-
42. Data: 2011-07-07 15:09:44
Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4e15ae48$0$2500$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Artur\(m\)
>
>>> Zatem pasażer zdawał sobie sprawę z ryzyka tej zabawy i je akceptował.
>>
>> To mnie zaciekawiło.
>
> Co konkretnie? Z. go przywiązał do fotela? Nic o tym nie wiadomo.
Chyba nie o to mi chodziło;)
Skąd wiadomo, że zaakceptował te niebezpieczne zabawy?
Artur(m)
-
41. Data: 2011-07-07 15:09:44
Temat: Re: Ferrari na Pu?awskiej
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello DoQ,
Thursday, July 7, 2011, 2:50:44 PM, you wrote:
[...]
>> Sugerujesz, ze przestepcy pod wplywem pierdla nie popelniaja potem
>> przestepstw? Ciekawe...
> Sugerujesz, że odsiadka nigdy nie wpływa na zachowanie człowieka?
Ależ owszem. Tylko dlaczego najczęściej źle?
> Ciekawe, po co więc więzienia
Dla izolacji od społeczeństwa.
> i pojęcie resocjalizacji?
Dla mydlenia oczu i produkowania mas "specjalistów" od tego. Ludzie
muszą mieć zajęcie.
Spędziłem w 1982 roku prawie 4 miesiące w Zakładzie Karnym w Nysie.
Poznałem tam skazanych, rozmawiałem z nimi, widziałem jak się
zachowują. To zakład dla młodocianych (17-21 lat) przestepców.
Naprawdę bardzo niewielu z nich rokowało jakąkolwiek nadzieję.
Resocjalizacja? Tylko na pokaz.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
43. Data: 2011-07-07 15:14:48
Temat: Re: Ferrari na Pu?awskiej
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 07-07-2011 15:09, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Ciekawe, po co więc więzienia
> Dla izolacji od społeczeństwa.
No i co, nie przydałaby się izolacja?
> Spędziłem w 1982 roku prawie 4 miesiące w Zakładzie Karnym w Nysie.
> Poznałem tam skazanych, rozmawiałem z nimi, widziałem jak się
> zachowują. To zakład dla młodocianych (17-21 lat) przestepców.
> Naprawdę bardzo niewielu z nich rokowało jakąkolwiek nadzieję.
> Resocjalizacja? Tylko na pokaz.
Nie prowadzę statystyk. Ale założe się, że inaczej "przyjmie" więzienie
typowy przestępca czy recydywista, a inaczej przestępca drogowy, czyli
przeciętniak bez aspiracji do bycia "gansterem".
Pozdrawiam
Paweł
-
44. Data: 2011-07-07 15:17:53
Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iv4b6r$kug$...@r...tu.kielce.pl...
> Skąd wiadomo, że zaakceptował te niebezpieczne zabawy?
można wnioskować, że skoro nie kazał mu się zatrzymać przez dość długi czas,
mimo agresywnej jazdy, to jednak akceptował
-
45. Data: 2011-07-07 15:25:19
Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-07 15:17, szerszen pisze:
> można wnioskować, że skoro nie kazał mu się zatrzymać przez dość długi
> czas, mimo agresywnej jazdy, to jednak akceptował
Ile takie Ferrari potrzebuje do 100km/h? 4-5 sek? Poza tym w grę wchodzi
jeszcze miejsce, o ile np. Trasą Siekierkowską w nocy można względnie
bezpiecznie polecieć nawet "dwie paczki" (co noc motocykliści
potwierdzają tą tezę) to akurat ten kawałek Puławskiej się do tego nie
nadaje. Czarnej skrzynki nie ma, wiec nie wiadomo, czy pasażer w
ostatnich słowach nie krzyczał "Maciek, k..wa, zwolnij!!!".
--
MZ
-
46. Data: 2011-07-07 15:30:55
Temat: Re: Ferrari na Pu?awskiej
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello DoQ,
Thursday, July 7, 2011, 3:14:48 PM, you wrote:
>>> Ciekawe, po co więc więzienia
>> Dla izolacji od społeczeństwa.
> No i co, nie przydałaby się izolacja?
Izolacja po fakcie niczemu nie zapobiega.
>> Spędziłem w 1982 roku prawie 4 miesiące w Zakładzie Karnym w Nysie.
>> Poznałem tam skazanych, rozmawiałem z nimi, widziałem jak się
>> zachowują. To zakład dla młodocianych (17-21 lat) przestepców.
>> Naprawdę bardzo niewielu z nich rokowało jakąkolwiek nadzieję.
>> Resocjalizacja? Tylko na pokaz.
> Nie prowadzę statystyk. Ale założe się, że inaczej "przyjmie" więzienie
> typowy przestępca czy recydywista, a inaczej przestępca drogowy, czyli
> przeciętniak bez aspiracji do bycia "gansterem".
To były dzieciaki i to więzienie ich demoralizowało. Ich aktualnemu
położeniu byli winni wszyscy wokół tylko nie oni sami. Taki, po bardzo
krótkim pobycie w więzieniu zapominał, że popełnił przestępstwo - on
siedzi "za niewinność". Nie jest przestępcą - jest skazanym. Za
nazwanie go przestępcą, kryminalistą itp. można było dostać mocno po
pysku.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
47. Data: 2011-07-07 15:37:49
Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur\(m\)
> Chyba nie o to mi chodziło;)
> Skąd wiadomo, że zaakceptował te niebezpieczne zabawy?
Bo nie wysiadł, a miał okazję, choćby minutę wcześniej na światłach.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
48. Data: 2011-07-07 15:53:17
Temat: Re: Ferrari na Pu?awskiej
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 07-07-2011 15:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> Ciekawe, po co więc więzienia
>>> Dla izolacji od społeczeństwa.
>> No i co, nie przydałaby się izolacja?
> Izolacja po fakcie niczemu nie zapobiega.
Po jakim fakcie?! Ile osób trzeba zabić żeby zasłużyć na pójście do pierdla?
> To były dzieciaki i to więzienie ich demoralizowało. Ich aktualnemu
> położeniu byli winni wszyscy wokół tylko nie oni sami. Taki, po bardzo
> krótkim pobycie w więzieniu zapominał, że popełnił przestępstwo - on
> siedzi "za niewinność". Nie jest przestępcą - jest skazanym. Za
> nazwanie go przestępcą, kryminalistą itp. można było dostać mocno po
> pysku.
Ale a w jaki sposób więzienie zdemoralizuje kierowcę??
Pozdrawiam
Paweł
-
49. Data: 2011-07-07 16:31:07
Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
Od: "go!" <g...@g...nospam.us>
On 07/07/2011 14:09, Artur(m) wrote:
> Chyba nie o to mi chodziło;)
> Skąd wiadomo, że zaakceptował te niebezpieczne zabawy?
>
Czasami ludzie sie zabijaja bez wzajemnej akceptacji tego, a nawet przy
stanowczym sprzeciwie i wyroki orzeka sie w zawieszeniu, wiec akceptacja
nie jest to tutaj kluczowa. Wazna, ale nie najwazniejsza.
"Dziennikarz motoryzacyjny jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie
wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym"
Jak widzisz na razie nie przybija mu sie morderstwa, zabojstwa, ani
nawet spowodowania smierci, tylko wypadku drogowego (nieumyslnie!),
ktorego dopiero skutkiem byla smierc. Takze, jesli nic sie tu nie zmieni
to klient z przeszloscia MZ dostaje zawiasy.
-
50. Data: 2011-07-07 17:48:05
Temat: Re: Ferrari na Pu?awskiej
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello DoQ,
Thursday, July 7, 2011, 3:53:17 PM, you wrote:
[...]
>> siedzi "za niewinność". Nie jest przestępcą - jest skazanym. Za
>> nazwanie go przestępcą, kryminalistą itp. można było dostać mocno po
>> pysku.
> Ale a w jaki sposób więzienie zdemoralizuje kierowcę??
Nie ma odrębnych więzień dla kierowców.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)