-
61. Data: 2009-04-24 22:20:10
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 24 Apr 2009, Sławek Drogosz wrote:
To pooponuję :)
> 2.) Nadal uważam, że w dobie cyfrowego rozwoju matryc i mikroprocesorów
> można zrobić migawkę elektroniczną - bez mechaniki (w obecnej chwili nie ma
> parcia na takie rozwiazania).
> Widziałbym to tak: matryca do każdej grupy pixeli ma przyporządkowany
> procesor realizujący aktywację komórek światłoczułych RGB (pixeli) i w
> momencie czasowym odpowiadającym zamknięciu migawki zatrzaskującym w swojej
> pamięci informację o natężeniu światła - po takim zatrzaśnięciu komórki RGB
> mogą nadal "przyjmować światło", nawet prześwietlać się i "rozlewać" na
> sąsiednie pixele - informacja jest już zapamiętana :-) .
Problem jest z tą "grupą".
Już robienie "grup" po *dwie* powoduje komplikacje, jak choćby sławne
paski (przy równoległym zczytywaniu z matrycy dwoma lub czterema
osobnymi kanałami).
Ale odłóżmy tę sprawę. Jest ważniejsza.
Założenie jest jak rozumiem takie: trzeba zapamiętać (gdzieś)
treść "paczki" pikseli.
Odpowiedz na pytanie: GDZIE!?
I podpowiadam: na matrycy natężenia pól od naświetlonych pikseli są
już *tak duże*, że ładunek "przelewa się" na sąsiednie elementy.
Więc *gdzie* znajdziesz *miejsce* na matrycy, skoro potrzebujesz tego
miejsca *więcej* (znacznie!) niż mają same piksele?
Problem mamy w "wyprowadzeniu" tych ładunków z matrycy, "migiem" się
tego zrobić nie da.
Mimo że przy matrycy 4000x3000 pikseli ładunki są wyprowadzane 4000
linii! (*teraz*, w istniejących konstrukcjach).
Istniejące rozwiązania pozwalają na wyprowadzanie obrazu kilku
Mpix z 60 fps (Casio). Szybciej widać się nie da (przynamniej
w skali produkcji masowej).
Propozycja ze "schowaniem" zdjęcia "gdzieś" wygląda dobrze, ale:
- albo trzeba zrobić matrycę w ciapki ;) (i zdjęcie będzie wyglądało
jak durszlak)
- albo trzeba zrobić ZNACZNIE mniejsze piksele (i większą część
obok poświęcić na pamięć), będziemy mieli GO jak z lustrzanki ale
czułość 50 ISO i "dynamikę" jak w kompakcie (1/3,3" - były takie)
- albo iść w trzeci wymiar.
Wedle mojej wiedzy z tym ostatnim chwilowo jest krucho, nie ma tak
dobrze aby scalić aż *tak* głęboko warstwy w aktualnie wykorzystywanych
technologiach. Możemy sobie pogdybać, jak to by było miło te
rozpychające się elektrony rozpuścić w tunelikach pod każdym
pikselem (głębokim np. na ćwierć milimetra), ale chwilowo
nie mamy "mocy" :D
Pomysł z "wywaleniem" całego zdjęcia poza matrycę odpada - przecież
już to się robi, i to wszystkimi liniami pikseli. Leżymy...
> Przykładowo:
>
> Procesor główny zbiera informacje z procesorów "matrycowych" (np.200
> procesorów) i analizuje cały kadr zdjęcia.
Wyjaśnij nam, gdzie te 200 procesorów trzymało dane opisujące
po 60 000 pikseli (każdy) :[
pzdr, Gotfryd
-
62. Data: 2009-04-24 23:18:38
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Fri, 24 Apr 2009 23:35:16 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> Wszystkie? I czy "kompakty" obejmują także tzw. "hybrydy"?
> Tak z ciekawości pytam :)
Erystyka. Uogolnienie. Nie ze mna ten numer ;-)
Kyniu
-
63. Data: 2009-04-25 08:55:39
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Gotfryd Smolik news napisal:
> Założenie jest jak rozumiem takie: trzeba zapamiętać (gdzieś)
> treść "paczki" pikseli.
> Odpowiedz na pytanie: GDZIE!?
Hm, czy ktos probowal robic matryce dwuwarstwowe? Takie, ze pod kazda
komorka swiatloczula siedzi druga, ktora robi za odcinany/przylaczany
czytnik? I nie jest swiatloczula. I moze byc pozniej spokojnie sczytana.
Robil ktos?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
64. Data: 2009-04-25 17:41:29
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Arczi wrote:
> To jest przysłona...
Nie jest - przyslona (zazwyczaj w postaci blaszki z otworem, choc...
rzadko, ale bywaja tez listkowe) to odrebna kwestia. Jak juz zostalo
napisane, firmowe kompakty maja mechaniczna migawke.
k,
-
65. Data: 2009-04-25 17:45:04
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Kyniu wrote:
> To znaczy malo widziales
Mam kilkanascie firmowych kompaktow, widzialem co najmniej kilkadziesiat.
Chyba wszystkie (choc glowy nie dam), w ktorych siedzial przetwornik CCD
mialy mechaniczna migawke, zamykana na krotka chwile po wcisnieciu spustu
migawki. Wiele z nich mialo tez przyslone dzialajaca w czasie rzeczywistym
(wsrod nich byly takie maluchy, jak Sony z serii U), tzn. przymykajaca sie
w chwili skierowania aparatu na silne zrodlo swiatla.
Migawki nie maja za to kompaktowe CMOS-owce. Moze dlatego, ze z reguly sa
to prymitywne urzadzenia, pozbawione tez AF czy przyslony.
k,
-
66. Data: 2009-04-25 18:00:36
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Jerz wrote:
> Prawdopodobnie to cyknięcie jest generowane przez przesłonę.
W przecietnym kompakcie mechanizm obiektywu posiada 4 elementy sterujace
(oraz pare czujnikow, a takze uklad stabilizacji, o ile aparat ja
posiada): silnik zoomu (wysuwa obiektyw i zmienia ogniskowa), silnik
krokowy odpowiedzialny za AF (porusza z reguly jedna soczewka) oraz dwa
elektromagnesy - jeden steruje blaszka z otworem/otworami (pelni ona role
przyslony), drugi zamyka migawke (zazwyczaj jest to zwykla blaszka).
I teraz niespodzianka - jesli mechanizm migawki zostanie uszkodzony,
aparat *bedzie* robic zdjecia, w dodatku beda one poprawnie naswietlone,
ale moga pojawic sie przepalenia oraz poziome linie, szczegolnie widoczne
w jasnych, kontrastowych miejscach.
Tak wyglada zdjecie z Olympusa C-310 z zablokowana (stale otwarta)
migawka:
http://yfrog.com/0mp1010165ij
k,
-
67. Data: 2009-04-25 20:44:46
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Łukasz Bąk wrote:
> Użytkownik "Grzegorz Góra" <g...@p...fr> napisał w
> wiadomości news:h0pb7r48d4q7$.dlg@chelmno.fr.pl...
>> Dnia Fri, 24 Apr 2009 12:35:12 +0200, adam napisał(a):
>>
>>>>>> Trwającego do momentu zakończenia zapisu obrazu na karcie? ;-)
>>>>> Oczywiście. Potem dałoby się jakieś pół minuty "zwijania filmu" :)
>>>> To ostatnie powinno sygnalizować brak miejsca na karcie:-)
>>>
>>> Ależ skąd.
>>> Powinno być co 36 zdjęć aby każdego cyfrowca z przyciężkim paluchem
>>> nieco ostudzić ; )
>>> Następne po 24 jesli np. czas wykonania owych 24 klatek jest
>>> krótszy niż czas poprzednich 24.
>>>> )))))
>>
>> No i jak się pomysł ładnie rozwija... Analogowi sentymentaliści w
>> końcu będą mogli z mniejszym bólem przechodzić na cyfry ;)
>
> Aż zenita z szafy wydłubałem aby przypomieć sobie jakie to dźwięki
> wydawało ;)
a ja nie pamiętam gdzie moje f801s leży...
ono ma kultowy odgłos nikona. :)
-
68. Data: 2009-04-25 21:39:18
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: _rK_ <podazaj_za_adresem_w_@_stopce.pl>
In <gsrmc8$2se$1@inews.gazeta.pl> Jan_Rudziński wrote:
> Ale to jednak komplikuje konstrukcję. Przede wszystkim między lustrem
> a filmem była dodatkowa zasłona - pewnie, nie musiała mieć precyzji
> migawki, ale jednak jeszcze jeden ruchomy element.
W Mamiyi RB nie bylo.
--
[rK] http://robertkresa.com
-
69. Data: 2009-04-25 21:49:25
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 25 Apr 2009, Kyniu wrote:
> Dnia Fri, 24 Apr 2009 23:35:16 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Wszystkie? I czy "kompakty" obejmują także tzw. "hybrydy"?
>> Tak z ciekawości pytam :)
>
> Erystyka. Uogolnienie. Nie ze mna ten numer ;-)
Ale, jako iż można przyjąć że 100% "małych kompaktów" filmuje
bez użycia migawki, sprawdzenie czy mają mechaniczną migawkę
(podczas robienia zdjęć) jest dość proste.
Wniosek - umiesz rzucić przykładem kompaktu który takiej
migawki nie ma :D (nawet jeśli pełni ona tylko rolę
przesłony ;>, czyli klapki zamykającej dopływ światła na
czas transportu)
pzdr, Gotfryd
-
70. Data: 2009-04-25 21:52:23
Temat: Re: Dźwięk migawki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 25 Apr 2009, Jacek_P wrote:
> Gotfryd Smolik news napisal:
>> Założenie jest jak rozumiem takie: trzeba zapamiętać (gdzieś)
>> treść "paczki" pikseli.
>> Odpowiedz na pytanie: GDZIE!?
>
> Hm, czy ktos probowal robic matryce dwuwarstwowe? Takie, ze pod kazda
> komorka swiatloczula siedzi druga, ktora robi za odcinany/przylaczany
> czytnik? I nie jest swiatloczula. I moze byc pozniej spokojnie sczytana.
> Robil ktos?
1. sugerowałem że to jest trudne technologicznie :D
2. skoro toto (owa warstwa głębiej) ma umieć "przyjąć" ładunek w warunkach
w których z prześwietlonych pikseli się "przelewa" (i to sporo, tak
w skali kilkuset pikseli obok czyli w promieniu kilkunastu pikseli)
to mamy problem z jej izolacją. Nie wystarczy aby "tylko" przyjęła
ładunek z góry :D
pzdr, Gotfryd