-
71. Data: 2011-11-09 08:31:13
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Sun, 06 Nov 2011 16:22:52 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
> Dzięki Sebastian :)
> Takie cos mi wyskoczyło, to oni?
> http://www.cylex.pl/firmy/auto-plus--części-audi--op
el--vw-10911315.html
Nie wiem czy nie za późno odpowiadam - ale tak to oni. Siedzą sobie koło
ASO Wojtanowicza i z tego co widziałem to obrót towarem mają nienajgorszy
(secjalizują się w VAG).
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
-
72. Data: 2011-11-09 16:01:26
Temat: Re: Dogorywaj?cy ksenon
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4eb819d2$0$5803$6...@n...neostrada
.pl...
>> no i moment/moc lepiej przełożyć
>> na asfalt większym kołem :)
>Chyba szerszą oponą. Bo większa felga jako taka zwiększa tylko
>bezwładność i silnikowi jest trudniej,
Hm, nie powiedzialbym.
Predkosc obwodowa opony jest taka sama, wiec i energia zgromadzona
podobna.
(dla niedowiarkow - moment bezwladnosci wiekszy, ale predkosc obrotowa
mniejsza).
Strata moze byc na samej jej masie, ktora faktycznie wieksza, w jakims
rozlozeniu mas - felga relatywnie dalej od osi, no i polosi i
przegubow - ktore musza byc solidniejsze :-)
J.
-
73. Data: 2011-11-09 16:11:56
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-11-09 00:48, kogutek pisze:
> to<t...@x...abc> napisał(a):
>
>> begin DoQ
>>
>>> I pewnie w ramach konsekwencji,jeździsz na �ysych laczkach?
>>
>> S�ysza�em, şe owija felgi w�şem ogrodowym. Z tej grupy
dowiedzia�em si�,
>>
>> Ĺźe to bardzo kreatywna metoda.
>>
> Ale mi dokopaliście. Aż bolało. Nie róbcie tego więcej bo mi się zajad zrobił.
> Nie będę się z was publicznie naśmiewał. Bo jak poeta napisał. " Złe sobie
> wydaje świadectwo. Ten co wyszydza kalectwo". Umysłowe oczywiście.
>
Wsadziłeś chuk wie jakie, całkowicie niehomologowane dla reflektora
żarówki o zmniejszonej mocy w imię oszczędności kilku złotych.
Wyśmiewasz postęp technologiczny, wyzywając od idiotów ludzi, którzy
godzą się na zakup czegoś, co Cię przerasta.
Najchętniej wszystkich wsadziłbyś do Dacii 1310 czy innej Favoritki, bo
sam taką jeździsz i wiesz, że nikomu nic więcej nie potrzeba.
I teraz jeszcze innym zarzucasz kalectwo umysłowe?
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
74. Data: 2011-11-09 19:56:46
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Seba napisał(a):
> Nie wiem czy nie za późno odpowiadam - ...]
Nie za późno odpowiadasz. Jestem ostatnio zarobiony i nawet nie
mammiał bym kiedy wymienić.
W przyszłym tygodniu podjadę do nich i zobaczę co maja w ofercie.
Dzięki i pozdrawiam.
--
Krzysiek
-
75. Data: 2011-11-09 19:58:00
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Seba napisał(a):
> Dnia Sun, 06 Nov 2011 16:22:52 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
>
>> Dzięki Sebastian :)
>> Takie cos mi wyskoczyło, to oni?
>> http://www.cylex.pl/firmy/auto-plus--części-audi--op
el--vw-10911315.html
>
> Nie wiem czy nie za późno odpowiadam - ale tak to oni. Siedzą sobie koło
> ASO Wojtanowicza i z tego co widziałem to obrót towarem mają nienajgorszy
> (secjalizują się w VAG).
Nie za późno odpowiadasz. Jestem ostatnio zarobiony i nawet nie miał
bym kiedy wymienić.
W przyszłym tygodniu podjadę do nich i zobaczę co maja w ofercie.
Dzięki i pozdrawiam.
--
Krzysiek
-
76. Data: 2011-11-09 22:43:45
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: to <t...@x...abc>
begin J.F
> Hm, nie powiedzialbym.
> Predkosc obwodowa opony jest taka sama, wiec i energia zgromadzona
> podobna.
> (dla niedowiarkow - moment bezwladnosci wiekszy, ale predkosc obrotowa
> mniejsza).
Większa felga jest cięższa, opona na większą felgę też jest cięższa.
Ponadto masa jest rozłożona mniej korzystnie -- dalej od osi obrotu.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
77. Data: 2011-11-09 23:04:09
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Tue, 8 Nov 2011 23:48:11 +0000 (UTC), "kogutek"
<s...@g...pl> wrote:
>Bo jak poeta napisał. " Złe sobie
>wydaje świadectwo. Ten co wyszydza kalectwo". Umysłowe oczywiście.
Idź polataj 767, a przy lądowaniu poczytaj gazetę.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
78. Data: 2011-11-09 23:04:51
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Mon, 7 Nov 2011 23:35:01 +0000 (UTC), "kogutek"
<s...@g...pl> wrote:
>To czy
>zdążysz zauważyć w niewielkim procencie zależy od świateł.
Tak, światła w aucie to zło.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
79. Data: 2011-12-07 21:43:29
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Seba napisał(a):
> Krzysiek, ja u nas w mieście D1S Philipsa w akceptowalnej cenie
> (oczywiście z fakturą) kupowałem na Strachowskiego (firma AutoPlus czy
> jakoś tak - na alledrogo ich namierzyłem).
Seba, dzisiaj mnie wzięło w końcu i wybrałem się do nich po palniki D2S
Maja Philipsy 85122 i 85122+ w pudełkach dedykowanych dla Audi i VW
Tylko te zapewniane przez nich oryginały to ściema, chyba że sie nie znam.
Trzy sztuki miałem w rękach. Każda inaczej wyglądała, chodzi o napisy. Jak by po
pijaku drukowali.
A w 85122+ całkiem inna barwa napisów i jak by rozmyte. A zgrubienia na bańce
szklanej w jednej
lekko przydymione na blado żółto a innej dość mocno.
Nie ryzykując, odpuściłem sobie u nich zakup.
--
Krzysiek
-
80. Data: 2011-12-08 05:24:09
Temat: Re: Dogorywający ksenon
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-11-08 00:35, kogutek pisze:
> Jak się nie wymienia. Temat jest o tym że się psuje i trzeba kupić nowy palnik
> i że kosztuje 8 stów. A kilka osób zna inne ceny. To znaczy że albo kupowali
> albo przymierzają się do kupna. Na mnie żaden mechanik od żarówek nie zarobi
> bo z zawiązanymi oczami u mnie można wymienić żarówki reflektorowe. Żeby
> rozwiać wszystkie wątpliwości. Jeżdżę na starodawnych żarówkach 40/45W do tego
> zasilanych niższym napięciem niż jest w samochodzie. Niby halogenowe powinny
> być ale zwykłe pasują i daje się z nimi ustawić poprawnie światła. Co do
> zauważania. PJ mam 34 lata i zawsze wszystko zauważałem na czas. To czy
> zdążysz zauważyć w niewielkim procencie zależy od świateł.
A potem taki ślepy kret wlecze się w środku nocy 60 km/h i wyprzedzić go
nie idzie bo drogi przed nim nie widać.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi