-
151. Data: 2016-03-09 18:26:28
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
...
> Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
> miedzy was nie wcisnal.
Niby ma sens. Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko
wypadku.
---
Jedzie pociąg z daleka...
-
152. Data: 2016-03-09 18:33:03
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
>No i pytanie czy trenują?
>Czy to tylko tak naprawdę fikcja będąca przypominającą imprezy dla firm pod
>tytułem "szkoła bezpiecznej/sportowej/efektywnej jazdy"?
Troche trenuja
https://www.youtube.com/watch?v=K48m5iYScFA
Gdzies tak od 4-tej minuty konczy sie czesc czysto defiladowa i widac
ze przynajmniej zawracanie opanowali.
---
A tutaj http://niusy.pl/9o7 to trochę polecieli :-)
-
153. Data: 2016-03-09 18:34:12
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Poldek"
> ---
> Więc mówię, że to jest powód do upublicznienia a nie sprawdzania czy
> ktoś sypnie czy nie sypnie. Bo co by miało dać utajnienie postępowania w
> publicznej sprawie ?
Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
---
Jakie znowu metody ? Goście wyjeb... się !
-
154. Data: 2016-03-09 19:29:15
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 09.03.2016 18:34, re wrote:
> Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
> rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
> ---
> Jakie znowu metody ? Goście wyjeb... się !
No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
Shrek
-
155. Data: 2016-03-09 20:16:45
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
> Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
> rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
> ---
> Jakie znowu metody ? Goście wyjeb... się !
No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
---
Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną. Nawet by mnie nie obchodziło,
że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej informacji
uniemożliwia sensowną dyskusję.
-
156. Data: 2016-03-09 21:47:02
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 09.03.2016 20:16, re wrote:
> No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
> filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
> ---
> Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.
Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
> Nawet by mnie nie
> obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
> informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.
I o to właśnie chodzi. Z dwojga złego to wolę jak się wyjebał i rżną
głupa, niż jakby się mieli dodatkowo ze swoją nieudolnością obnosić,
albo miałoby im wyciekać. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągną wnioski
(choć w sumie jakby mieli, to już było kilka okazji).
-
157. Data: 2016-03-10 00:01:30
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
> No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
> filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
> ---
> Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.
Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
---
Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?
> Nawet by mnie nie
> obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
> informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.
I o to właśnie chodzi. Z dwojga złego to wolę jak się wyjebał i rżną
głupa, niż jakby się mieli dodatkowo ze swoją nieudolnością obnosić,
albo miałoby im wyciekać. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągną wnioski
(choć w sumie jakby mieli, to już było kilka okazji).
---
Nie, chodzi o to, by nie śmiano się z tego bez podstaw.
-
158. Data: 2016-03-10 05:30:15
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 10.03.2016 00:01, re wrote:
>> No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
>> filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
>> ---
>> Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.
>
> Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
> ---
> Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?
Ale nie o to chodzi czy wystąpisz, tylko czy dostaniesz na podstawie
infromacji publicznej.
>> Nawet by mnie nie
>> obchodziło, że nie została opublikowana, gdyby nie to, że brak tej
>> informacji uniemożliwia sensowną dyskusję.
>
> I o to właśnie chodzi. Z dwojga złego to wolę jak się wyjebał i rżną
> głupa, niż jakby się mieli dodatkowo ze swoją nieudolnością obnosić,
> albo miałoby im wyciekać. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągną wnioski
> (choć w sumie jakby mieli, to już było kilka okazji).
> ---
> Nie, chodzi o to, by nie śmiano się z tego bez podstaw.
A tam - już zapomnieli, o ile w ogole zauważyli.
Shrek.
-
159. Data: 2016-03-10 08:43:55
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 08.03.2016 o 08:23, szerszen pisze:
> On Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200
> Przemeq <p...@o...eu> wrote:
>
>> W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.
> A co to zmienia?
Opony. Powinno się. Nawet ja zmieniam po 5 latach, chociaż robię
zaledwie ok. 15tys. km rocznie
Ewa
-
160. Data: 2016-03-10 09:53:55
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
>> No wyjebał się. Nie ma się czym chwalić, więc jak się da, to nie ujawnią
>> filmiku i po sprawie - nic się nie stało (do następnego razu).
>> ---
>> Więc mówię, że są zwykłą informacją publiczną.
>
> Nie jest. Jakby była, to byś mógł pójść do urzędu i sobie ją wziąć;)
> ---
> Bo Tobie nie mieści się w głowie, że mógłbym o nią wystąpić ?
Ale nie o to chodzi czy wystąpisz, tylko czy dostaniesz na podstawie
infromacji publicznej.
---
No to właśnie mówię, że szczególnych powodów do odmowy nie widać i tylko
nikt z nas jeszcze nie wystąpił o to