eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyFerrari na Puławskiej › Re: Ferrari na Puławskiej
  • Data: 2011-07-07 09:35:59
    Temat: Re: Ferrari na Puławskiej
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-06 23:59, to pisze:
    > begin Krzysiek Kielczewski
    >
    >> No właśnie (IMO) żadnego. W wyniku jego działania zginął człowiek.
    >> Uważasz, że pogrożenie paluszkiem pt. "jak jeszcze raz kogoś zabijesz to
    >> trafisz do więzienia" jest słuszną nagrodą?
    >
    > Jak na rajdzie zdarzy się wypadek, w którym zginie pilot, to też wsadzisz
    > kierowcę do więzienia? Z punktu widzenia świadomości pasażera to
    > analogiczna sytuacja. Nie próbuj przekonywać, że dziennikarz
    > motoryzacyjny (pasażer) nie zdaje sobie sprawy z tego, do czego może
    > prowadzić zapieprzanie w Ferrari po mieście .

    Chwila chwila. Rajd to zamknięta impreza, na wyznaczonych trasach,
    której uczestnicy zdają sobie sprawę że samochody będą się poruszać z
    prędkościami i stylem jazdy "na krawędzi". Pilot nie musi sobie zdawać
    sprawy że kierowca będzie przekraczać przepisy PoRD dla standardowych
    dróg, on tego jest pewien bo o to chodzi w tej zabawie. Tyle że auta do
    rajdu są przygotowane (klatki, pasy sportowe itd), kierowca i pasażer
    jadą w kaskach itd. Natomiast zap..lanie z taką prędkością po mieście,
    po Puławskiej która jest prawie zawsze mocno zapchana, to odrębna sprawa
    i nie ma tu nic do rzeczy czy pasażer zdawał sobie sprawę czy nie.
    Szybko i do przodu każdy debil potrafi, jak mawiał mój instruktor nauki
    jazdy. Cud, że red. Ziętarski nie zabił/pokiereszował nikogo innego, bo
    ciekawe czy wtedy twierdziłbyś że ci inni też "mogli sobie zdawać sprawę
    do czego może prowadzić spotkanie z Ferrari na mieście".
    Już pomijam tak oczywisty fakt, że gość albo już wtedy miał coś nie tak
    z głową, albo miał ciągoty samobójcze, bo każdy kto się chociaż dwa razy
    przejechał tamtym odcinkiem Puławskiej wie, że tam "wyrzuca". No ale
    najwyraźniej żeby to wiedzieć to trzeba być kimś więcej niż
    celebrytą-hipokrytą opowiadającym głodne kawałki o "bezpiecznej jeździe"
    a prezentującym w życiu postawę zgoła przeciwną.

    --
    MZ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: