eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDla prowadzących z telefonem w łapieRe: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
  • Data: 2011-05-10 10:10:00
    Temat: Re: Dla prowadz?cych z telefonem w łapie
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:4dc8e25c$0$2503$65785112@news.neostrada.pl...

    >> No patrz. A ja mam wlaczone i tez mi nie rozladowuje telefonu...
    > Nokie to jednak deczko inna para kaloszy.

    Blackberry tez mi trzyma tydzien.

    > Jak z 10 dni zrobi się 7 to mało istotne, ale jakby z 4 dni zrobiły się
    > 2, to już może być istotne, zwłaszcza w podróży.

    W dluzszej podrozy samochodem to akurat malo istotne, bo mozna podlaczyc
    ladowarke (tak robilem z N70, bo sie szybko rozladowywala)

    >>> Nie - to Ty dałeś dowód, że postawa homo sowieticus wymrze razem z
    >>> pokoleniem.
    >> Mowisz o sobie?
    > Nie - ja nic nikomu bez sensu nie nakazuję, ani nie zakazuję.

    Tylko sie nie stosujesz, bo uwazasz, ze bez sensu. To jest wlasnie postawa
    wyhodowana w socjalizmie.

    > Ja też wożę dzieci w foteliku - nikomu to nie przeszkadza, pasy również.

    No jak to? Przeciez musiales foteliki kupic? A byloby za nie pare
    schabowych...
    Za moje byloby nawet wiecej niz pare, bo oba kupione nowe w sklepie i
    wybierane pod katem bezpieczenstwa, a dopiero potem ceny. No i dwa, bo do
    dwoch samochodow, zeby uniknac jazdy bez fotelika (czesto kursujemy "na
    zmiane).
    Wiekszosc kolezanek mojej corki jezdzi na podpupnikach, albo i bez, a moja w
    "pelnym" foteliku, bo dla mnie priorytetem jest bezpieczenstwo, a nie
    "przeszkadzanie".

    > Co innego zabawy komórką w samochodzie - nie widzę sensu i już.

    To sie nie baw komorka w samochodzie.

    >>> Wolę raz w roku narazić się na niewygodę sięgnięcia po słuchawkę, niż
    >>> 1400 razy w roku włączać BT, albo mieć go włączonego non-stop.
    >> Wole miec wlaczony BT na stale i uzywac HF-a
    > Ale to już Twój problem, masz prawo do własnych wyborów.
    > Gorzej że chcesz zmuszać wszystkich do tego samego - do tego już prawa
    > nie masz.

    ROTFL! To nie ja Ci nakazuje, tylko prawo.

    >> I zycze Ci, zebys nie musial kiedys pomyslec "gdybym sie siegnal wtedy
    >> po telefon, to nic by sie nie stalo".
    > Różnica polega na tym, że nie sięgam po telefon gdy nie ma takiej
    > możliwości.
    > Po prostu zazwyczaj nie odbieram w samochodzie.

    No to nie odbieraj _nigdy_ i nikt nie bedzie mial do Ciebie pretensji (poza
    dzwoniacymi).

    >>> Dopóki nie jest ph to nie muszę gadać przez telefon akurat w
    >>> samochodzie.
    >> Jezdze samochodem za kierownica wylacznie prywatnie (w firmie wozi mnie
    >> kierowca) i srednio raz dziennie rozmawiam przez telefon w samochodzie.
    > A ja kilka razy w roku, przy czym

    Po pierwsze - nie wierze, po drugie - chyba nie dokonczyles.

    >> Ale rozumiem - poznaniacy oszczedzaja (wlasciwie to moglbym
    >> powiedziec, ze kutwia) prad i oplaty za telefon... Tylko dlaczego
    >> probuja z tego zrobic cnote?
    > Bo to jest cnota, w przeciwieństwie do bezsensownej rozrzutności.

    Oszczedzanie na bezpieczenstwie jest idiotyzmem, a nie cnota.


    --
    Axel


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: