W dniu 07-11-2011 16:59, Kuba (aka cita) pisze:
>> Ok nie pytam o szczegóły gdzie - ASO?
> a gdzie indziej może być taka cena za żarówke ;)

No wiesz.. jak ktoś umie sprzedawać to opchnie w kiosku jako mega
promocję ;)

Pozdrawiam
Paweł

do góry

begin J.F

> A tak o prawde spytawszy - te 19 czy 20" opony cos daja, czy trzeba miec
> za ciezki portfel, zeby kupic takie auto zamiast normalnych 14 czy nawet
> 13 ?

Po pierwsze auto lepiej wygląda, po drugie można włożyć większe
hamulce. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin kogutek

> Jaki miesiąc dla sprzedawcy?

Słyszałeś o wysyłce za pobraniem?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 07-11-2011 17:48, to pisze:
>> A tak o prawde spytawszy - te 19 czy 20" opony cos daja, czy trzeba miec
>> za ciezki portfel, zeby kupic takie auto zamiast normalnych 14 czy nawet
>> 13 ?
> Po pierwsze auto lepiej wygląda, po drugie można włożyć większe
> hamulce. ;)

Lepiej też wybiera niewielkie dziury, no i moment/moc lepiej przełożyć
na asfalt większym kołem :)

Pozdrawiam
Paweł

do góry

begin DoQ

> Lepiej też wybiera niewielkie dziury

Niskoprofilowa opona, która zwykle towarzyszy większej feldze? Nie
powiedziałbym...

> no i moment/moc lepiej przełożyć
> na asfalt większym kołem :)

Chyba szerszą oponą. Bo większa felga jako taka zwiększa tylko
bezwładność i silnikowi jest trudniej, co może tworzyć subiektywne
wrażenie, że trakcja jest lepsza, ale w rzeczywistości tak nie jest. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 07-11-2011 18:48, to pisze:
>> Lepiej też wybiera niewielkie dziury
> Niskoprofilowa opona, która zwykle towarzyszy większej feldze? Nie
> powiedziałbym...

Bywa tak, że mniejsze kółko potrafi wpaść w dziurę po której zwyczajnie
przejedzie większe.

>> no i moment/moc lepiej przełożyć
>> na asfalt większym kołem :)
> Chyba szerszą oponą. Bo większa felga jako taka zwiększa tylko
> bezwładność i silnikowi jest trudniej, co może tworzyć subiektywne
> wrażenie, że trakcja jest lepsza, ale w rzeczywistości tak nie jest. ;)

Czyli koła ciągnika rolniczego to tylko bajer ? :)

Pozdrawiam
Paweł

do góry

W dniu 2011-11-07 19:05, DoQ pisze:
> W dniu 07-11-2011 18:48, to pisze:
>>> Lepiej też wybiera niewielkie dziury
>> Niskoprofilowa opona, która zwykle towarzyszy większej feldze? Nie
>> powiedziałbym...
>
> Bywa tak, że mniejsze kółko potrafi wpaść w dziurę po której zwyczajnie
> przejedzie większe.

Być może - przynajmniej w teorii ;) No, ale wiesz, ten wygląd ;)

do góry

begin DoQ

>>> Lepiej też wybiera niewielkie dziury
>> Niskoprofilowa opona, która zwykle towarzyszy większej feldze? Nie
>> powiedziałbym...
>
> Bywa tak, że mniejsze kółko potrafi wpaść w dziurę po której zwyczajnie
> przejedzie większe.

Po pierwsze w tym samym aucie nie ma raczej mniejszych czy większych kół,
a i w różnych różnice nie są bardzo duże. Po drugie drobne nierówności
najlepiej wybiera sama opona, jeśli ma niski profil i sztywne boki to nie
wybiera praktycznie w ogóle...

>>> no i moment/moc lepiej przełożyć
>>> na asfalt większym kołem :)
>> Chyba szerszą oponą. Bo większa felga jako taka zwiększa tylko
>> bezwładność i silnikowi jest trudniej, co może tworzyć subiektywne
>> wrażenie, że trakcja jest lepsza, ale w rzeczywistości tak nie jest. ;)
>
> Czyli koła ciągnika rolniczego to tylko bajer ? :)

Nie znam się na traktorach, ale zobacz jak wyglądają profesjonalne koła
do wyścigów na 1/4 (na oś napędową).

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 07-11-2011 20:38, to pisze:

>> Bywa tak, że mniejsze kółko potrafi wpaść w dziurę po której zwyczajnie
>> przejedzie większe.
> Po pierwsze w tym samym aucie nie ma raczej mniejszych czy większych kół,
> a i w różnych różnice nie są bardzo duże. Po drugie drobne nierówności

Skąd założenie, że to ma być to samo auto? Mowa raczej o starym rupieciu
np. golf I vs nowym golf VI

> najlepiej wybiera sama opona, jeśli ma niski profil i sztywne boki to nie
> wybiera praktycznie w ogóle...

Jak Ci całe koło wejdzie w dziurwę to i opona nie pomoże :P

>> Czyli koła ciągnika rolniczego to tylko bajer ? :)
>> Nie znam się na traktorach, ale zobacz jak wyglądają profesjonalne koła
> do wyścigów na 1/4 (na oś napędową).

No mają olbrzymią średnicę, a w momencie ruszania rozciągają się jeszcze
ją powiększając.

Pozdrawiam
Paweł

do góry

J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości grup
> >> Coś koło 150 PLN/szt z tego co pamiętam.
> >
> >Że tak się nieskromnie spytam. Czy tobie i innym na dekiel nie bije
> >jeśli
> >kupujecie samochody do których żarówki są po 150 złotych. Do mojego
> >za dwie
> >zapłaciłem coś pod 7 złotych. I mi się wydawało że drogawo. Bo na
> >wagę
> >kilogram żarówek wyjdzie drożej niż kilogram Concorda.
>
> Concord to jest taniocha, zobacz ile kosztuje kilogram procesora, albo
> pamieci.
> Po czym idz do sklepu - telewizor powiedzmy 2000zl, okap kuchenny
> 200zl,
> okap ze nierdzewki z telewizorem - 6000zl, tak sie zarabia pieniadze
> :-)
>
> W USA juz doszli do podobnych wnioskow co ty - i ponoc nie kupuja
> ksenonow. Bo ... je chetnie kradna, a nowe ... kosztuja krocie (cale
> lampy z przetwornicami).
>
> Te ksenonowe palniki wytrzymuja na tyle dlugo ze sie ich nie
> wymienia - biorac pod uwage niektore wspolczesne samochody to juz moze
> przyniesc spory zysk na mechanikach, bo samemu sie zarowki nie wymieni
> :-)
>
> Daje tez lepsze swiatlo - i tu oszczednosc moze byc bardzo duza, jak
> kiedys czegos nie zauwazysz.
>
> A "ja mam ksenony a ty nie" - bezcenne. Za jedyne 150 zl - taniocha.
>
> J.
>
Jak się nie wymienia. Temat jest o tym że się psuje i trzeba kupić nowy palnik
i że kosztuje 8 stów. A kilka osób zna inne ceny. To znaczy że albo kupowali
albo przymierzają się do kupna. Na mnie żaden mechanik od żarówek nie zarobi
bo z zawiązanymi oczami u mnie można wymienić żarówki reflektorowe. Żeby
rozwiać wszystkie wątpliwości. Jeżdżę na starodawnych żarówkach 40/45W do tego
zasilanych niższym napięciem niż jest w samochodzie. Niby halogenowe powinny
być ale zwykłe pasują i daje się z nimi ustawić poprawnie światła. Co do
zauważania. PJ mam 34 lata i zawsze wszystko zauważałem na czas. To czy
zdążysz zauważyć w niewielkim procencie zależy od świateł.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry