> Na dwa tygodnie to może Ci styknąć jeden, ewentualnie dokup jakiś
> zamiennik lub dwa.

Polecam baterie : https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=3848 ,
co prawda byłem sceptycznie nastawiony na baterie tej firmy ale okazały sie
REWELACYJNE
na EOSie 30D udaje mi sie robic na nich do 5000 zdjęć, gdzie na oryginalnej
robilem ok. 1400
(uzywając wyswietlacza sporadycznie)

> Do samochodu lepszym pomysłem może okazać się przetwornica 12/220 V.
> Trochę mniej wygodne ale za to bardziej uniwersalne - wtedy pogonisz na
> tym każdą ładowarkę.

zgadzam się, ponadto tanie "uniwersalne" ładowarki potrafią szybko dobić
baterie


Pozdrawiam
miotla
http://rajdy.interecho.com/

do góry

miotla pisze:
>
>
>> Na dwa tygodnie to może Ci styknąć jeden, ewentualnie dokup jakiś
>> zamiennik lub dwa.
>
> Polecam baterie : https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=3848 ,
> co prawda byłem sceptycznie nastawiony na baterie tej firmy ale okazały
> sie REWELACYJNE
> na EOSie 30D udaje mi sie robic na nich do 5000 zdjęć, gdzie na
> oryginalnej robilem ok. 1400
> (uzywając wyswietlacza sporadycznie)

Hmm, miałem kiedyś akumulator tej firmy do 400D i robiłem na nim 1/5
zdjęć co na oryginalnej. Kosztował też ułamek jej ceny, wywaliłem.
Ale może się naciąłem.

--
Michau

do góry

>> Polecam baterie : https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=3848 ,
>> co prawda byłem sceptycznie nastawiony na baterie tej firmy ale okazały
>> sie REWELACYJNE
>> na EOSie 30D udaje mi sie robic na nich do 5000 zdjęć, gdzie na
>> oryginalnej robilem ok. 1400
>> (uzywając wyswietlacza sporadycznie)
>
> Hmm, miałem kiedyś akumulator tej firmy do 400D i robiłem na nim 1/5
> zdjęć co na oryginalnej. Kosztował też ułamek jej ceny, wywaliłem.
> Ale może się naciąłem.

Sam się zdziwilem, ze tak trzymają.
może nie zachowaleś prawidłowego cyklu formowania baterii...

(Akumulatorek jest wstępnie naładowany i wymaga formowania.
Formowanie przebiega w następujący sposób:
Po włożeniu akumulatorka do aparatu należy go rozładować (używać do momentu
pierwszego wyłączenia się aparatu/kamery).
Następnie przez 6-12h ładować w odpowiedniej ładowarce lub aparacie /
kamerze.
Pełne rozładowanie i ładowanie należy wykonać trzykrotnie.)


Pozdrawiam
miotla

http://rajdy.interecho.com/

do góry

> ale do rzeczy - w c50d kazdego dnia potrzebujesz zabrac swiezo naladowana
baterie.

Nie przesadzacie trochę? Powyłączać czyszczenie matrycy przy każdym
włączeniu aparatu, wyświetlanie zdjęć po pstryknięciu i powinno być choc
troche lepiej.

W tej chwili używam 500d, gdzie jest ten sam wyświetlacz, za to dużo
częściej włączony (jako ersatz małego lcd na górze 50d), a bateryjka
mniejsza i nie jest tak źle jak piszecie.

do góry

On 21 Jun., 22:44, "kurdybanek" <k...@a...pl> wrote:
> > ale do rzeczy - w c50d kazdego dnia potrzebujesz zabrac swiezo naladowana
>
> baterie.
>
> Nie przesadzacie trochę? Powyłączać czyszczenie matrycy przy każdym
> włączeniu aparatu, wyświetlanie zdjęć po pstryknięciu i powinno być choc
> troche lepiej.
>
> W tej chwili używam 500d, gdzie jest ten sam wyświetlacz, za to dużo
> częściej włączony (jako ersatz małego lcd na górze 50d), a bateryjka
> mniejsza i nie jest tak źle jak piszecie.

nie przesadzam ani troche.
w c450 ladowalem raz na tydzien na dwa.

w c50d kazdego dnia.

zuzycie pradu , albo inaczej , stopien zaspokojenia potrzeb pradu
przez pojemnosc aku jest nieco nizszy niz w hybrydach.

do góry

Dnia Sun, 21 Jun 2009 08:51:58 +0200, Michał Smoczyk napisał(a):

>> Polecam baterie : https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=3848 ,
>> co prawda byłem sceptycznie nastawiony na baterie tej firmy ale okazały
>> sie REWELACYJNE
>> na EOSie 30D udaje mi sie robic na nich do 5000 zdjęć, gdzie na
>> oryginalnej robilem ok. 1400
>> (uzywając wyswietlacza sporadycznie)
> Hmm, miałem kiedyś akumulator tej firmy do 400D i robiłem na nim 1/5
> zdjęć co na oryginalnej. Kosztował też ułamek jej ceny, wywaliłem.
> Ale może się naciąłem.

Ja mam takie 2 w gripie. Trzymają mniej więcej tyle co oryginalne
(oryginalna bateria jest używana jako zapas :)). Przy ich cenie nie ma co
narzekać :).

--
Kojer

do góry