eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożejeRe: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
  • Data: 2024-05-15 16:52:21
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cavallino napisał:

    >>>>>>> Fakt, że lepiej i czyściej, ale jadąc raz w roku na wakacje do
    >>>>>>> przysłowiowej Chorwacji, musisz poświęcić dodatkową godzinę czy
    >>>>>>> dwie więcej na ładowanie.
    >>>>>> Ja do "przysłowiowej" jeżdżę zwykle częściej niż raz w roku.
    >>>>> Ja też.
    >>>> Do kogo więc odnosiło się to "raz w roku"? Rozumiem, że do mnie.
    >>> Nie. Do typowego użytkownika samochodu, o których to ponoć
    >>> tak bardzo się martwisz. Tego, który przejeżdża średnio max.
    >>> kilkadziesiąt km dziennie.
    >> Ale to ma być typowy Bośniak, Słoweniec, Serb, czy Czarnogórzec?
    >
    > Na polskiej grupie raczej Polak. Taki z Polski.

    Miało być "raz w roku", nie "kilkadziesiąt km dziennie". Więc jak?

    >> To znaczy że jak? Czegoś nie lubimy, ale że jest tanio, więc...
    > Dokładnie. Inaczej w życiu nie jechałbyś jakimś starym samochodem,
    > tylko wynajął sobie prywaty odrzutowiec i S-klassę z kierowcą na
    > miejscu.

    Skąd takie niecne podejrzenie? Ja przecież lubię! A powyższy opis ani
    trochę mnie to nie kręci. Wizz czy tam Ryan do tej "przysłowiowej"
    jest poniżej 150 zł w obie strony (Modlin-Zadar). Samochód na lotnisku
    od 50 zł za dobę. Wiem, nie całkiem to samo, ale jednak bliżej do
    podanego przykładu od czapy niż to, co ja lubię. Za to bardzo tanio.

    >>> Po co płacić za coś 2 razy więcej, jak nie trzeba?
    >> Bo się coś lubi?
    > W sensie za to samo zapłacić drugie tyle?

    Za co innego. Nie wszyscy muszą dostrzegać różnicę. A jeśli nawet,
    to nie musi im na niej zależeć. Jednak to tylko "nie wszyscy".

    >> Bo się tak chce? Bo ma się taką fantazję?
    > Wszystko prawda, tylko jaki to ma związek z dyskusją o kosztach?
    > No chyba że nie wiesz (również) w jakim temacie gadasz....

    Żaden. W mojej optyce koszty są sprawą czwartorzędną. Dla mnie nawet
    LPG ma tyle minusów, że przysłaniają plusy (właściwie chyba jest
    tylko jeden: koszty). Elektryczny samochód niczym mnie nie przyciąga,
    plusów nie widzę. Za to minusów sporo. A nawet jeden by przecież
    wystarczył do (nie)podjęcia decyzji. W ogóle odniosłem wrażenie, że
    dyskusja jest o "całokształcie", nie o kosztach. I znowu zapomniałem,
    że optyka poznańska może być inna.

    >>> Np. pół dnia jazdy i pół dnia na termach na Węgrzech czy północy
    >>> Chorwacji, albo innego zwiedzania. Idealny moment na ładowanie
    >>> i tak stojącego i czekającego na mnie auta.
    >> Jakoś tak sobie mniej więcej to zaliczanie wyobrażałem.
    > Super. Ale nadal będziesz twierdził, że tylko z ice tak się da? ;-)

    Nie, skąd takie sugestie? Akurat *tak* da się na wiele sposobów.
    Jak ktoś tak lubi.

    Jarek

    --
    W Lubartowie na jarmarku
    można kupić dobre piwo
    nie ma mowy w nim o pianie
    ale za to dużo taniej

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: