-
41. Data: 2017-12-12 18:08:57
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 12.12.2017 o 10:38 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
> Widzę że jesteś przekonany że koszt wytworzenia ledówki jest wyższy niż
> żarówki.
Nie jestem przekonany jaki jest ale jestem przekonany, że trzeba go
uwzględnić przy ocenie korzystności zmiany źródła światła.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
42. Data: 2017-12-12 18:24:35
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 11.12.2017 o 17:24, Marek S pisze:
>
> - Donosi się, że teraz samochody mają być elektryczne.
> - W nowym budownictwie rezygnuje się z gazu na rzecz elektryczności.
> - Ponoć energia potrzebna do wyprodukowana żarówki energooszczędnej jest
> wyższa niż zwykła żarówka + koszt oświetlania nią.
Jakby nie liczyć, to musi być wliczone w cenę. Jeśli kupisz LEDa ok 13W
co ma 1521 lm to na pewno więcej będzie kosztować energia go żarówki
wolframowej 100W. Nawet licząc tylko czas gwarancji.
--
Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
-
43. Data: 2017-12-12 18:27:43
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 12.12.2017 o 09:09, Atlantis pisze:
> On 11.12.2017 18:40, HF5BS wrote:
>
>> jakiś minus. Ale taki pewnie koszt cywilizacji. Efekt cieplarniany, to
>> różne źródła sprzecznie podają. Musiałbym z kalkulatorem kilka rzeczy
>
> Tak samo jak "różne źródła różnie podają" w temacie teorii ewolucji
> przez dobór naturalny, lądowania na Księżycu albo kształtu Ziemi. Zawsze
> znajdziesz grupę negacjonistów. To co powinno nas obchodzić, to opinia
> klimatologów - a wśród nich panuje konsensus: globalna, antropogeniczna
> zmiana klimatu jest faktem.
>
Warto się jednak zastanowić, czy ta zmiana jest na pewno w złą stronę,
bo może akurat fajnie jakby w Polsce palmy urosły?
I czy te zmiany są znaczące.
--
Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
-
44. Data: 2017-12-12 18:29:59
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 12.12.2017 o 13:06, Yakhub pisze:
> Historia pisana przez historyków polskich, niemieckich i rosyjskich wygląda
> "nieco" inaczej.
A co to za nauka, co jest pisana? Historia to bajki na zamówienie, nie
zrobisz eksperymentu potwierdzającego jakiś "fakt historyczny".
--
Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
-
45. Data: 2017-12-12 18:35:09
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 12.12.2017 o 10:17, SW3 pisze:
> W dniu 11.12.2017 o 22:37 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
>
>> Ale
>> na zdrowy rozsądek, zastąpienie niskosprawnego światła wysokosprawnym
>> jest korzystne.
>
> Jeśli nie brać pod uwagę kosztów wytworzenia tych źródeł oczywiście.
>
Te koszty widzisz w cenie sklepowej, muszą być niższe niż całkowity
koszt produkcji, transportu, haraczy itp. Teraz LEDa kupisz niewiele
drożej od normalnej żarówki. A masz do niego gwarancję 2 lata, ja np
trzymam paragony i wymieniłem już kilka sztuk.
--
Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
-
46. Data: 2017-12-12 20:25:13
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:q18kdpnoi69f$.1p1v2c9bc3dn8$.dlg@40tude.net...
> Ledówki tanieją w oczach i za parę lat zejdą do poziomu 1-3 zł. Obecnie
> płacisz za nowość, amortyzację, patenty i parę innych jednokrotnych
> spraw.
Kupowałem w Castopramie po 3 PLN, nawet ładnie i jasno świeciły, z
niewielkim stroboskopem, do przyjęcia. Ale w dłuższym używaniu okazały się
ch...wym g...em... Zemściły się tanie lampki...
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
47. Data: 2017-12-12 20:47:32
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 12.12.2017 18:29, Cezary Grądys wrote:
> A co to za nauka, co jest pisana? Historia to bajki na zamówienie
Sorry, ale osoby wygłaszające takie twierdzenia najczęściej mylą sobie
historię z publicystyką. Recenzowanego periodyku z tej dziedziny nigdy w
ręce nie mieli i oceniają całą dyscyplinę przez pryzmat zawartości
historycznego dodatku do swojego ulubionego dziennika.
Jasne, od subiektywizmu wynikającego z narodowych czy kulturowych
uwarunkowań nie można w 100% uciec. Tyle tylko, że dobry historyk zdaje
sobie z tego sprawę i stara się to jakoś kontrolować. Publicysta
tymczasem może sobie pozwolić na więcej. I tutaj drobna uwaga - czasem
zdarza się, że jeden człowiek historykiem i publicystą jednocześnie. W
swojej pracy badawczej potrafi sobie narzucić odpowiednią dyscyplinę,
ale po godzinach zasiada przed laptopem i pisze rozpolitykowane
felietony. Trzeba to rozdzielić...
> nie zrobisz eksperymentu potwierdzającego jakiś "fakt historyczny".
Tak samo nie zrobisz przecież "eksperymentu paleontologicznego", który
mógłby potwierdzić poprawność rekonstrukcji danego organizmu. Historycy
są jednak w stanie formułować hipotezy, nadające się do falsyfikacji np.
w świetle nowych źródeł, jakie mogą być odkryte w przyszłości.
-
48. Data: 2017-12-12 20:55:35
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 12.12.2017 18:27, Cezary Grądys wrote:
> Warto się jednak zastanowić, czy ta zmiana jest na pewno w złą stronę,
> bo może akurat fajnie jakby w Polsce palmy urosły?
> I czy te zmiany są znaczące.
Nie wiem cy to trolling, ale jeśli nie, to twoja krótkowzroczność jest
wprost przerażająca. Zmiana klimatu ma to do siebie, że jest GLOBALNA. U
nas będzie cieplej (to znaczy średnia roczna temperatura będzie wyższa),
chociaż na palmy bym się jednak nie nastawiał.
Gdzie indziej jednak ten wzrost temperatury może oznaczać pustynnienie i
susze skutkujące klęskami nieurodzajów, tudzież zalewanie przez ocean
całych wysepek i nadmorskich miejscowości. A od tego już blisko do
jednego, ale całej serii poważnych kryzysów migracyjnych.
Nie wspominając już o potencjalnie niebezpiecznych sprężeniach
zwrotnych, spowodowanych takimi zjawiskami jak parowanie oceanów albo
zmiana prądów oceanicznych. Potencjalnie konsekwencje są zbyt poważne,
żeby je radośnie ignorować, fantazjując sobie o palmach nad Wisłą...
-
49. Data: 2017-12-12 21:36:01
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-12-12 o 20:55, Atlantis pisze:
>
> Nie wspominając już o potencjalnie niebezpiecznych sprężeniach
> zwrotnych, spowodowanych takimi zjawiskami jak parowanie oceanów albo
> zmiana prądów oceanicznych. Potencjalnie konsekwencje są zbyt poważne,
> żeby je radośnie ignorować, fantazjując sobie o palmach nad Wisłą...
>
Mnie się cały czas wydaje, że dodatnie sprzężenie zwrotne, mimo, że
wspominane to jest niedoceniane przez klimatologów. To znaczy
przypuszczam, że w pewnym momencie nastąpi zaskakujące wszystkich
drastyczne przyspieszenie zmian. Zadziała lawinowo, jak przerzutnik.
Przyczynę dodatniego sprzężenia upatruję w metanie.
Wszystkie określenia typu, że jeżeli zmiany będą postępowały w takim
tempie jak dotychczas to za 100 lat to czy tamto według mnie można
między bajki włożyć.
Podobno niektórzy podejrzewają, że szykuje się kilkanaście/dziesiąt lat
słabszej aktywności Słońca, co na jakiś czas skompensuje zmiany. Jeśli
tak faktycznie będzie to tego gwałtownego przyspieszenia spodziewałbym
się jak Słońce wróci do normalnej aktywności.
P.G.
-
50. Data: 2017-12-12 23:03:42
Temat: Re: Elektryczność a środowisko
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 12 Dec 2017 21:36:01 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
> Mnie się cały czas wydaje, że dodatnie sprzężenie zwrotne, mimo, że
> wspominane to jest niedoceniane przez klimatologów. To znaczy
> przypuszczam, że w pewnym momencie nastąpi zaskakujące wszystkich
> drastyczne przyspieszenie zmian. Zadziała lawinowo, jak przerzutnik.
> Przyczynę dodatniego sprzężenia upatruję w metanie.
Byc moze ... ale przypominam, ze klimat przez ostatnie lata (tzn
miliony lat), to byly zlodowacenia i przerwy.
Gdzies mi tam nawet z wykresu wychodzilo, ze czas na kolejne, ale
widac sie uratowalismy :-)
Poza tym ... my tylko przywracamy naturalne srodowisko, w wersji
prekarbonskiej :-)
tak swoja droga ...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jura
Popatrzcie na rozne okresy - po prawej w tabelce jest zawartosc tlenu
w atmosferze - skad takie zmiany ?
J,