Witam. Obchodząc dziś samochód dookoła zauważyłem niepokojącą rzecz: z
tylnej lewej opony wystają takie druty:

http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
(przepraszam za kiepską jakość zdjęć, miałem przy sobie tylko komórkę).

Mają po ok 10-15 cm długości i są dość dobrze wbite w oponę (ale ta
powietrza nie traci). Raczej bez problemu można je wyciągnąć (kilka
poszło palcami). Prawdopodobnie musiałem najechać na coś przy parkowaniu
i tak się wbiło (na jakieś 10 cm głębokości).
Co z tym zrobić? powyciągać, czy popodcinać tak, by to co wbite zostało,
ale nic nie wystawało na zewnątrz? Można na tej oponie jeszcze jeździć,
czy już jest do wyrzucenia raczej?
Opona to Dębica Frigo (rok produkcji chyba 2004, założona tej zimy
czwarty raz), po tej zimie planowałem wyrzucić te opony i na przyszłą
zimę kupić nowe, jednak bardzo nie chciałbym tego zakupu dokonywać już
teraz (studencka kieszeń nie ma zaplanowanego tego wydatku).

Z góry dzięki za odpowiedzi.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

do góry

Użytkownik "marjan"

> tylnej lewej opony wystają takie druty:
>
> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/

Dziwne - z czego te druciki, z tytanu? Nie wyobrażam sobie jak takie
cienkie druciki mogły się tak powbijać w gumę - no chyba, że ktoś
strzelał drutami z dubeltówki.

do góry

Użytkownik "marjan" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hif06j$6li$1@inews.gazeta.pl...
> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
> Mają po ok 10-15 cm długości i są dość dobrze wbite w oponę (ale
> ta powietrza nie traci). Raczej bez problemu można je wyciągnąć
> (kilka poszło palcami). Prawdopodobnie musiałem najechać na coś
> przy parkowaniu i tak się wbiło (na jakieś 10 cm głębokości).
> Co z tym zrobić? powyciągać, czy popodcinać tak, by to co wbite
> zostało, ale nic nie wystawało na zewnątrz? Można na tej oponie
> jeszcze jeździć, czy już jest do wyrzucenia raczej?

Najlepiej zaloz zapas i pojedz do gumiarza.

Wbrew pozorom opona nie jest z gumy, ale takze ze stali, wlasnie z
takich stalowych drutow.
Trudno powiedziec czy zlapales jakies przypadkowe druty, czy one sa
z twojej wlasnej opony, gumiarz ma wiecej doswiadczenia.

Ewentualnie .. nie zmieniaj, wyciagnij, pojedz powoli do
gumiarza - jak to wlasny kord to juz i tak nie uratujesz, a przez
tych pare km moze sie sprawa wyjasni, tzn opona peknie :-)

J.

do góry

Użytkownik "marjan" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hif06j$6li$1@inews.gazeta.pl...

> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
> (przepraszam za kiepską jakość zdjęć, miałem przy sobie tylko komórkę).
>
> Mają po ok 10-15 cm długości i są dość dobrze wbite w oponę (ale ta powietrza
> nie traci). Raczej bez problemu można je wyciągnąć (kilka poszło palcami).
> Prawdopodobnie musiałem najechać na coś przy parkowaniu i tak się wbiło (na
> jakieś 10 cm głębokości).

Wbić drut w oponę to nie lada wyzwanie. Szczególnie taki cienki, prędzej się
pognie.

Według mnie bardziej prawdopodobne jest, że te druty pochodzą z wnętrza opony.
Opona wzmacniana jest wewnątrz właśnie takimi drutami. Mogły rozkleić się
warstwy opony, druty popękały (np. od wjechania w dziurę lub na krawężnik, albo
od jazdy z za małym ciśnieniem) i teraz wyłażą.

> Co z tym zrobić? powyciągać, czy popodcinać tak, by to co wbite zostało, ale
> nic nie wystawało na zewnątrz? Można na tej oponie jeszcze jeździć, czy już
> jest do wyrzucenia raczej?
Raczej tak.

> Opona to Dębica Frigo (rok produkcji chyba 2004, założona tej zimy czwarty
> raz),
Miałem kiedyś te opony. Bardzo delikatne były, z miękkiej gumy zrobione. Po
trzech sezonach do wyrzucenia się nadawały. Druty co prawda nie wyłaziły, ale
opona rozwalała się wewnątrz - opona traciła kształt i pojawiały się wybulenia.
Takie problemy są wyczuwalne wcześniej. Pojawiaja się drgania przy wiekszych
prędkościach, a przy powolnym toczeniu szum opony jest niejednorodny (mi to
przupominało odgłos taki, jak by ktoś część opony jakimś klejem posmarował).

> po tej zimie planowałem wyrzucić te opony i na przyszłą zimę kupić nowe,
> jednak bardzo nie chciałbym tego zakupu dokonywać już teraz (studencka kieszeń
> nie ma zaplanowanego tego wydatku).
Jeżeli tylko z jedną jest problem to może znajdziesz jakąś używaną tanio.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry

Użytkownik "J.F."

> Wbrew pozorom opona nie jest z gumy, ale takze ze stali, wlasnie z
> takich stalowych drutow.

Raczej nie z takich i raczej to nie jego oplot - jak niby to miało
powyłazić ze środka opony, no miej litość.

do góry

marjan pisze:
> Witam. Obchodząc dziś samochód dookoła zauważyłem niepokojącą rzecz: z
> tylnej lewej opony wystają takie druty:
>
> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
> (przepraszam za kiepską jakość zdjęć, miałem przy sobie tylko komórkę).
>
> Mają po ok 10-15 cm długości i są dość dobrze wbite w oponę (ale ta
> powietrza nie traci). Raczej bez problemu można je wyciągnąć (kilka
> poszło palcami). Prawdopodobnie musiałem najechać na coś przy parkowaniu
> i tak się wbiło (na jakieś 10 cm głębokości).
> Co z tym zrobić? powyciągać, czy popodcinać tak, by to co wbite zostało,
> ale nic nie wystawało na zewnątrz? Można na tej oponie jeszcze jeździć,
> czy już jest do wyrzucenia raczej?
> Opona to Dębica Frigo (rok produkcji chyba 2004, założona tej zimy
> czwarty raz), po tej zimie planowałem wyrzucić te opony i na przyszłą
> zimę kupić nowe, jednak bardzo nie chciałbym tego zakupu dokonywać już
> teraz (studencka kieszeń nie ma zaplanowanego tego wydatku).
>
> Z góry dzięki za odpowiedzi.
>
>
Przecież to kord opony - po prostu ją waść przetarłeś ..... nie
ryzykował bym jazdy na tym. bo zacznie się bieżnik odklejać i zakończysz
jazdę w rowie a to miłe nie jest co zapewne kolega wie :)

do góry

szymo pisze:
> marjan pisze:
>> Witam. Obchodząc dziś samochód dookoła zauważyłem niepokojącą rzecz: z
>> tylnej lewej opony wystają takie druty:
>>
>> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
>>
> Przecież to kord opony - po prostu ją waść przetarłeś ..... nie
> ryzykował bym jazdy na tym. bo zacznie się bieżnik odklejać i zakończysz
> jazdę w rowie a to miłe nie jest co zapewne kolega wie :)

Wie, wie.. ;)

Faktycznie, chyba jednak te druty są z wnętrza opony..
Ale to dziwne, bo opona ma przebiegu 15, góra 20 tysięcy km (tak, przez
4 lata).


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

do góry

marjan pisze:
> szymo pisze:
>> marjan pisze:
>>> Witam. Obchodząc dziś samochód dookoła zauważyłem niepokojącą rzecz:
>>> z tylnej lewej opony wystają takie druty:
>>>
>>> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
>>>
>> Przecież to kord opony - po prostu ją waść przetarłeś ..... nie
>> ryzykował bym jazdy na tym. bo zacznie się bieżnik odklejać i
>> zakończysz jazdę w rowie a to miłe nie jest co zapewne kolega wie :)
>
> Wie, wie.. ;)
>
> Faktycznie, chyba jednak te druty są z wnętrza opony..
> Ale to dziwne, bo opona ma przebiegu 15, góra 20 tysięcy km (tak, przez
> 4 lata).
>
>
Felerna musiała się trafić.

do góry

Użytkownik "szymo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hif315$e59$5@news.man.bydgoszcz.pl...

>>
> Felerna musiała się trafić.
Te opony tak mają. Wystarczy parę dziur i krawężników i tak kończą.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry

Wojtekk pisze:
>
> Użytkownik "szymo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hif315$e59$5@news.man.bydgoszcz.pl...
>
>>>
>> Felerna musiała się trafić.
> Te opony tak mają. Wystarczy parę dziur i krawężników i tak kończą.

Możliwe ja od lat jeżdżę na navigatorach 2 i naprawdę sobie je cenię
przede wszystkim dlatego że naprawdę dobrze trzymaja zimą i nie trzeba
ich zmieniać bo są cało roczne za to szybciej się zużywają. (coś za coś)

do góry