-
11. Data: 2010-11-11 20:42:32
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: ToTylkoJA <m...@n...chce.tego.poczta.fm>
Piotr GaĹka wrote:
[ciach]
>
> Na 99% mam gdzieś w rupieciach bardzo podobny generator.
> Miało to służyć do pomiaru L za pomocą częstościomierza i znanych C.
> Nie pamiętam dokładnie (w końcu minęło ponad 30 lat) ale wydaje mi się, że w
> tym co montowałem ten generator był cały objęty jeszcze sprzężeniem
> zwrotnym, którego zadaniem było obniżanie napięcia zasilania samego
> generatora tak, aby drgania miały odpowiednio małą amplitudę.
> Myślę, że dzięki temu unika się pracy w przesterowaniu i o częstotliwości
> decyduje bardziej LC niż inne parametry multiwibratora.
>
> Jak nie zapomnę to pogrzebię dziś w rupieciach, ale przy komputerze usiądę
> dopiero pojutrze.
> P.G.
>
Znalazłem prawie identyczny schemat na elektrodzie ale zasilany z 1,5V a
nie z 5V. Takie niskie napięcie pewnie zmienia warunki generacji drgań.
Ja zapamiętałem schemat ale bez wartości rezystancji i napięcia
zasilania, a nie pomyślałem, że musi być zasilany napięciem bliskim
napięciu złącza B-E.
pozdrawiam MArek
-
12. Data: 2010-11-11 22:09:32
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
ToTylkoJa pisze:
> Czy ktoś może spojrzeć na taki generatorek LC:
Dla mnie wygląda na to mocno uproszczoną wersję generatora o sprzężeniu
emiterowym. Mam projekt szerokopasmowego generatora tego typu, tylko na
tranzystorach FET. Jak chcesz, mogę podesłać. W Internecie też coś
pewnie znajdziesz. Kiedyś to budowałem i coś tam nawet działało, ale o
ile dobrze pamiętam, to lepsze rezultaty uzyskiwałem na tranzystorach
bipolarnych - praktycznie z każdym generatorem tak było, nigdy nie
lubiłem BF245... ;)
Być może układ tego generatora znajdziesz w 'Układy nadawczo-odbiorcze
dla krótkofalowców' (czy jakoś tak, chyba zielona okładka),
przedstawiono tam sporą ilość generatorów różnych typów.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
13. Data: 2010-11-12 09:35:48
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "ToTylkoJA" <m...@n...chce.tego.poczta.fm> napisał w
wiadomości news:ibeoep$g7o$1@usenet.news.interia.pl...
> Piotr GaĹka wrote:
> [ciach]
>
>>
>> Jak nie zapomnę to pogrzebię dziś w rupieciach, ale przy komputerze
>> usiądę
>> dopiero pojutrze.
>> P.G.
>>
>
> Będę z niecierpliwością cirepliwie czekał.
>
> pozdrawiam MArek
Skleroza nie boli, ale....
P.G.
-
14. Data: 2010-11-13 14:28:34
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "ToTylkoJA" <m...@n...chce.tego.poczta.fm> napisał w
wiadomości news:ibeoep$g7o$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>> Jak nie zapomnę to pogrzebię dziś w rupieciach, ale przy komputerze
>> usiądę
>> dopiero pojutrze.
>> P.G.
>>
>
> Będę z niecierpliwością cirepliwie czekał.
>
Wygrzebałem go z rupieci, ale to niewiele dało - jest zmontowany w pudełku
na slajdy (jedyna łatwo dostępna obudowa wówczas) wlutowany na 8 grubych
srebrzankach tak, że widać tylko spód płytki. Producent ;-) nie pomyślał o
serwisie - demontaż grozi nadtopieniem obudowy, bo 4 grube, krótkie
srebrzanki idą do zaciśniętych w plastiku metalowych chwytaków (odzysk z
torów kolejki TT). Polutować łatwo bo po kolei, a żeby rozebrać to trzeba
wszystkie na raz.
Poszukałem więc w starych papierach i znalazłem schemat:
http://www.voila.pl/171/pr5ar/?1
(piszą, że za miesiąc zniknie).
Jest chyba starszy niż myślałem wcześniej - pochodzi z czasów, gdy
półprzewodniki były dla mnie na wagę złota - o każdym wiedziałem skąd
pochodzi i gdzie jest użyty.
Przypuszczam, że jest to schemat z którego powstał projekt płytki, ale poza
elementami normalnie zmontowanymi (których nie widzę) od spodu dolepiony
jest jeszcze jakiś mały ruski elektrolit minusem do masy, a plus ? (napisy
dawno zniknęły - przypuszczam, że 4u7 lub 10uF) i potencjometr montażowy 220
ohm użyty jako rezystor od masy do jakiegoś punktu w pobliżu wejścia i
skręcony na zero. Może on robi za R2 (według omomiarki ma 1 ohm).
O tym elektrolicie to tak myślę, że może pętla sprzężenia była niestabilna i
metodą prób i błędów udało mi się temu zaradzić (o stabilności sprzężenia
zwrotnego na pewno wiedziałem wtedy tylko tyle, że może być problemem).
Na razie nic więcej nie wiem i w tej chwili nie mam czasu.
Porównam schemat z widokiem płytki to dojdę gdzie ten elektrolit jest
dolepiony.
P.G.
-
15. Data: 2010-11-13 19:15:17
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 13 Nov 2010 15:28:34 +0100, Piotr Gałka wrote:
>Poszukałem więc w starych papierach i znalazłem schemat:
>http://www.voila.pl/171/pr5ar/?1
Wow, jesli dobrze widze - udalo ci sie zrobic ujemny rezystor :-)
>Jest chyba starszy niż myślałem wcześniej - pochodzi z czasów, gdy
>półprzewodniki były dla mnie na wagę złota - o każdym wiedziałem skąd
>pochodzi i gdzie jest użyty.
BC238 - to juz nie byly takie drogie :-)
J.
-
16. Data: 2010-11-13 22:42:27
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
Użytkownik J.F. <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@4...com..
.
> >Jest chyba starszy niż myślałem wcześniej - pochodzi z czasów, gdy
> >półprzewodniki były dla mnie na wagę złota - o każdym wiedziałem skąd
> >pochodzi i gdzie jest użyty.
>
> BC238 - to juz nie byly takie drogie :-)
>
> J.
Jesteście Panowie w różnym wieku.
Ja Pamiętam 4 sklepy w Poznaniu, gdy w 1990 robiłem pracę dyplomową w
technikum.
Miałem ok. 25 TTL w układzie.
Najpierw robiłem objazd po sklepach co jest, a potem logikę robiłem z tego
co kupiłem.
Taka dodatkowa rozrywka - krzyżówka :-)
Pamiętam też te wysokie regały w Conradzie w Berlinie i Hamburgu.
To było uczucie, jakby się było w skarbcu :-)
S.
-
17. Data: 2010-11-14 08:31:00
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 13 Nov 2010 23:42:27 +0100, Sylwester Łazar wrote:
>Użytkownik J.F. <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
>> >Jest chyba starszy niż myślałem wcześniej - pochodzi z czasów, gdy
>> >półprzewodniki były dla mnie na wagę złota - o każdym wiedziałem skąd
>> >pochodzi i gdzie jest użyty.
>>
>> BC238 - to juz nie byly takie drogie :-)
>>
>Jesteście Panowie w różnym wieku.
Chyba nie az tak bardzo. W kazdym badz razie to juz czwarta czy piata
generacja krajowej elektroniki.
>Ja Pamiętam 4 sklepy w Poznaniu, gdy w 1990 robiłem pracę dyplomową w
>technikum.
>Miałem ok. 25 TTL w układzie.
>Najpierw robiłem objazd po sklepach co jest, a potem logikę robiłem z tego
>co kupiłem. Taka dodatkowa rozrywka - krzyżówka :-)
20 lat minelo, czasy sie zmienily, ustroj sie zmienil, a zycie
drobnego elektronika ciagle takie samo - nadal jest krzyzowka - co
mozna kupic i z czego potem mozna zrobic :-)
>Pamiętam też te wysokie regały w Conradzie w Berlinie i Hamburgu.
>To było uczucie, jakby się było w skarbcu :-)
Wybralem sie raz do Conrada po elementy. Ale oni tez wszystkiego nie
mieli, a o same popularne kosci pytalem :-)
J.
-
18. Data: 2010-11-15 00:29:07
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Nov 2010 13:18:07 +0100, ToTylkoJa wrote:
>Czy ktoś może spojrzeć na taki generatorek LC:
>http://totylkoja007.w.interia.pl/gen.bmp
Porownujac z tym co przyslal Piotr .. oba w sumie musza dzialac jako
symulator ujemnej rezystancji.
Ale ja bym zasymulowal i popracowal troche nad polaryzacjami baz i
punktami pracy tranzystorow.
Z tym ze sonczy sie chyba jak u Piotra, bo ambitniejsze pomysly beda
wymagaly wstawienia dodatkowych kondensatorow - a chyba chodzilo o to
zeby ich uniknac.
J.
-
19. Data: 2010-11-15 08:38:11
Temat: Re: Dziwny generator LC
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:mpotd657smjv2qafk42jo88fc96j3021ic@4ax.com...
> Wow, jesli dobrze widze - udalo ci sie zrobic ujemny rezystor :-)
>
Z pewnością nieświadomie.
>>Jest chyba starszy niż myślałem wcześniej - pochodzi z czasów, gdy
>>półprzewodniki były dla mnie na wagę złota - o każdym wiedziałem skąd
>>pochodzi i gdzie jest użyty.
>
> BC238 - to juz nie byly takie drogie :-)
>
Drogie to pojęcie względne, dlatego napisałem: "dla mnie".
Na pewno miałem ich na tyle mało, że były policzone.
P.G.