Witam,

Na moim osiedlu zrobiono próg zwalniający. Przyszła ekipa budowlańców i
sobie w ulicy z kostki zrobiła próg. Postawili znak 20 km/h i gotowe.
Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks. Próg jest źle
wyprofilowany. Czy są na to jakieś normy, czy widzimisię pana "układacza"?

MN

do góry

Marcin N pisze:
> Witam,
>
> Na moim osiedlu zrobiono próg zwalniający. Przyszła ekipa budowlańców i
> sobie w ulicy z kostki zrobiła próg. Postawili znak 20 km/h i gotowe.
> Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks. Próg jest
> źle wyprofilowany. Czy są na to jakieś normy, czy widzimisię pana
> "układacza"?
>
> MN
Owszem są drogi Marcinie i to dokładnie wyznaczone - kiedyś nie tak
dawno w motorze opisywali konstrukcje progów zwalniających. Nie pamiętam
numeru ale również na Googlach znajdziesz.

do góry

On 2010-01-11 14:06, Marcin N wrote:
> Witam,
>
>
> Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks.

To, ze ty nie mozesz przejechac swoim autem tego progu z predkoscia
20kmh nie oznacza, ze to niemozliwe. No i ograniczenie do 20 nie oznacza
predkosci minimalnej. :)

do góry

Marcin N w <news:hif7p7$5pg$1@news.onet.pl>:

> Witam,

> Na moim osiedlu zrobiono próg zwalniający. Przyszła ekipa budowlańców i
> sobie w ulicy z kostki zrobiła próg. Postawili znak 20 km/h i gotowe.
> Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks. Próg jest źle
> wyprofilowany. Czy są na to jakieś normy, czy widzimisię pana "układacza"?

Pokaż fotki progu.
Co to znaczy na "moim osiedlu"?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...dyndns.org.i
nvalid...
> Marcin N w <news:hif7p7$5pg$1@news.onet.pl>:
>
>> Witam,
>
>> Na moim osiedlu zrobiono próg zwalniający. Przyszła ekipa budowlańców i
>> sobie w ulicy z kostki zrobiła próg. Postawili znak 20 km/h i gotowe.
>> Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks. Próg jest
>> źle
>> wyprofilowany. Czy są na to jakieś normy, czy widzimisię pana
>> "układacza"?
>
> Pokaż fotki progu.
> Co to znaczy na "moim osiedlu"?

To znaczy, że kupiłem sobie osiedle. A co myślałeś?

do góry

Marcin N w <news:hifeng$pdv$1@news.onet.pl>:

> Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1...@i...dyndns.org.i
nvalid...
>> Marcin N w <news:hif7p7$5pg$1@news.onet.pl>:
>>> Witam,
>>> Na moim osiedlu zrobiono próg zwalniający. Przyszła ekipa budowlańców i
>>> sobie w ulicy z kostki zrobiła próg. Postawili znak 20 km/h i gotowe.
>>> Problem w tym, że tego się nie da przejechać 20. 10 to maks. Próg jest
>>> źle
>>> wyprofilowany. Czy są na to jakieś normy, czy widzimisię pana
>>> "układacza"?
>> Pokaż fotki progu.
>> Co to znaczy na "moim osiedlu"?

> To znaczy, że kupiłem sobie osiedle.

No to dlaczego wpuściłeś budowlańców? ;P

> A co myślałeś?

Że oczekując rzetelnej odpowiedzi na swoje pytanie, udzielisz takiej na
zadane ci pytania dodatkowe.


--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

'Tom N' pisze:

>>> Co to znaczy na "moim osiedlu"?
>
>> To znaczy, że kupiłem sobie osiedle.
>
> No to dlaczego wpuściłeś budowlańców? ;P
>
>> A co myślałeś?
>
> Że oczekując rzetelnej odpowiedzi na swoje pytanie, udzielisz takiej na
> zadane ci pytania dodatkowe.

A ja, że znalazłeś powód do czepiania się.
Na moim osiedlu, w moim mieście, w mojej ojczyźnie - ależ
ci ludzie nieściśle się wyrażają...! Niedopuszczalne.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Jakub Witkowski w <news:hifhnt$19j6$1@news2.ipartners.pl>:

> 'Tom N' pisze:

>>>> Co to znaczy na "moim osiedlu"?
>>> To znaczy, że kupiłem sobie osiedle.
>> No to dlaczego wpuściłeś budowlańców? ;P
>>> A co myślałeś?
>> Że oczekując rzetelnej odpowiedzi na swoje pytanie, udzielisz takiej na
>> zadane ci pytania dodatkowe.

> A ja, że znalazłeś powód do czepiania się.
> Na moim osiedlu, w moim mieście, w mojej ojczyźnie - ależ
> ci ludzie nieściśle się wyrażają...! Niedopuszczalne.

Kolejny myśliciel...

Wiesz, jedno osiedle jest zamknięte, tak, że nie przejedziesz, ba nawet nie
przejdziesz, a drugie, przez które przebiegają drogi oznakowane na wjeździe
znakiem D-40.
Do tego drugiego stosuje się _zawsze_ przepisy ruchu drogowego, do tego
pierwszego niekoniecznie przepisy o progach...


--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

> Do tego drugiego stosuje się _zawsze_ przepisy ruchu drogowego, do tego
> pierwszego niekoniecznie przepisy o progach...

Nie zawsze. Wystarczy tabliczka Droga wewnętrzna i obowiązują przepisy
wewnętrzne :)
ale to zupełnie inna sprawa i chyba nigdy nie stosowane to jest.



--
Pozdrawiam
http://powiatowa.info
http://nzozrodzina.org

do góry

ksoniek w <news:hifm4h$8bh$1@inews.gazeta.pl>:

>> Do tego drugiego stosuje się _zawsze_ przepisy ruchu drogowego, do tego
>> pierwszego niekoniecznie przepisy o progach...

> Nie zawsze. Wystarczy tabliczka Droga wewnętrzna i obowiązują przepisy
> wewnętrzne :)
> ale to zupełnie inna sprawa i chyba nigdy nie stosowane to jest.

Status drogi wewnętrznej nie zależy od tego czy jest ona oznaczona
odpowiednimi tablicami.
Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, drogami wewnętrznymi
są drogi nie zaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, a w
szczególności:
- drogi w osiedlach mieszkaniowych,
- drogi dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych,
- drogi dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców,
- place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami.

A przepisy PoRD obowiązują gdy stoi D-40

Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w
strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników
ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
[...]
16. strefa zamieszkania - obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi,
na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy
oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi;



--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry