eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Druty w oponie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2010-01-12 17:11:58
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: marjan <k...@g...com>

    Wojtekk pisze:
    >
    > Użytkownik "szymo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hihv03$5sv$3@news.man.bydgoszcz.pl...
    >>
    >>> Biorę pod uwagę, że te uwagi mogą niedotyczyć wszystkich serii. Ja
    >>> miałem opony z początków produkcji, później mogli coś poprawić.
    >>
    >> E no tu chodzi o te drugiej generacji. Te pierwszej były paskudne to
    > Właśnie nie. Frigo 2 miały kostkę w krztałcie trapezów i te wewnętrzne
    > rzędy były przesunięte wzgledem zewnętrznych.
    > Frigo directional były podobne do 2 ale miały kostkę owalną.
    > Tutaj widać jak prostokąciki są równiutko obok siebie (szczególnie na
    > drugim zdjęciu). To jest ten stary model.

    Tak jest, moje to Frigo I.

    >> fakt i nie są już w sprzedaży no chyba ze ktoś ma leżaki magazynowe.
    > Ale autor wątku wspomina, że te jego są z 2004 roku.
    > Pamiętam, że wtedy a nawet jeszcze później było pełno tych opon w
    > hipermarketach.

    Koleżanka ma Pandę do której rok, czy dwa lata temu rodzice kupowali
    zimówki - właśnie Frigo I (nowe, ale widać trochę się przeleżały w
    magazynie).

    >> Ale zapewniam cię ze kormorany były Duuuuuuużo gorsze.
    > Miałem też (snowpro). Faktycznie na śniegu to była porażka, ale na
    > odśnieżonych drogach rodziły sobie dobrze. Na pewno były trwalsze od
    > tych starych Frigo. Przynajmniej przez 4 sezony nie straciły swojego
    > kształtu. Teraz już (5 sezon) ujeżdża je kolejny właściciel :)

    O to, to.. Na przedniej osi mam Kormoranki Snowpro, które są już tam
    założone 6. lub 7 raz (sic!), a bieżnik mają tak duży, że cały czas
    szkoda mi je wyrzucać (zwłaszcza, że wyważają się bez problemów).


    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mariusz [marjan] Morycz
    (e-mail bez cyferek)
    Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
    PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++


  • 42. Data: 2010-01-12 17:14:04
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: marjan <k...@g...com>

    masti pisze:
    > Dnia pięknego Mon, 11 Jan 2010 20:58:43 +0100, osobnik zwany marjan
    > wystukał:
    >
    >> Bardziej się chyba jednak skłaniam ku zakupowi wielosezonowych opon
    >> (obecnie nie mam już letnich, a i te zimowe się nadają tylko to
    >> wyrzucenia), np coś takiego:
    >>
    >> http://www.opony.com/opony/54169_vredestein_quatrac_
    2.html
    >
    > polecam. Jeździłem parę lat na quatracach. po 40tysiącach gumiarz
    > zamienił przód z tyłem i przelatałem następne 40. Ani śladu zużycia. A
    > przyczepne i na suchym i na śniegu. Parę razy Alpy zimą zaliczone i to
    > nie tylko po szosie.

    Dzięki za opinie, może innym razem się na nie skuszę. Dziś musiałem
    jakąś decyzję podjąć - kupiłem Bridgestone LM20 po 115 zł/sztuka (nowe,
    ale parę lat przeleżały się w magazynie). Nie wiem czy to dobra decyzja,
    wiem natomiast że coś kupić musiałem, a zbyt wielkiego wyboru nie miałem
    (zwłaszcza, że szukałem czegoś w przystępnej cenie).


    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mariusz [marjan] Morycz
    (e-mail bez cyferek)
    Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
    PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++


  • 43. Data: 2010-01-12 17:17:56
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 12 Jan 2010 17:11:57 +0100, osobnik zwany WIHEDCNF
    wystukał:

    > Użytkownik "masti"
    >
    >> polecam. Jeździłem parę lat na quatracach. po 40tysiącach gumiarz
    >> zamienił przód z tyłem i przelatałem następne 40. Ani śladu zużycia.
    >
    > W takim razie po co przekładał tył na przód skoro nie było "ani śladu
    > zużycia"?

    jak na 40tys.

    > Kolejny fantasta.

    kolejny analfabeta



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 44. Data: 2010-01-12 17:35:38
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>


    Użytkownik "masti"

    >> W takim razie po co przekładał tył na przód skoro nie było "ani
    >> śladu
    >> zużycia"?
    >
    > jak na 40tys.

    Jak na 80tyś - mało, że fantasta to jeszcze liczyć nie umie.

    >> Kolejny fantasta.
    >
    > kolejny analfabeta

    Moje Micheliny Energy przejechały 160 000 km. Ani śladu zużycia jak na
    160 000km, a że druty wyłażą - to normalne przy takim przebiegu.



  • 45. Data: 2010-01-12 20:14:25
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: jureko <s...@p...fm>

    marjan wrote:

    >> opona do wymiany. nie podskauje ci przypadkiem lewy tył przy
    >> wolniejszej jeździe? Powinno ją nieco wybulic.

    > No teraz powiązałem to z faktem, że od pewnego czasu właśnie odczuwałem
    > lekkie drgania,
    też tak kiedyś chwilę jeździłem. Dziwiło mnie tylko ze w okolicy 100km/h
    wibracje zanikały ;).

    --
    pozdrawiam
    jureko


  • 46. Data: 2010-01-12 20:42:19
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 12 Jan 2010 17:35:38 +0100, osobnik zwany WIHEDCNF
    wystukał:

    > Moje Micheliny Energy przejechały 160 000 km. Ani śladu zużycia jak na
    > 160 000km, a że druty wyłażą - to normalne przy takim przebiegu.

    a TIRman na CB klął, że mu eksplodowała nalewka po milionie



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 47. Data: 2010-01-13 15:24:13
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: szymo <s...@w...pl>


    >> E no tu chodzi o te drugiej generacji. Te pierwszej były paskudne to
    > Właśnie nie. Frigo 2 miały kostkę w krztałcie trapezów i te wewnętrzne
    > rzędy były przesunięte wzgledem zewnętrznych.
    > Frigo directional były podobne do 2 ale miały kostkę owalną.
    > Tutaj widać jak prostokąciki są równiutko obok siebie (szczególnie na
    > drugim zdjęciu). To jest ten stary model.

    może faktycznie 1 generacji nawet nie skojarzyłem że mogą to być te
    pierwszej bo nie sądziłem że tyle wytrzymają :):)

    >> fakt i nie są już w sprzedaży no chyba ze ktoś ma leżaki magazynowe.
    > Ale autor wątku wspomina, że te jego są z 2004 roku.
    > Pamiętam, że wtedy a nawet jeszcze później było pełno tych opon w
    > hipermarketach.

    To fakt.

    >
    >> Ale zapewniam cię ze kormorany były Duuuuuuużo gorsze.
    > Miałem też (snowpro). Faktycznie na śniegu to była porażka, ale na
    > odśnieżonych drogach rodziły sobie dobrze. Na pewno były trwalsze od
    > tych starych Frigo. Przynajmniej przez 4 sezony nie straciły swojego
    > kształtu. Teraz już (5 sezon) ujeżdża je kolejny właściciel :)

    Ja ci powiem że je tragicznie wspominam właśnie w czasie jazdy na suchym
    normalnie "baloniały" jakbym na jakiś piłkach jeździł. Bardzo długą
    drogę hamowania miały.


  • 48. Data: 2010-01-13 15:29:32
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: szymo <s...@w...pl>

    >
    > Dzięki za opinie, może innym razem się na nie skuszę. Dziś musiałem
    > jakąś decyzję podjąć - kupiłem Bridgestone LM20 po 115 zł/sztuka (nowe,
    > ale parę lat przeleżały się w magazynie). Nie wiem czy to dobra decyzja,

    Napewno lepsza niż jazda z wystającymi drutami tu w końcu idzie o
    bezpieczeństwo a opona jest najważniejszym elementem bezpiecznej jazdy
    ....i hamowania.
    > wiem natomiast że coś kupić musiałem, a zbyt wielkiego wyboru nie miałem
    > (zwłaszcza, że szukałem czegoś w przystępnej cenie).

    Niektórzy mówią że nie należy kupować przeleżanych zimówek, ja tam
    uważam że to nie do końca prawda...


  • 49. Data: 2010-01-14 12:30:54
    Temat: Re: Druty w oponie.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w
    >> http://www.opony.com/opony/54169_vredestein_quatrac_
    2.html
    >
    > polecam. Jeździłem parę lat na quatracach. po 40tysiącach gumiarz
    > zamienił przód z tyłem i przelatałem następne 40. Ani śladu
    > zużycia. A
    > przyczepne i na suchym i na śniegu. Parę razy Alpy zimą zaliczone
    > i to
    > nie tylko po szosie.

    Maja jedna wade - dla mnie drozsze o ~100 zl od opon sredniej
    klasy, czyli calkiem dobrych.
    Mozna sobie zafundowac pare wymian z przechowaniem, mozna sobie
    komplet felg kupic - i nie zastanawiac sie czy lepsze czy gorsze
    niz zimowki.

    Co prawda jak mnie w pazdzierniku snieg zaskoczyl, to sie
    ucieszylem ze na calorocznych jezdze :-)

    W to "ani sladu" nie bardzo wierze, ale jesli dobre i trwale, to
    moze i warte swoich pieniedzy.
    Nawigator 2 chyba dobre ale jakby sie szybko zuzyly ..

    J.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: