eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDziwny problem - part II czyli timerRe: Dziwny problem - part II czyli timer
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Piotr Wyderski <n...@m...com>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Dziwny problem - part II czyli timer
    Date: Fri, 10 Mar 2017 08:13:58 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 73
    Message-ID: <o9tjnh$hnn$1@node1.news.atman.pl>
    References: <o9psku$rgg$1@node1.news.atman.pl> <o9pta7$s1p$1@node1.news.atman.pl>
    <o9ptqc$sj3$1@node1.news.atman.pl> <o9qsuj$qa7$1@node1.news.atman.pl>
    <o9rsjf$d48$1@news.icm.edu.pl> <o9sdt4$hte$1@node2.news.atman.pl>
    <o9sg9g$fhs$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-146-166-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1489130033 18167 82.143.146.166 (10 Mar 2017 07:13:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Mar 2017 07:13:53 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/45.7.1
    In-Reply-To: <o9sg9g$fhs$1@node1.news.atman.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:714366
    [ ukryj nagłówki ]

    sundayman wrote:

    > Imo w MCU pojedynczy błąd będzie miał gorsze skutki niż w CPLD jest
    > oczywisty, już choćby z uwagi na ilość zasobów zaangażowanych w operację.

    A dla mnie to wcale nie jest oczywiste. Przypominam, że *C*PLD
    to jest Complex PLD. W przypadku awarii nie jest ważne, ile
    zasobów wykorzystujesz, tylko ile ich jest w ogóle, bo potencjalnie
    każdy może Ci się włączyć lub wyłączyć. To jest proporcjonalne
    do powierzchni płytki krzemowej i jej gęstości, a nie do tego,
    czy daną strukturę zwyczajowo nazwiesz MCU, a inną CPLD. To jest
    czysta fizyka.

    > Tylko, że to jest gadanie oderwanie od konkretnego przypadku.

    Ale to Ty się upierasz nie mówić, co to urządzenie konkretnie robi.
    Nasza wina, że słabo nam idzie zgadywanie?

    > Żeby się zdarzyło nieszczęście, musiałoby nastąpić kilka rzeczy,
    > których początkiem mogłoby być nie wyłączenie tego przekaźnika.

    Takie rzeczy się zdarzają. W Bophalu zabrakło 2 metrów rury,
    rachunek: 4000 trupów. Jaki to ma z wiązek z tematem? A skąd
    mogę wiedzieć, co Ty tym silnikiem kręcisz?

    > W urządzeniach konkurencji wszystko działa ja jednej Atmedze. Bez
    > żadnych tego typu "zabezpieczeń". Nawet nikt tam nie pomyślał o tym.

    No to może te zabezpieczenia po prostu *nie są* tam potrzebne?

    > To co robię jest zapewne "na wyrost" - ale jestem widocznie wyjątkowo
    > przewrażliwony :) A co mi szkodzi ?

    Nie chodzi, o to, czy jesteś przewrażliwiony, tylko o metodologię.
    Zabierasz się do sprawy od d*. strony. Zamiast rzetelnie zrobić
    FMEA i dobierać zabezpieczenia jako rozwiązania konkretnych, dobrze
    zdefiniowanych problemów z listy, są próby wtykania na oślep jakichś
    watchdogów i głęboka wiara w przewagę jednego układu scalonego nad
    drugim, choć w obudowie znajduje się niemal taka sama krzemowa płytka
    o dużej skali integracji.

    Bez urazy, ale spotkałem się niedawno z określeniem "afroinżynieria"
    i z powodów innowacji metodologicznych mi się ono zaczyna tu nasuwać.

    http://nathan-lee.com/blog/2009/10/15/welding-africa
    -style/

    > Zrozum żesz wreszcie, że sens ma dyskusja w wyznaczonych ramach :)
    > Ja wiem lepiej chyba - nie ma sensu wymyślanie cudów na kijku, ponieważ
    > ani nie ma takiej konieczności, ani nie takiej możliwości.

    Zadałeś pytanie, to Ci podsunąłem pomysł. Nie musisz z niego korzystać,
    ale przynajmniej o tym rozwiązaniu wiesz i możesz je świadomie wykluczyć.

    > Czy logika zrobiona na 74xx jest pewniejsza niż na jakimś PAL'u na
    > przykład ? Nie wiem - tego bym się chętnie dowiedział jak i dlaczego.

    Po pierwsze, to oba są układami scalonymi i podlegają tym samym
    mechanizmom awarii: uszkodzenie metalizacji w wyniku elektromigracji,
    odspojenie bondingu w miejscu zgrzewu, zerwanie bondingu przez
    zalewę epoksydową itp. Różnice: CPLD jest znacznie bardziej złożone
    i musi być wykonane w procesie o większej gęstości, a więc elementy
    są bardziej wrażliwe na zmianę stanu w wyniku wstrzyknięcia takiego
    samego ładunku. Jest ich też więcej, więc w większej liczbie miejsc
    coś się może przestawić. Antifuse są stosunkowo pewne, ale jeśli jest
    to PLD programowany flashem, a takie dziś dominują, to się może
    rozprogramować. W układach 74x funkcja jest narzucona przez maskę
    w momencie produkcji i nic się rozprogramować nie może. Jeśli
    układ będzie bardziej złożony, to PLD wygrywa na znacznie mniejszej
    liczbie połączeń: naparowane aluminium z pasywacją tlenkiem lub
    azotkiem krzemu jest pewniejsza niż lutowanie.

    Pozdrawiam, Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: