy jak np. wycieraczek. W takim przypadku sprzedający nie odpowiada
za zaistniałą sytuację, bowiem wynika ona z normalnego zużywania się
poszczególnych elementów samochodu. Kolejną sytuacją jest wystąpienie
usterki, której nie można było przewidzieć, a która kwalifikowana jest
jako wada fizyczna. Za taką wadę sprzedawca będzie odpowiedzialny,
jeżeli kupujący o niej nie wiedział. Może to być bowiem sytuacja awarii
silnika wynikająca z jego zatarcia, bądź awaria skrzyni biegów, co było
niezauważalne podczas zakupu samochodu. W tym wypadku sprzedający
obowiązany jest uwzględnić roszczenie kupującego wynikające z rękojmi za
wady fizyczne. Kupujący może bowiem żądać bądź obniżenia ceny, bądź może
od umowy odstąpić. Sprzedawca powinien więc obniżyć cenę samochodu, lub
też wadę usunąć. Poza uregulowaniami kodeksowymi, w sytuacji kiedy
kupujący jest konsumentem, zastosowanie będzie mieć art. 4 Ustawy o
szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, który zakłada, iż
sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w
chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia
niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa
się, że istniała ona w chwili wydania. Tworzy to niewątpliwie korzystną
sytuację dla kupującego, gdzie okres ochronny względem sprzedającego
wynosi aż sześć miesięcy."
Nie wiem czy dobrze mysle, ale czy ktos moze powiedziec, jak do tego
podejsc?
Moze zna takie przypadki?
-
29. Data: 2013-10-11 09:28:28
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 11 Oct 2013 09:12:35 +0200, wchpikus
> Dlatego pytam o sama rekojmie, mechanikiem nie jestem,
> ale wydaje mi sie ze to ayto raczej sprawne nie bylo.
Ale wiesz, że turbo można zajechać w chwilę moment? Wiesz, że na
użytkowniku spoczywa konieczność kontroli poziomu oleju itp.?
Rozumiem tysiąc kilometrów, rozumiem dwa, pięć.
Ale dziesięć tysięcy przelotu? Jakiś żart, poważnie.
To tak jak ja bym sprzedał swoje auto (z DPFem!) posiadane od nowości
(obecnie 125tkm), z którym nigdy nie było kłopotów i po 10 tys. przyszedłby
do mnie pacjent, że mu się silnik rozbiegł -- a ja wiem co on przez tyle
kilometrów robił z autem? Dlaczego ja miałbym niby za to bekać?
PS w jakich warunkach było użytkowane auto? Miasto, trasa, jakie odcinki?
--
Pozdor Myjk
-
30. Data: 2013-10-11 09:33:30
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
> To tak jak ja bym sprzedał swoje auto (z DPFem!) posiadane od nowości
> (obecnie 125tkm), z którym nigdy nie było kłopotów i po 10 tys. przyszedłby
> do mnie pacjent, że mu się silnik rozbiegł -- a ja wiem co on przez tyle
> kilometrów robił z autem? Dlaczego ja miałbym niby za to bekać?
>
>
> PS w jakich warunkach było użytkowane auto? Miasto, trasa, jakie odcinki?
>
Uzytkowane normalnie, trasa co 2 tygodnie ok 300km, miasto tez codziennie,
Jako osoba prywatna rozumiem, ale jako firma masz obowiazek (tak mysle)
udzielenia rekojmi i znania stanu technicznego pojazdu, stad pytanie,
Nie znam sie na prawie, tyle co wyczytalem, dlatego tutaj pytam.