On 12.11.2022 18:50, nadir wrote:
> W dniu 12.11.2022 o 13:33, JDX pisze:
>
>> A dlaczego ktokolwiek miałby je traktować je jako kredyt?
>
> Bo to był i jest kredyt.
A skąd te rewelacje, że to kredyt? Bo ja sobie nie przypominam, aby
któryś z naszych bądź unijnych polityków mówił, że kasa z funduszy
spójnościowych to kredyt.

>
>> O składkach członkowskich do kasy UE oraz o funduszach unijnych,
>> które będą stopniowo maleć wraz z rozwojem kraju jest wiadomo od
>> samego początku. Więc skąd nagle lament, że Polska stała się
>> płatnikiem netto?
>
> A co ma płacenie netto do ciągłych blokad funduszy z powodów, o których
> nie było wiadomo od początku?
A które to konkretnie fundusze zostały zablokowane i z jakich powodów, o
których nie było wiadomo od początku?

>> Widocznie im się opłaca.
>
> A bez unijnych funduszy już się nie opłaca?
Pewnie też się opłaca. Ale nie każdy przedsiębiorca chce sobie zawracać
dupę ,,detalem". A z funduszami spójności jest więcej kasy do wzięcia. A
że Niemcy od lat są głównym partnerem handlowym Polski...

>>  Więc po co to bredzenie o tych złych, wstrętnych kapitalistach,
>> którzy wykorzystują dumny polski naród jako tanią siłę roboczą?
>
> Weź przykładowy Amazon czy montownie VW w PL oraz DE i porównaj zarobki
> pracowników, to może zrozumiesz?
No ale czy ktoś kogoś zmusza do pracy za te groszowe stawki w polskich
oddziałach tych korporacji? Można dumnie się opierdalać popijając tanie
piwo za resztki oszczędności i oglądając przy tym piłkę kopaną. Można
pojechać pracować do Niemca (dzięki Unii BTW) za wyższą stawkę. Można
też zatrudnić się u polskiego przedsiębiorcy, który z pewnością będzie
płacił lepiej niż ci wstrętni zachodni kapitaliści. :-D Można rozpocząć
DG. W każdym razie wybór jest.

Aha, można też pogonić w pizdu tych wstrętnych zachodnich kapitalistów,
którzy chcą wykorzystywać dumnych Polaków jako tanią siłę roboczą.
Bezrobocie co prawda wzrośnie, ale dumny Polak będzie dumnie zapierdalał
za najniższą krajową u rodzimego przedsiębiorcy, aby kupić w (oczywiście
polskim) markecie tanie żarcie, którego termin przydatności do spożycia
właśnie się kończy oraz chrust na opał, bo na normalne drewno, o węglu
nie wspominając, nie będzie go stać. :-D

>> Obowiązku zatrudniania się czy kupowania czegoś od Niemca czy innego
>> jakiegoś tam ciapatego nie ma.
>
> Od Chińczyka też nie ma obowiązku kupowania. Pochwal się ile masz w domu
> rzeczy i urządzeń z niechińskich podzespołów.
A co to ma do rzeczy??? Ale dobrze, że wspomniałeś o Chinach. Bo rodzi
się pytanie, dlaczego nasi dumni rządzący wydają grubą kasę z funduszy
unijnych na towary i usługi niemieckie zamiast kupować dobre i tanie
towary i usługi chińskie. :-D

>> Znaczy się Ruscy po podbili Ukrainę ekonomicznie i teraz dokonują
>> ostatecznego etapu zniewolenia? :-D
>
> A to ruskich pytaj dlaczego wywołali tą wojnę.
Ale po co mam się Ruskich pytać. Sam stwierdziłeś prawdę objawioną, że
,,wojna to jest ostatni etap zniewolenia". Logicznym więc jest, że
wywołali ją po to, aby ostatecznie zniewolić Ukraińców. Zastanawiam się
tylko, kiedy podbili Ukraińców ekonomicznie. :-D