W dniu 2010-09-16 17:25, Mirek pisze:

> Jseszcze nie nadszedł. Dziś byłem w zakładzie usługowym RTV - taki
> przy sklepie. Ponieważ serwisant akurat ma urlop, przyjmowaniem do
> serwisu zajmuje się chwilowo właściciel sklepu. Mówi, że ludzie
> przynoszą co chwilę radia do naprawy ;)

Na kilku innych forach spotkałem się z podobnymi opiniami serwisantów.
Jestem ciekaw jak wygląda sytuacja z telefonami w siedzibie PR. Zaczęły
dzwonić po wyłączeniu nadajnika? Myślę, że jednak jakiś odzew będzie - z
moich obserwacji wynika, że wielu ludzi słucha PR1 na 225 kHz.


> Dodatkowo cieszy się, że jest ruch w sklepie, bo "schodzą" radia (z
> UKF pewnie).

No właśnie... Czy ci po zakupie radia z UKF wrócą do 225 kHz, gdy
nadajnik ponownie ruszy?