-
1. Data: 2013-02-04 03:32:20
Temat: Elektronika i ciśnienie.
Od: k...@g...com
Normalnie takie problemy nie występują. Potrzebuję utopić kamerę. Tania nie jest. Do
tego nie kieszonkowa. I potrzebna jest obudowa. Głębokości mogą być spore. Tak do 30
metrów. Czyli 3,5 atmosfery musi wytrzymać. Wychodzi pancerna konstrukcja. Kamera
połączona z resztą kablem. Problemy z uszczelnieniem. Ale jak by zwiększać w obudowie
ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w aparacie do nurkowania. To za
obudowę mogła by robić torebka z folii. Oczywiście z tą folią to taka przenośnia. Ale
wiadomo o co chodzi. Ma ktoś doświadczenie z elektroniką pracującą przy podwyższonym
ciśnieniu? Czy od razu udać się do firmy Bumar-Łabędy żeby z żeliwa odlali?
-
2. Data: 2013-02-04 06:49:45
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-02-04 03:32, k...@g...com pisze:
> Normalnie takie problemy nie występują. Potrzebuję utopić kamerę. Tania nie jest.
Do tego nie kieszonkowa. I potrzebna jest obudowa. Głębokości mogą być spore. Tak do
30 metrów. Czyli 3,5 atmosfery musi wytrzymać. Wychodzi pancerna konstrukcja. Kamera
połączona z resztą kablem. Problemy z uszczelnieniem. Ale jak by zwiększać w obudowie
ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w aparacie do nurkowania. To za
obudowę mogła by robić torebka z folii. Oczywiście z tą folią to taka przenośnia. Ale
wiadomo o co chodzi. Ma ktoś doświadczenie z elektroniką pracującą przy podwyższonym
ciśnieniu?
Elektronika jak elektronika, ale bałbym się o optykę. Niektóre zespoły
soczewek są szczelnie, niektóre nie, fokus może nie działać.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
3. Data: 2013-02-04 09:53:55
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: MT <m...@w...pl>
W dniu 2013-02-04 06:49, PeJot pisze:
> W dniu 2013-02-04 03:32, k...@g...com pisze:
>> Normalnie takie problemy nie występują. Potrzebuję utopić kamerę.
>> Tania nie jest. Do tego nie kieszonkowa. I potrzebna jest obudowa.
>> Głębokości mogą być spore. Tak do 30 metrów. Czyli 3,5 atmosfery musi
>> wytrzymać. Wychodzi pancerna konstrukcja. Kamera połączona z resztą
>> kablem. Problemy z uszczelnieniem. Ale jak by zwiększać w obudowie
>> ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w aparacie do
>> nurkowania. To za obudowę mogła by robić torebka z folii. Oczywiście z
>> tą folią to taka przenośnia. Ale wiadomo o co chodzi. Ma ktoś
>> doświadczenie z elektroniką pracującą przy podwyższonym ciśnieniu?
>
> Elektronika jak elektronika, ale bałbym się o optykę. Niektóre zespoły
> soczewek są szczelnie, niektóre nie, fokus może nie działać.
>
>
Aparat z funkcja kamery nie jest drogi a jest wodoszczelny np panasonic
Lumix
-
4. Data: 2013-02-04 11:26:38
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 3 Feb 2013 18:32:20 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):
> Ale jak by zwiększać w obudowie ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w
aparacie do nurkowania.
To po dłuższym pobycie na głębinie jakbyś ją wyciągnął to by ci wybuchła :)
--
Jacek
-
5. Data: 2013-02-04 12:06:00
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 lutego 2013 06:49:45 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
> W dniu 2013-02-04 03:32, k...@g...com pisze:
>
> > Normalnie takie problemy nie występują. Potrzebuję utopić kamerę. Tania nie jest.
Do tego nie kieszonkowa. I potrzebna jest obudowa. Głębokości mogą być spore. Tak do
30 metrów. Czyli 3,5 atmosfery musi wytrzymać. Wychodzi pancerna konstrukcja. Kamera
połączona z resztą kablem. Problemy z uszczelnieniem. Ale jak by zwiększać w obudowie
ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w aparacie do nurkowania. To za
obudowę mogła by robić torebka z folii. Oczywiście z tą folią to taka przenośnia. Ale
wiadomo o co chodzi. Ma ktoś doświadczenie z elektroniką pracującą przy podwyższonym
ciśnieniu?
>
>
>
> Elektronika jak elektronika, ale bałbym się o optykę. Niektóre zespoły
>
> soczewek są szczelnie, niektóre nie, fokus może nie działać.
>
>
>
>
>
> --
>
> P. Jankisz
>
> O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
>
> "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
>
> tylu idiotów" Stanisław Lem
Dzięki, słuszna uwaga. Czyli Bumar-Łabędy.
-
6. Data: 2013-02-04 12:07:54
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 lutego 2013 09:53:55 UTC+1 użytkownik MT napisał:
> W dniu 2013-02-04 06:49, PeJot pisze:
>
> > W dniu 2013-02-04 03:32, k...@g...com pisze:
>
> >> Normalnie takie problemy nie występują. Potrzebuję utopić kamerę.
>
> >> Tania nie jest. Do tego nie kieszonkowa. I potrzebna jest obudowa.
>
> >> Głębokości mogą być spore. Tak do 30 metrów. Czyli 3,5 atmosfery musi
>
> >> wytrzymać. Wychodzi pancerna konstrukcja. Kamera połączona z resztą
>
> >> kablem. Problemy z uszczelnieniem. Ale jak by zwiększać w obudowie
>
> >> ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w aparacie do
>
> >> nurkowania. To za obudowę mogła by robić torebka z folii. Oczywiście z
>
> >> tą folią to taka przenośnia. Ale wiadomo o co chodzi. Ma ktoś
>
> >> doświadczenie z elektroniką pracującą przy podwyższonym ciśnieniu?
>
> >
>
> > Elektronika jak elektronika, ale bałbym się o optykę. Niektóre zespoły
>
> > soczewek są szczelnie, niektóre nie, fokus może nie działać.
>
> >
>
> >
>
>
>
>
>
> Aparat z funkcja kamery nie jest drogi a jest wodoszczelny np panasonic
>
> Lumix
Tylko szkoda że na razie nie ma lumixów 4k z pełnoklatkową matrycą.
-
7. Data: 2013-02-04 12:08:39
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 lutego 2013 11:26:38 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski
napisał:
> Dnia Sun, 3 Feb 2013 18:32:20 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):
>
>
>
> > Ale jak by zwiększać w obudowie ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w
aparacie do nurkowania.
>
>
>
> To po dłuższym pobycie na głębinie jakbyś ją wyciągnął to by ci wybuchła :)
>
> --
>
> Jacek
Albo na chorobę kesonową zapadła.
-
8. Data: 2013-02-04 12:26:41
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-02-04 12:06, k...@g...com pisze:
>
> Dzięki, słuszna uwaga. Czyli Bumar-Łabędy.
W Gdańsku jest parę firm które *robią badania* dla przemysłu okrętowego,
może by pomogli.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
9. Data: 2013-02-04 12:30:13
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Dzięki, słuszna uwaga. Czyli Bumar-Łabędy.
Kształtem go, kształtem... :)
Miłego.
Irek.N.
-
10. Data: 2013-02-04 16:03:50
Temat: Re: Elektronika i ciśnienie.
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 04.02.2013 12:08, schrieb k...@g...com:
> W dniu poniedziałek, 4 lutego 2013 11:26:38 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski
napisał:
>> Dnia Sun, 3 Feb 2013 18:32:20 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):
>>
>>
>>
>>> Ale jak by zwiększać w obudowie ciśnienie w miarę zanurzania. Dokładnie tak jak w
aparacie do nurkowania.
>>
>>
>>
>> To po dłuższym pobycie na głębinie jakbyś ją wyciągnął to by ci wybuchła :)
>>
>> --
>>
>> Jacek
>
> Albo na chorobę kesonową zapadła.
Osobiście widziałem obudowy, a właściwie opakowania do kamer w formie
worka foliowego, ale z grubej folii. Miało toto szybkę na obiektyw z
gwintem Mcośtam (takie, jak filtry). Nie wiem, do jakich głębokości toto
działało, ale ludziska nurkowali z butlami tam, gdzie było przynajmniej
15m. Może poszukaj coś pod tym kątem?
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.