eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [FOTELIK] Isofix a pasy ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 121. Data: 2013-03-06 11:00:09
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
    >> Ale ja nie widzę związku. Znam ludzi, którzy mogą tylko tyłem,
    >> bo przodem haftują i na odwrót ... ba - znam ludzi, którzy
    >> znoszą każde warunki drogowe każdą stroną, ale na DK28 haftują
    >> (magia?),

    >Ale piszesz o dorosłych. Małe dzieci nie maja wykształconego zmysłu
    >równowagi, który odpowiada za klasyczną chorobę lokomocyjną.

    Ale to chyba bardzo male, bo ciut starsze wlasnie przezywaja sensacje.

    Hm, niemowlaki ... kolysane w wozku dla uspokojenia ...

    J.


  • 122. Data: 2013-03-06 11:13:14
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F,

    Wednesday, March 6, 2013, 11:00:09 AM, you wrote:

    >>> Ale ja nie widzę związku. Znam ludzi, którzy mogą tylko tyłem,
    >>> bo przodem haftują i na odwrót ... ba - znam ludzi, którzy
    >>> znoszą każde warunki drogowe każdą stroną, ale na DK28 haftują
    >>> (magia?),
    >>Ale piszesz o dorosłych. Małe dzieci nie maja wykształconego zmysłu
    >>równowagi, który odpowiada za klasyczną chorobę lokomocyjną.
    > Ale to chyba bardzo male, bo ciut starsze wlasnie przezywaja sensacje.

    Starsze o ile? Nie mogę dotrzeć do źródła ale pamięć podpowiada
    granicę 3 lat.

    > Hm, niemowlaki ... kolysane w wozku dla uspokojenia ...

    To raczej działa na mięśnie i narządy wewnętrzne.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 123. Data: 2013-03-06 11:29:03
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-03-05 14:39, Ergie pisze:
    > Wszystkie 5 razy to były wypadki, czy może jednak niektóre to stłuczki?
    Jeśli już w ten sposób to obydwa przodem to były dość lekkie stłuczki.
    Poważniejsze w skutkach były 2 właśnie z tych "od tyłu". Czyli przyjęcie
    kryteriów (choć IMO bezsensownych - kolizja to kolizja) podziału na
    stłuczki i wypadki poważniejsze daje jeszcze bardziej niekorzystny dla
    Twoich statystyk wynik bo p:t=0:2 a nie 2:5

    > Niczego nie neguję statystyki są jakie są i nic tego nie zmieni.
    > Przy wypadkach tył + przód tyle samo samochodów otrzymuje uderzenie od
    > przodu co i od tyłu.
    > Przy wypadkach tył + bok nikt nie ma uderzenia od tyłu a połowa od przodu
    > Przy wypadkach samochód + przeszkoda znaczna większość następuje przodem
    > lub przodem + bokiem, natomiast od tyłu margines.
    Trzeba było napisać, że zakładasz, że to tylko Ty będziesz walił. Wtedy
    faktycznie najłatwiej jest przodem. :->

    > Nie ma co naciągać rzeczywistości - znacznie częściej przy wypadku
    > następuje uderzenie od przodu niż od tyłu.
    Napisałem już, że moje doświadczenia pokazują zupełnie co innego, Jak
    byś nie chciał ich wyników naciągać...

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 124. Data: 2013-03-06 13:25:35
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    Hello J.F,
    >>>Ale piszesz o dorosłych. Małe dzieci nie maja wykształconego zmysłu
    >>>równowagi, który odpowiada za klasyczną chorobę lokomocyjną.
    >> Ale to chyba bardzo male, bo ciut starsze wlasnie przezywaja
    >> sensacje.
    >Starsze o ile? Nie mogę dotrzeć do źródła ale pamięć podpowiada
    >granicę 3 lat.

    tu np pisza o 2-latku
    http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3674101

    Odpornosci nabiera sie ... w roznym wieku. Czasem 0, czasem 65 lat ..

    >> Hm, niemowlaki ... kolysane w wozku dla uspokojenia ...
    >To raczej działa na mięśnie i narządy wewnętrzne.

    Ale nudnosci od tego bujania najwyrazniej nie ma :-)

    J.


  • 125. Data: 2013-03-13 17:46:23
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51361a9c$0$1296$6...@n...neostrada
    .pl...

    > To zdaje się chyba przespałeś zderzenia niesprężyste i inercjalne
    > układy odniesienia. Nie czepiaj się uproszczeń (które są czytelne)
    > - chodzi wprost o wpływ kierunku uderzenia na człowieka (tak, siły,
    > przyśpieszenie), a nie prymitywne akcja-reakcja.
    > Tak, ja wolę siedzieć w tym, który uderza przodem.

    Zobacz sobie kiedyś filmik z lądowania astronautów - są w pozycji półleżącej
    plecami i tyłkiem do kierunku uderzenia o ocean - a, to właśnie dlatego, że
    w takiej pozycji uderzenie jest najbezpieczniejsze dla organizmu. Ale
    oczywiście naukowcy z NASA są w błędzie a Ty masz rację!

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 126. Data: 2013-03-13 18:44:00
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kh5i0v$jg3$...@n...news.atman.pl...

    W dniu 2013-03-05 11:21, Ergie pisze:

    >>> Tyle, że to nie jest mit.

    >> Proszę o jakąkolwiek naukową publikację potwierdzającą tę tezę.

    > A nie wystarczy istnienie aviomarinu od lat ? I nie jest to wymysł
    > internetów, ten aviomarin ... czy tabletki z krzyżykiem ...

    Słyszałeś kiedyś aby noworodek potrzebował aviomarin?

    Nie - noworodki jeżdżą tyłem i jakoś nie rzygają.

    To że niektóre starsze dzieci które na co dzień podróżują przodem dostają
    mdłości gdy raz jadą tyłem nie ma nic wspólnego z sytuacją dzieci które od
    początku podróżują tyłem.

    >> Czekam, ale wiem, że się nie doczekam. Ten mit był obalany wiele
    >> lat temu w Szwecji i kilka lat temu w Polsce.

    > Jakieś namacalne dowody obalenia można ?

    Poszukaj w archiwum albo w googlu, a najlepiej po prostu spytaj pediatrów
    byle młodych bo starzy to nie wiedzą co to fotelik.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 127. Data: 2013-03-13 19:01:27
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51362a45$0$1214$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Tak samo jak wyjątkiem byłą garstka
    > świadomych kierowców która montowała pasy bezwładnościowe w dużych
    > fiatach i maluchach 30 lat temu itd.

    > LOL - znowu ta potrzeba podbudowania ego :). Montowanie pasów
    > bezwładnościowych (oczywiście przez garstkę świadomych) nie było oznaką
    > świadomości, tylko zwyczajnie wygody (co jest dla mnie naturalne i
    > oczywiste)

    ROTFL Jeśli dla Ciebie przyczyną montowania pasów bezwładnościowych była
    wygoda a nie bezpieczeństwo to nie mamy o czym dyskutować.

    Poduszki w autach też są dla wygody? Może po to by po stłuczce spokojnie
    sobie drzemać czekając na pomoc :-)

    > i możliwości/chęci wykonania takiej zmiany (możliwości nie
    > będę rozwijał, ponieważ kupić tego w sklepach raczej nie można było).

    Bo takich rzeczy nie kupowało się w tamtych czasach w sklepach ale na
    giełdach.

    > Statyczne były tak samo skuteczne (o ile ktoś to oczywiście
    > wyregulował), ale nie tak wygodne jak bezwładnościowe.

    Tyle teoria, w praktyce jak ktoś wyregulował pasy na zero luzu to nie mógł
    spokojnie obsługiwać radia a tym bardziej sięgnąć do korbki od prawego okna.

    > Widziałeś kiedy np. Warszawę z pasami? Tylko nie w internecie...

    Nie wiem, nigdy nie zaglądałem przez szybę do środka mijanym Warszawom, więc
    nie wiem, czy tam były pasy.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 128. Data: 2013-03-13 19:52:29
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-03-13 17:46, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:51361a9c$0$1296$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >> To zdaje się chyba przespałeś zderzenia niesprężyste i inercjalne
    >> układy odniesienia. Nie czepiaj się uproszczeń (które są czytelne)
    >> - chodzi wprost o wpływ kierunku uderzenia na człowieka (tak, siły,
    >> przyśpieszenie), a nie prymitywne akcja-reakcja.
    >> Tak, ja wolę siedzieć w tym, który uderza przodem.
    >
    > Zobacz sobie kiedyś filmik z lądowania astronautów - są w pozycji

    Jak już skończysz oglądanie filmików to zainteresuj się szczegółami
    konstrukcji samochodów osobowych, przeciążeniami itd. i być może
    doczytasz, czemu lepiej uderzać przodem niż np. dostać w tył.
    Wtedy być może będzie sens dyskusji, czemu pozycja astronautów
    w module dowodzenia/lądowniku jest taka a nie inna itd.


  • 129. Data: 2013-03-13 20:49:07
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kh5h6c$iin$...@n...news.atman.pl...

    A jakie takie są w przedziale 9-36 ?

    Do 36 nie widziałem, ale trzylatki tyle nie ważą.

    >>> Ci którzy kupują porządne foteliki (wbrew temu co sugerujesz,
    >>> jest ich
    >>> sporo)
    >> Nie wiem co rozumiesz przez "sporo".

    > Ja też nie wiem - ale wśród moich znajomych nie znam nikogo, kto
    > kierowałby się ceną - przede wszystkim warunek to bezpieczeństwo dziecka
    > (więc paczanie na testy, bo jak inaczej taką wiedzę wydedukować?), potem
    > na komfort ... osoby mocującej fotelik, a na końcu komfort stricte
    > dziecka.

    Nie rozumiem, jak można szukać w necie testów fotelików i nie trafić na
    statystyki bezpieczeństwa które jednoznacznie twierdzą że podróżowanie tyłem
    jest bezpieczniejsze.

    >> Często bywam w podkarpackich wioskach i jedyne foteliki jaki tam
    >> dzieci w życiu widziały to te moje, albo jak do kogoś ktoś
    >> "miastowy" przyjedzie. Na Mazurach i w Bieszczadach to samo.
    >> Często ich samochody nie maja nawet pasów na tylnej kanapie więc
    >> i tak nie byłoby jak tych fotelików zamontować.

    > Nie rób z Leszczawy reprezentacji Podkarpacia. Jeśli ktoś z dzieckiem nie
    > jeździ (bo nie musi, PKS do szkoły dowiezie) w trasy, tylko od wujka
    > gienka do ciotki hani, to po co mu fotelik

    Bo około 50% wypadków z udziałem dzieci zdarza się w odległości do 5km od
    domu.
    Myślenie, że fotelik jest potrzebny tylko na trasę to jakiś anachronizm.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 130. Data: 2013-03-13 20:54:40
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5140caf1$0$1222$6...@n...neostrada
    .pl...

    > doczytasz, czemu lepiej uderzać przodem niż np. dostać w tył.

    Nie czytam fantastyki.

    > Wtedy być może będzie sens dyskusji, czemu pozycja astronautów
    > w module dowodzenia/lądowniku jest taka a nie inna itd.

    Ale ja to wiem, to Ty tego nie rozumiesz.

    Pozdrawiam
    Ergie


strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: