(...)
> Tak, jak Kolega napisał - potrząśnij kasetą z tonerem, powinno jeszcze
> trochę podrukować. W międzyczasie kup nową kasetę.

Witam ponownie! Drukarka rozebrana i wyczyszczona zgodnie z instrukcją którą
dopstaliśmy w pdf od znajomych. Okazało się, że śmietnik pod bębnem był
przepełniony. Wyczyszczono śmietnik, elektrodę oraz kasętę ze starym
tonerem -wsypano nowy i... totalna klapa, wypluwa białe kartki bez druku.
Przypuszzcamy, że kiepski toner, choć dedykowany do E120, albo błąd w
montażu po czyszczeniu i stąd dod. pytanie do znawców tematu, bo wydaje się,
że zgubiliśmy część :) Pytanie: czy napięcie przenoszone do modułu bębna
światłoczułego powinno dochodzić tylko do wałka-elektrody czy też do samego
wałka? Blaszka-kontakt z boku modułu przekazuje styk na sprężenkę, która ma
na sobie główkę w którą wciska się wałek-elektrodę. Wydaje się, że nie ma tu
kontaktu, no chyba, że ta głowiczka jest przewodząca? Czy napięcie powinno
też iść do wałka światłoczuego? no bo ma niby sprężynkę kontaktową i nie
wiemy czy odkurzacz nie połknął jakieś blaszki kontaktowej :( W odkurzaczu
nic nie znaleziono :( ot klapa! Pomóżcie, proszę.