eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 91. Data: 2014-11-29 21:35:00
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-11-29 21:24, Jacek Maciejewski wrote:
    > Dnia Sat, 29 Nov 2014 21:10:37 +0100, Axel napisał(a):
    >
    >> Aha. A ta energia kinetyczna zależy od tego, czy te 50km/h osiągnęło się w 5
    >> sekund czy w 20?
    >
    > Nie. Ale zapewne dostrzegasz różnicę w bezpieczeństwie pomiędzy manewrem
    > (tu - zwiększeniem prędkości) wykonywanym w nagły sposób a tym samym
    > manewrem wykonywanym powoli?

    Prawdę mówiąc nie specjalnie uważam, żeby szybkie ruszanie ze świateł
    było niebezpieczne - zwłaszcza jak masz pół kilometra pustej drogi przed
    sobą, bo przecież w korku nie będziesz pałować. Choć po zastanowieniu...
    ktoś może jechać na "jasno czerwonym". Ale ciężko mieć tu pretensję do
    ruszającego.

    > Jesli nie, zaliczasz się do wściekłych :) i
    > w zasadzie nie ma co z tobą rozmawiać. Prościej jest poczekać aż się
    > rozbijesz. Oby o słup a nie o innego poprawnie jeżdżącego kierowcę.

    Jak na razie miałem dwie kolizję. Obie zakończone "zarysowaniem kurzu na
    zderzaku" i kończące się rozstaniem w pokoju, nawet bez gratyfikacji
    finansowej. Widać dwa razy "stałem agresywnie na czerwonym", bo to mnie
    wjechali w dupę. I kilka obcierek przy parkowaniu, na szczęście ze
    słupkami;) Raczej z nieuwagi, niż z czerwonego pola na obrotomierzu:P

    Shrek.


  • 92. Data: 2014-11-29 23:13:20
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA3F47BBC547DFbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...

    Użytkownik Ghost g...@e...com ...

    >>>>>> i zero oszczednosci
    >>
    >>>>>Bo?
    >>
    >>>> bo fizyka
    >>
    >>>ROTFL
    >
    >> W twojej fizyce mniej się zużyje jeśli z miejsca jak najszybciej
    >> rozpędzasz (stale przyspieszając) się do takiej prędkości by resztę
    >> drogi przebyć hamując silnikiem?
    >
    >W mojej fizyce mniej sie zuzyje jezeli wykorzysta sie uzyskany rozped
    >hamując bądz silnikiem bądz jadac na luzie zamiast stracic go podczas
    >hamowania hamulcami.

    Radze zatem czytać co próbujesz obśmiać.


  • 93. Data: 2014-11-30 08:50:35
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA3F49B709F156budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>>>> Załóżmy, że każdy wie co kombinujesz i kombinuje podobnie. Problem
    >>>>>> w tym, że każdy samochód ma inne opory toczenia i jeżeli ty
    >>>>>> turlasz się tak że wycyrklujesz akurat na światła, to ten za tobą
    >>>>>> nie da rady bez użycia hamulca i gazu turlać sie dokładnie w twoim
    >>>>>> tempie.
    >>>>>>
    >>>>>> Jedyną rozsądną taktyką wobec takiego 30km/h doturlacza jest go
    >>>>>> wyprzedzić i poczekać parenaście sekund na czerwonym.
    >>>>>
    >>>>> Z doświadczenia jednak wiem, ze ci co wyprzedzają to nie sa ci co
    >>>>> im się tempa turlania nie zgrały.
    >>>>
    >>>> Tylko normalni ludzie, którzy po to pracują, żeby móc potem
    >>>> normalnie jechać na drodze, a nie idiocieć z pseudooszczędnościami,
    >>>> przy okazji dezorganizując WSZYSTKIM ruch na drodze.
    >>>
    >>> Latanie po pasach po to aby być dwa samochody wczesniej nie ma
    >>> wiekszego sensu.
    >>
    >> Jeśli tymi pasami jadą oszczędzające paliwo kapelusze to jak
    >> najbardziej ma sens.
    >>
    > A jak jada melepeci spalający wiecej niz musza aby przejechac dany odcinek
    > to sensu nie ma?

    Nie bardzo rozumiem o co pytasz.
    Melepeci to jadą tak jak ja napisałem powyżej, wspomagając się kretynizmami
    o spalaniu.

    Jeśli chodzi Ci o skakanie między normalnymi ludźmi, jadącymi dynamicznie,
    to to jest niemożliwe, skoro wszyscy by ciągnęli i nie wozili się na
    dobiegach bez sensu, to nie byłoby kogo i po co wyprzedzać.
    To właśnie eko-kapelusze wszelkiej maści sprawiają, że jest potrzeba i sens,
    żeby jak najszyciej to tałatajstwo w Twoim stylu zostawić z tyłu i nie dać
    się zablokować na ich żółwim tempie przez kolejne odcinki.



  • 94. Data: 2014-11-30 09:43:39
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@4...n
    et...

    Dnia Sat, 29 Nov 2014 13:14:54 +0100, Shrek napisał(a):

    >> Ja na przykład,
    >> tak naprawdę mam frajdę właśnie z przyspieszeń

    >Jednak przedszkole. Nie wyrosłeś z wieku w którym wszystko jest zabawą.

    Misiek, właśnie wsadziłeś całą ludzkość (łącznie z sobą) do wora
    "przedszkole". Tak, wszyscy ludzie są bezpośrednio napędzani emocjami,
    niczym więcej.

    Od razu się poddaję, żebyś nie musiał mnie pokonywać, łariorze.


  • 95. Data: 2014-11-30 09:45:57
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1s2dgggo14xt5.1werr4uzj3hue.dlg@40tude.
    net...

    Dnia Sat, 29 Nov 2014 13:35:02 +0100, Shrek napisał(a):

    >> To źle, że jak już gdzieś jadę to mam z tego frajdę?

    >Oczywiście. Masz jej nie mieć.

    A sex tylko dla prokreacji.


  • 96. Data: 2014-11-30 09:50:08
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 30 Nov 2014 09:45:57 +0100, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:1s2dgggo14xt5.1werr4uzj3hue.dlg@40tude.
    net...
    >
    > Dnia Sat, 29 Nov 2014 13:35:02 +0100, Shrek napisał(a):
    >
    >>> To źle, że jak już gdzieś jadę to mam z tego frajdę?
    >
    >>Oczywiście. Masz jej nie mieć.
    >
    > A sex tylko dla prokreacji.

    Pod warunkiem że masz jednotonowego ch... :)
    --
    Jacek


  • 97. Data: 2014-11-30 09:54:16
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 30 Nov 2014 09:43:39 +0100, Ghost napisał(a):

    >>> Ja na przykład,
    >>> tak naprawdę mam frajdę właśnie z przyspieszeń
    >
    >>Jednak przedszkole. Nie wyrosłeś z wieku w którym wszystko jest zabawą.
    >
    > Misiek, właśnie wsadziłeś całą ludzkość (łącznie z sobą) do wora
    > "przedszkole". Tak, wszyscy ludzie są bezpośrednio napędzani emocjami,
    > niczym więcej.
    > Od razu się poddaję, żebyś nie musiał mnie pokonywać, łariorze.

    Mów za siebie, nie za ludzkość. A prawo jazdy daje się, zauważ,
    dorosłym, którzy podobno kontrolują swoje emocje a nie przedszkolakom
    którzy tego nie umieją. Zatem dorośnij, albo oddaj prawko bo zrobisz
    sobie lub komuś kuku :)
    --
    Jacek


  • 98. Data: 2014-11-30 14:02:02
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:107ol9baz6any$.1i7v4zsrtmu24.dlg@40tude
    .net...

    Dnia Sun, 30 Nov 2014 09:43:39 +0100, Ghost napisał(a):

    >>>> Ja na przykład,
    >>>> tak naprawdę mam frajdę właśnie z przyspieszeń
    >
    >>>Jednak przedszkole. Nie wyrosłeś z wieku w którym wszystko jest zabawą.
    >
    >> Misiek, właśnie wsadziłeś całą ludzkość (łącznie z sobą) do wora
    >> "przedszkole". Tak, wszyscy ludzie są bezpośrednio napędzani emocjami,
    >> niczym więcej.
    >> Od razu się poddaję, żebyś nie musiał mnie pokonywać, łariorze.

    >Mów za siebie, nie za ludzkość. A prawo jazdy daje się, zauważ,
    >dorosłym, którzy podobno kontrolują swoje emocje a nie przedszkolakom
    >którzy tego nie umieją. Zatem dorośnij, albo oddaj prawko bo zrobisz
    >sobie lub komuś kuku :)

    To emocje kontrolują człowieka, ale nie wysilaj się zeby to zrozumiec, jest
    mozliwosc, ze w trakcie jakas zylka ci peknie.


  • 99. Data: 2014-11-30 14:05:50
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:18jn09h9ekdwn$.149iac0i63n5$.dlg@40tude
    .net...

    Dnia Sun, 30 Nov 2014 09:45:57 +0100, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:1s2dgggo14xt5.1werr4uzj3hue.dlg@40tude.
    net...
    >
    > Dnia Sat, 29 Nov 2014 13:35:02 +0100, Shrek napisał(a):
    >
    >>>> To źle, że jak już gdzieś jadę to mam z tego frajdę?
    >
    >>>Oczywiście. Masz jej nie mieć.
    >
    >> A sex tylko dla prokreacji.

    >Pod warunkiem że masz jednotonowego ch... :)

    Ha
    Ha
    Ha

    Ale zrozumiałeś już jakie głupoty wypisujesz?


  • 100. Data: 2014-11-30 15:59:57
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >>> W czym problem? Dwójka/trójka i gaz.
    >>>
    >> Ja nie wiem w czym problem.
    >> Ja pisze tylko o tym, co widzę, jak mi sie taki wkleja przed zderzak a
    >> potem nie umie płynnie ruszyc i zostawia miejsca przed soba na 2-3
    >> samochody a mnie zmusza do odpuszczenia gazu bo on co prawda jechał
    >> szybciej, zmienił pas ale teraz nad czyms sie zastanawia.
    >> Wiec mnie nie pytaj, w czym problem.
    >
    > No dobra - widać są i kapeluszniki z zacięciem rajdowym:)
    >
    Ototototo własnie chodzi! I ci sa najgorsi!

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: