On 25 Maj, 22:38, "mzmich88" <U...@p...fm> wrote:
> znalzlem porownanie technicznehttp://www.dpreview.com/reviews/compare_po
st.asp?method=sidebyside&ca...
>
> ciekawi mnie jakosc robionych zdjec przez 500D w stosunku do 40D
>
> prosze o Wasza opinie
>
> czy obiektywy w jednym i drugim wypadku sa takie same?

idź do marketu, pyknij parę fotek 40d i parę 500d, usuń exifa i wystaw
na grupie, niech mądrale doradzający 40d znajdą te z tej "idealnej"
puszki :)))

Różnicy w jakości zdjęć nie zobaczysz. Jak masz kasę to bierz 50d
(jest bardziej trendy :)) i możesz regulować AF do obiektywu co może
się przydać. Na zagranicznych forach nikt przy zdrowych zmysłach nie
doradzi do normalnego użytku 40d zamiast 500d.

do góry

Howk pisze:

> idź do marketu, pyknij parę fotek 40d i parę 500d, usuń exifa i wystaw
> na grupie, niech mądrale doradzający 40d znajdą te z tej "idealnej"
> puszki :)))

A po zmniejszeniu zdjęcia z 500D nie daj boże jako faworyta wskażą
zdjęcia z tegoż aparatu ;)

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

> Osobiście uważam że chyba we wszystkich canonkach tych punktów jest zbyt
> mało, by można ich używać z pełnym zaufaniem, zwłaszcza z jasnymi,
> otwartymi szkłami. W każdym razie zawsze używam środkowego i
przekadrowuję.

Za mało, to racja, ale także w niezbyt korzystnych punktach kadru. Niemniej
nie każdy fotograf może sobie pozwolić na przekadrowanie (np. fotografia
ptaków) i wtedy dodatkowe boczne krzyżowe 40d przydają się niesamowicie.

do góry

>Cokolwiek kupisz, to za 2 lata będzie takim przestarzałym
> moralnie klamotem, że będziesz chciał kupić nowy aparat (niezależnie od
> tego co teraz ci się wydaje :P)

Mój 40d niedługo skończy 2 lata i jakoś nie rozglądam się za nowym aparatem.
Dziwny chyba jestem...

do góry

kurdybanek pisze:
>> Cokolwiek kupisz, to za 2 lata będzie takim przestarzałym
>> moralnie klamotem, że będziesz chciał kupić nowy aparat (niezależnie od
>> tego co teraz ci się wydaje :P)
>
> Mój 40d niedługo skończy 2 lata i jakoś nie rozglądam się za nowym aparatem.
> Dziwny chyba jestem...

Widocznie aparat służy ci do robienia zdjęć. ;)


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

>500 d nie mialem ala(...)
> Spodziewam sie , ze bedziesz mial duzy osetek zdjec ladnych
> kolorystycznie ale nieostrych.
> W pomioeszczeniach ciemniejszych gdybys chcial robic np na dostepne
> iso 3200 szansa , ze trafi ostrosc z dokladnoscia 80% jest moim
> zdaniem ponizej 10 % tzn 1 zdjecie na 10 moze byc ostre

Znajomy nabyl ten aparat i jakos nie zauwazylem problemów o których piszesz,
wiec skad to przekonanie?

I jeszcze jeden cytat z twojej wypowiedzi:

>roznica miedzy Twoimi a moimi doswiadczeniami jest taka , ze Ty
>opisujesz to co doswiadczyles przegladajac internet , a ja to co " na
>wlasnej skorze" majac te aparaty ( oczywiscie nie wszystkie lecz tylko
>3 z wymienionych modeli).
>W 90 % ludzie radza to co im sie wydaje nie majac pojecia o czym
>pisza,
>Masz , ktorys z tych aparatow , lub moze uzywalec ciagle ?

do góry

. Z checia
> obejrzalbym zdjecia z omawianych dwóch puszek tego samego nieruchomego
> obiektu z tym samym obiektywem. Da sie?


Znalazlem zdjecie robione tym samym obiektywem ( 100/2,0 c450d) co
chlopca ( przewin w lewo ) .
ostrzone na oczy , w tej chwili nie pamietam czy sensorem centralnym z
przekadrowaniem , czy bocznym , pewnie w ten sam sposob jak zdj.
chlopca ( c50d)

zwykle , banalne zdjecie osoby siedzacej - nie trafil . za dlugi o
pare cm.
rozpoznac mozna ze obiektyw rysuje zajebiscie .

http://picasaweb.google.de/fotografie25/DivTesty#534
0373363319946178

problem polega na tym ze raz ostrzyl zbyt krotko raz zbyt dlugo .

jeszcze jeden typowy przyklad
tutaj zdjecie zrobione za pomoca 50/1,4 wlasciwie z ciekawosci czy
potrafi zarysowac ostro dobrze kontrastowa linie brzegu :

http://picasaweb.google.de/fotografie25/DivTesty#534
0377394523882178


takich zdjec produkowal masowo .
zwyczajnie aparat nie byl przewidywalny.

i dla porownania na tych samych nastwieniach w obrobce ( std)
strzelone zwykle zdjecie dla uwiecznienia podobniego motywu za pomoca
c50d.

http://picasaweb.google.de/fotografie25/DivTesty#534
0377945042748050

bez kombinowania zdjecie jest wystarczajaco ostre ( obiektywem o
slabszej rozdzielczosci )


przez przypadek trafialy sie i c4r50demu zdjecia pieknie ostre :


http://picasaweb.google.de/firebird2222/Ostre#521770
4692246591954

( 100/2,0)


jedno na kilka tysiecy.

XXX

do góry

On 27 Mai, 07:58, "woj" <N...@w...pl> wrote:
> >500 d nie mialem  ala(...)
> > Spodziewam sie , ze bedziesz mial duzy osetek zdjec ladnych
> > kolorystycznie ale nieostrych.
> > W pomioeszczeniach ciemniejszych gdybys chcial robic np na dostepne
> > iso 3200 szansa , ze trafi ostrosc z dokladnoscia 80%  jest moim
> > zdaniem ponizej 10 % tzn 1 zdjecie na 10 moze byc ostre
>
> Znajomy nabyl ten aparat i jakos nie zauwazylem problemów o których piszesz,
> wiec skad to przekonanie?
>

na tym polega problem ze opinie sa wyglaszane wg przeczytanych gdzies
w sieci danych technicznych , kolega kolegi ma , czasem opisu przez
kogos , na ogol sluzacego celom komercyjnym - czyli z zalozenia
pozytywnego.
MOze tylko 2 , 3 osoby tutaj posiadaja / ly te aparaty i ich opinie sa
w zasadzie identyczne : c40d jest pod kazdym wzgledem lepszy. I tez
tak uwazam.

Moje przekonanie nabylem na podstawie wielu setek pomiarow i
uzytkowania systemu AF w c450d w trzech aparatch przez okres paru
miesiecy. Bylo to dokladnie o tych pare miesiecy za dlugo.



moj krytycyzm wzial sie nie z braku dobrej woli , a z faktu, ze
wczesniej bylem rozpieszczony ostroscia jaka daje hybryda . Tam kazde
zdjecie jest idealnie ostre . Mimo wyzszej rozdzielczosci w
canonowskich obiektywach jakosc obrazu wskutek nieprecyzyjnego
ostrzenia tylko sporadycznie byla do zaakceptowania.


mimo tego mam w sumie o 450 d fantastyczne wspomnienie.
jadac do warsztatu z tym aparatem do justacji stanal mi na
autostradzie samochod.
mam taka zasade , ze zmieniam samochod jesli po raz pierwszy wskutek
awarii zatrzyma sie na autostradzie.
Zmienilem wiec. Wkrotce zlotowka spadla , euro podrozalo i
zaoszczedzilem w ten spoosb ok 50 000 zl.
Rzeczywiscie nigdy nie mialem aparatu , ktorym w tak krotkim czasie
udalo mi sie tyle zaoszczedzic.
polecam wiec zawodowcom.

do góry